Piłkarze Pogoni wygrali ostatni mecz w tym roku w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie pokonali na wyjeździe Widzew Łódź 2:1 w 19 kolejce ekstraklasy.
Prowadzenie dla łodzian w 43. minucie uzyskał Hiszpan Fran Alvarez. Do remisu, w drugiej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy, doprowadził Kamil Grosicki. Zwycięskiego gola w 52. minucie zdobył Grek Efthymios Kouloursi.
Kapitan portowej jedenastki Kamil Grosicki przyznał, że popełnił trochę błędów, ale w odpowiednim momencie, strzelając bramkę dał sygnał do ataku i Duma Pomorza zasłużenie zdobyła komplet punktów. - Na pewno pierwsza połowa mi nie szła i zrobiłem sporo niepotrzebnych juniorskich strat, ale w odpowiednim momencie znalazłem się tam, gdzie powinien być kapitan, który dał wyrównanie. Ta bramka nam pomogła, bo potem my przeważaliśmy i chcieliśmy wygrać mecz za wszelką cenę - podsumował Kamil Grosicki.
Zadowolony ze zdobycia kompletu punktów i zrealizowania zadania postawionego na sobotni pojedynek był obrońca Pogoni Mariusz Malec: - To było nasze zadanie. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo i wiedzieliśmy, że musimy zakończyć ten rok tak, żeby te urlopy w trochę lepszej atmosferze spędzić. Wiedzieliśmy też, że musimy trochę kontrolować ten mecz, bo poprzednie pokazały, że nie możemy tak "na hurra" iść do przodu, tylko trzeba pilnować wyniku. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo i nam się udało.
Po spotkaniu w Łodzi, piłkarze Pogoni rozpoczęli świąteczno-noworoczne urlopy. Do zajęć ekipa trenera Jensa Gustafssona powróci 8 stycznia.
Pogoń zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą jedenastu punktów do prowadzącego Śląska Wrocław i ośmiu do drugiej Jagiellonii Białystok. Pogoń może jednak stracić czwartą lokatę po niedzielnych meczach piłkarzy Rakowa Częstochowa i Legii Warszawa.
Kapitan portowej jedenastki Kamil Grosicki przyznał, że popełnił trochę błędów, ale w odpowiednim momencie, strzelając bramkę dał sygnał do ataku i Duma Pomorza zasłużenie zdobyła komplet punktów. - Na pewno pierwsza połowa mi nie szła i zrobiłem sporo niepotrzebnych juniorskich strat, ale w odpowiednim momencie znalazłem się tam, gdzie powinien być kapitan, który dał wyrównanie. Ta bramka nam pomogła, bo potem my przeważaliśmy i chcieliśmy wygrać mecz za wszelką cenę - podsumował Kamil Grosicki.
Zadowolony ze zdobycia kompletu punktów i zrealizowania zadania postawionego na sobotni pojedynek był obrońca Pogoni Mariusz Malec: - To było nasze zadanie. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo i wiedzieliśmy, że musimy zakończyć ten rok tak, żeby te urlopy w trochę lepszej atmosferze spędzić. Wiedzieliśmy też, że musimy trochę kontrolować ten mecz, bo poprzednie pokazały, że nie możemy tak "na hurra" iść do przodu, tylko trzeba pilnować wyniku. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo i nam się udało.
Po spotkaniu w Łodzi, piłkarze Pogoni rozpoczęli świąteczno-noworoczne urlopy. Do zajęć ekipa trenera Jensa Gustafssona powróci 8 stycznia.
Pogoń zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą jedenastu punktów do prowadzącego Śląska Wrocław i ośmiu do drugiej Jagiellonii Białystok. Pogoń może jednak stracić czwartą lokatę po niedzielnych meczach piłkarzy Rakowa Częstochowa i Legii Warszawa.
Zobacz także
2021-09-08, godz. 09:40
Kadrowicze z Pogoni strzelają, ale nie wygrywają
Piłkarze Pogoni grali w narodowych drużynach. Żadnemu z byłych i obecnych graczy szczecińskiego klubu nie udało się jednak odnieść zwycięstwa.
» więcej
2021-09-06, godz. 18:31
Hubert Turski z nowym kontraktem w Pogoni
18-letni napastnik Hubert Turski na dłużej w Pogoni. Piłkarz przedłużył umowę ze szczecińskim klubem.
» więcej
2021-09-01, godz. 10:41
Kacper Smoliński przedłużył kontrakt z Pogonią
Pomocnik Kacper Smoliński na dłużej w Pogoni. Piłkarz podpisał nową umowę ze szczecińskim klubem.
» więcej
2021-08-31, godz. 16:53
Pogoń pożycza do Górnika
Piłkarz Pogoni Szczecin Marcel Wędrychowski został do końca obecnego sezonu wypożyczony do Górnika Łęczna.
» więcej
2021-08-30, godz. 16:52
Kacper Kozłowski nie zagra w meczach reprezentacji
Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin nie zagra w meczach piłkarskiej reprezentacji Polski z Albanią, San Marino i Anglią w eliminacjach Mistrzostw Świata.
» więcej