Selekcjoner Węgrów zaprosił kadrowiczów na zgrupowanie, które 15 maja rozpocznie się w Austrii. Dwa tygodnie później szkoleniowiec poda ostateczny skład na Euro. Z polskiej ekstraklasy powołania otrzymali także Nemanja Nikolić (Legia Warszawa), Richard Guzmics (Wisła Kraków) oraz Tamas Kadar i Gergo Lovrencsics (obaj z Lecha Poznań).

Przed ME Węgry mają zagrać towarzysko z Wybrzeżem Kości Słoniowej i Niemcami. Gyurcso po raz drugi w tym roku dostał powołanie do reprezentacji, ale marcowy mecz z Chorwacją przesiedział na ławce rezerwowych. Jego dotychczasowy dorobek to 12 występów i 1 gol.

W drużynie Pogoni nie zagrał w dwóch ostatnich meczach z powodu kontuzji. Możliwe, że wróci na boisko na niedzielne spotkanie z Zagłębiem Lubin.

Jeśli Gyurcso znajdzie się w kardze na Euro to zarobi na tym szczecińska Pogoń. Każdy klub, którego zawodnik wchodzi w skład reprezentacji narodowej, otrzyma siedem tysięcy euro, za każdy dzień spędzony na zgrupowaniu. Za samo zgrupowanie i fazę grupową, to około 730 tysięcy złotych.