"Pogoń Szczecin - Szkice z tajnej historii" - to najnowsza publikacja szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Prezentacja książki wraz z prelekcją miała miejsce w Przystanku Historia IPN.
Historycy opisują m.in. próby werbunku piłkarzy przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. W latach 80. bezpieka próbowała przeniknąć do szatni Portowców m.in. po to, aby dowiedzieć się, który z zawodników ma chęci wyjazdu na zachód. Bujne życie towarzyskie prowadził wówczas Marek Leśniak i to on był na celowniku SB. Napastnik odbył nawet rozmowę z funkcjonariuszem bezpieki, ale nie ugiął się i powiedział mu, że donosić na kolegów nie będzie.
Warto też dodać, że o wszystkim Leśniak poinformował kolegów z szatni - mówi dr Sebastian Ligarski ze szczecińskiego IPN.
- Jak to mówił w jednym z wywiadów Marek Leśniak, to co w Vegas zostaje w Vegas, czyli to co było w szatni, zostawało w szatni. Okazuje się, że nie do końca tak było. Jak wynika z akt, które są przechowywane w IPN, tych osób, które w jakiś sposób związanych było z klubem i relacjonowało Służbie Bezpieczeństwa, było kilka - mówił Ligarski.
Jak możemy bowiem przeczytać w książce, w trakcie rozmowy z funkcjonariuszem SB Marek Leśniak zorientował się, że ma on już pewną wiedzę na temat tego, co dzieje szatni. To oznacza, że kapusie w Pogoni byli - uważają historycy. Z tym, że trop pada na działaczy, a nie na piłkarzy. Pracownicy Instytutu zidentyfikowali w aktach takie pseudonimy tajnych współpracowników, jak "Cezar", "Neron" i "Scott". Ponieważ jednak niewiele dokumentów przetrwało, trudno ustalić konkretne personalia.
Warto też dodać, że o wszystkim Leśniak poinformował kolegów z szatni - mówi dr Sebastian Ligarski ze szczecińskiego IPN.
- Jak to mówił w jednym z wywiadów Marek Leśniak, to co w Vegas zostaje w Vegas, czyli to co było w szatni, zostawało w szatni. Okazuje się, że nie do końca tak było. Jak wynika z akt, które są przechowywane w IPN, tych osób, które w jakiś sposób związanych było z klubem i relacjonowało Służbie Bezpieczeństwa, było kilka - mówił Ligarski.
Jak możemy bowiem przeczytać w książce, w trakcie rozmowy z funkcjonariuszem SB Marek Leśniak zorientował się, że ma on już pewną wiedzę na temat tego, co dzieje szatni. To oznacza, że kapusie w Pogoni byli - uważają historycy. Z tym, że trop pada na działaczy, a nie na piłkarzy. Pracownicy Instytutu zidentyfikowali w aktach takie pseudonimy tajnych współpracowników, jak "Cezar", "Neron" i "Scott". Ponieważ jednak niewiele dokumentów przetrwało, trudno ustalić konkretne personalia.
Zobacz także
2022-10-18, godz. 13:21
Pogoń gra z Rekordem [TRANSMISJA]
Pogoń Szczecin rozpoczęła swoją drogę w Pucharze Polski od wyjazdowego meczu z Rekordem Bielsko-Biała.
» więcej
2022-10-07, godz. 08:25
Pogoń Szczecin gotowa na Stal Mielec
Piłkarze Pogoni Szczecin zainaugurują dziś dwunastą kolejkę rozgrywek ligowych.
» więcej
2022-09-29, godz. 08:54
Piłkarze Pogoni będą czytać dzieciom
Piłkarze Pogoni w bibliotece. Zawodnicy szczecińskiej drużyny w ramach Ogólnopolskiego Dnia Głośnego Czytania, będą propagować czytelnictwo wśród najmłodszych w Filii nr 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej.
» więcej
2022-09-28, godz. 11:31
Portowcy w pierwszym składzie reprezentacji
Piłkarze Pogoni Szczecin wystąpili we wtorkowych meczach młodzieżowych reprezentacji Polski. Mateusz Łęgowski i Mariusz Fornalczyk grali w towarzyskim meczu kadry do lat 21 z Łotwą w Suwałkach.
» więcej
2022-09-27, godz. 14:09
Projekt pomnika Floriana Krygiera przejdzie modyfikacje [ZDJĘCIA]
Rzeźba Macieja Jagodzińskiego z Torunia zwyciężyła w konkursie na projekt pomnika upamiętniającego postać Floriana Krygiera.
» więcej