W sobotnim pojedynku zabraknie w ekipie Portowców będącego w znakomitej formie Bułgara Spasa Deleva, który zerwał więzadła poboczne w prawym kolanie i do gry powróci za kilka miesięcy.

Zespół trenera Kazimierza Moskala podbudowany awansem do półfinału Pucharu Polski chce zrehabilitować się za wysoką porażkę przed tygodniem w Kielcach z Koroną. Jak mówi bramkarz szczecińskiej jedenastki Jakub Słowik, Śląsk także doznał ostatnio dwóch porażek i można pokusić się o komplet punktów.

- Na pewno mecze z Legią i z Lechem uderzyły w zespół. Nasz mecz będzie ciekawym widowiskiem. Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów w tym roku. Czekają nas ciężkie mecze, ale to jest w naszym zasięgu. Wierzę w siebie i cały zespół - zakończył Słowik.

Pogoń wyprzedza w tabeli Śląsk o trzy punkty.

Sobotnie spotkanie piłkarzy Śląska z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 we Wrocławiu.