Oficjalny trening i obowiązkowa konferencja prasowa trenera i jednego z zawodników to dzisiejszy plan przygotowań piłkarzy Pogoni do jutrzejszego meczu rewanżowego z Linfield FC w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.
Zgodnie z przepisami UEFA, trenerzy obu zespołów spotykają się z przedstawicielami mediów na konferencjach prasowych z udziałem także piłkarzy. Na głównej płycie boiska oba zespoły przeprowadzą dziś także treningi. Jako pierwsi na murawę wyjdą Portowcy a w porze rozegrania czwartkowego spotkania ćwiczyć będą wicemistrzowie Irlandii Północnej.
Dziennikarze będą mogli obserwować pierwszy kwadrans zajęć a później trening zostanie zamknięty dla osób postronnych. Ekipa trenera Jensa Gustafssona po wygranej w Belfaście 5:2 jest faworytem rewanżowego pojedynku. W Pogoni może jutro w składzie zabraknąć obrońcy Benedikta Zecha. Austriak z powodu urazu opuścił niedzielną ligową potyczkę z Widzewem Łódź. Obrońca Dumy Pomorza Wojciech Lisowski, który po 10 latach od debiutu w Pogoni, zagrał ponownie w szczecińskim zespole, w niedzielnym meczu z Widzewem w ekstraklasie, marzy teraz o występie w starciu w Lidze Konferencji Europy.
- Europejskie puchary to dla mnie coś fajnego, bo do tej pory występowałem tylko w Pucharze Polski, regionalnym Pucharze Polskim. Europa to jednak Europa. Fajne doświadczenie, inna presja i fajnie to wszystko wygląda. Dla mnie to będzie duma i szczęście, że jestem częścią tej drużyny. Chcemy zajść jak najdalej, a wiemy, że stać nas na dużo - mówi Lisowski.
Czwartkowy rewanżowy mecz drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy piłkarzy Pogoni z Linfield FC rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Dziennikarze będą mogli obserwować pierwszy kwadrans zajęć a później trening zostanie zamknięty dla osób postronnych. Ekipa trenera Jensa Gustafssona po wygranej w Belfaście 5:2 jest faworytem rewanżowego pojedynku. W Pogoni może jutro w składzie zabraknąć obrońcy Benedikta Zecha. Austriak z powodu urazu opuścił niedzielną ligową potyczkę z Widzewem Łódź. Obrońca Dumy Pomorza Wojciech Lisowski, który po 10 latach od debiutu w Pogoni, zagrał ponownie w szczecińskim zespole, w niedzielnym meczu z Widzewem w ekstraklasie, marzy teraz o występie w starciu w Lidze Konferencji Europy.
- Europejskie puchary to dla mnie coś fajnego, bo do tej pory występowałem tylko w Pucharze Polski, regionalnym Pucharze Polskim. Europa to jednak Europa. Fajne doświadczenie, inna presja i fajnie to wszystko wygląda. Dla mnie to będzie duma i szczęście, że jestem częścią tej drużyny. Chcemy zajść jak najdalej, a wiemy, że stać nas na dużo - mówi Lisowski.
Czwartkowy rewanżowy mecz drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy piłkarzy Pogoni z Linfield FC rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2022-07-14, godz. 16:23
Grosik przed rewanżem: Jesteśmy skoncentrowani, ale pewni awansu
Piłkarze Pogoni staną w czwartek przed szansą pierwszego w historii klubu awansu w europejskich pucharach.
» więcej
2022-07-12, godz. 11:24
Pogoń ma nowego bramkarza
Maciej Kowal został piłkarzem szczecińskiego klubu. Zawodnik trafił do Dumy Pomorza z Siarki Tarnobrzeg.
» więcej
2022-07-12, godz. 09:50
Pogoń w drodze na Islandię. Faworyt jest jeden
Pracowity dzień mają piłkarze Pogoni. Szczecinianie po porannym treningu ruszają w drogę do Reykjaviku. Portowcy najpierw pojadą do Gdańska a stamtąd samolotem polecą do Keflaviku leżącego 50 kilometrów od stolicy Islandii.
» więcej
2022-07-08, godz. 07:27
Grosicki: Zrobię wszystko, żeby kibice byli zadowoleni z mojej gry
Miał grać w Stanach Zjednoczonych. Były propozycje z Francji i Turcji, ale najlepszą ofertę złożyła Pogoń. Reprezentant Polski Kamil Grosicki podpisał nowy dwuletni kontrakt ze szczecińskim klubem z opcją przedłużenia umowy o…
» więcej
2022-07-07, godz. 18:07
Pogoń wygrywa w pucharach. Znakomita zaliczka przed rewanżem [WIDEO, ZDJĘCIA]
Piłkarze Pogoni odnieśli efektowne zwycięstwo w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Szczecinianie pokonali u siebie KR Reykjavik 4:1 prowadząc do przerwy 3:0.
» więcej