Piłkarze Pogoni od porażki rozpoczęli rozgrywki o mistrzostwo Polski. Szczecinianie mimo dobrej gry, przegrali z Wisłą Kraków 1:2 w inauguracyjnym meczu Lotto Ekstraklasy.
W drugiej połowie ekipa trenera Kazimierza Moskala miała przewagę, ale dogodnych okazji nie wykorzystali debiutujący w Pogoni Bułgar Spas Delev, Węgier Adam Gyurcso oraz Łukasz Zwoliński.
W 82. minucie zwycięską bramkę dla Wisły kapitalnym strzałem z rzutu wolnego zdobył Rafał Pietrzak i trzy punkty zostały w Krakowie.
Dla Pogoni to pierwsza porażka na rozpoczęcie nowego sezonu od ostatniego powrotu granatowo-bordowych do ekstraklasy. Po czterech wygranych premierowych pojedynkach, tym razem była porażka.
W piątek, w kolejnym ligowym meczu, Portowcy zmierzą się w Szczecinie z Koroną Kielce. Źródło: www.youtube.com/PogonSzczecinSA
Źródło: www.youtube.com/PogonSzczecinSA
Zobacz także
2016-02-19, godz. 16:15
Traore jednak nie zagra w Pogoni
Pogoń Szczecin zrezygnowała z transferu Ismaela Kam Traore. Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej był sprawdzany przez sztab szkoleniowy na zgrupowaniach w Pogorzelicy oraz w Turcji i zebrał pozytywne opinie.
» więcej
2016-02-19, godz. 10:21
Spotkanie na szczycie ekstraklasy. Pogoń gra z liderem
Trudne zadanie czeka w piątek piłkarzy Pogoni Szczecin w ekstraklasie. Portowcy o ligowe punkty walczyć będą na Górnym Śląsku z liderem rozgrywek Piastem Gliwice.
» więcej
2016-02-18, godz. 14:44
Osłabienia Pogoni w ataku w meczu z liderem
Pogoń Szczecin bez Ismaela Kam Traore i Marcina Listkowskiego zagra w piątek z liderem ekstraklasy Piastem Gliwice.
» więcej
2016-02-18, godz. 10:47
Kibice Pogoni wysyłają maile do prezydenta i szczecińskich radnych
Akcja to apel o wycofanie się z pomysłu przebudowy stadionu im. Floriana Krygiera proponowanej przez Urząd Miasta.
» więcej
2016-02-15, godz. 19:56
Pogoń przegrywała, ale odwróciła losy meczu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Piłkarze Pogoni Szczecin od zwycięstwa rozpoczęli tegoroczne występy w ekstraklasie. W poniedziałek na swoim stadionie pokonali Koronę Kielce 3:2, choć do przerwy przegrywali 0:2.
» więcej