Piłkarze Pogoni powrócili na ścieżkę zwycięstw w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie po trzech meczach bez wygranej zdobyli komplet punktów w pojedynku z Cracovią Kraków.
Portowcy pokonali Pasy 3:1 w sobotnim spotkaniu 26. kolejki ekstraklasy. Pierwszego gola dla Dumy Pomorza już w 47 sekundzie gry zdobył Norweg Fredrik Ulvestad. Cracovia odpowiedziała błyskawicznym trafieniem Fina Benjamina Kallmana i po 3 minutach był remis 1:1. Pogoń objęła prowadzenie w 15 minucie po samobójczej bramce obrońcy krakowskiej drużyny Albańczyka Eneo Bitriego i do przerwy było 2:1. Rezultat sobotniego meczu w 87 minucie ustalił Ormianin Vahan Biczakczian.
O meczu z Cracovią mówi pomocnik Pogoni Rafał Kurzawa.
- Zaczęliśmy dobrze, w pierwszej minucie strzelamy bramkę, ale zaraz dostajemy i znowu zaczynamy od zera. W pierwszej połowie dobrze i szybko operowaliśmy tą piłką, co też umożliwiło znalezienie więcej miejsca i kreowanie sytuacji. Ta pierwsza połowa była pod kontrolą, druga już trochę inaczej wyglądała, ale koniec końców cieszymy się z trzech punktów, bo to najważniejsze - mówi Kurzawa.
Ekipa trenera Jensa Gustafssona po tym sukcesie zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do lidera Jagiellonii Białystok i trzech do drugiego Śląska Wrocław.
Portowcy w kolejnym meczu ekstraklasy, za tydzień na wyjeździe zmierzą się z Lechem Poznań. Wcześniej, bo już w środę w Szczecinie, piłkarze Pogoni w półfinale Pucharu Polski zmierzą się z prowadzącą w tabeli Jagiellonią Białystok.
Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków 3:1 (2:1)
1:0 Fredrik Ulvestad (1')
1:1 Benjamin Kallman (3')
2:1 Eneo Bitri (15' - samobójcze trafienie)
3:1 Vahan Bichakhchyan (87')
O meczu z Cracovią mówi pomocnik Pogoni Rafał Kurzawa.
- Zaczęliśmy dobrze, w pierwszej minucie strzelamy bramkę, ale zaraz dostajemy i znowu zaczynamy od zera. W pierwszej połowie dobrze i szybko operowaliśmy tą piłką, co też umożliwiło znalezienie więcej miejsca i kreowanie sytuacji. Ta pierwsza połowa była pod kontrolą, druga już trochę inaczej wyglądała, ale koniec końców cieszymy się z trzech punktów, bo to najważniejsze - mówi Kurzawa.
Ekipa trenera Jensa Gustafssona po tym sukcesie zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do lidera Jagiellonii Białystok i trzech do drugiego Śląska Wrocław.
Portowcy w kolejnym meczu ekstraklasy, za tydzień na wyjeździe zmierzą się z Lechem Poznań. Wcześniej, bo już w środę w Szczecinie, piłkarze Pogoni w półfinale Pucharu Polski zmierzą się z prowadzącą w tabeli Jagiellonią Białystok.
Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków 3:1 (2:1)
1:0 Fredrik Ulvestad (1')
1:1 Benjamin Kallman (3')
2:1 Eneo Bitri (15' - samobójcze trafienie)
3:1 Vahan Bichakhchyan (87')
Zobacz także
2019-03-09, godz. 08:48
Mecze Pogoni bez kibiców gości
Pojemność stadionu tylko do pięciu tysięcy osób, konieczność obejrzenia spotkania ligowego jedynie w trzeciej strefie, jak również możliwość wejścia na mecz także od ulicy Twardowskiego - tak wyglądać będzie stadion im. Floriana…
» więcej
2019-03-07, godz. 15:30
Kosta Runjaić zostaje w Pogoni!
Kosta Runjaić zostaje w Szczecinie na dłużej. Niemiecki szkoleniowiec podpisał nową umowę z Pogonią Szczecin do 2022 roku - podał na Twitterze prezes Dumy Pomorza Jarosław Mroczek.
» więcej
2019-03-07, godz. 14:55
W piątek podpisanie umowy na przebudowę stadionu
Umowa na przebudowę stadionu Pogoni Szczecin będzie podpisana w piątek.
» więcej
2019-03-07, godz. 12:14
Derby Pomorza Zachodniego w Superlidze szczypiornistek
Derby województwa zachodniopomorskiego zakończą 20. kolejkę rozgrywek o mistrzostwo Polski w piłce ręcznej kobiet. W czwartek Energa AZS Koszalin zmierzy się z Pogonią Szczecin w Superlidze.
» więcej
2019-03-07, godz. 11:04
Więcej kibiców zobaczy mecz Pogoni. Ostatnia pula biletów w sprzedaży, są kłopoty [WIDEO, ZDJĘCIA]
Problemy z kupnem wejściówek na niedzielny mecz Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin. System internetowy jest przeciążony po tym, jak klub udostępnił dodatkową pulę biletów na to spotkanie. Ostatni mecz na "starym" stadionie im. Floriana…
» więcej