Piłkarze Pogoni Szczecin awansowali do finału Pucharu Polski. Portowcy pokonali Jagiellonię Białystok po dogrywce 2:1 w półfinałowym meczu.
W regulaminowym czasie był remis 1:1. Prowadzenie dla portowej jedenastki w 59 minucie uzyskał Grek Efthymis Koulouris. Do wyrównania w 79 minucie doprowadził Bartłmiej Wdowik. Zwycięskiego gola w 98 minucie strzelił Norweg Fredrik Ulvestad.
Pomocnik Dumy Pomorza Rafał Kurzawa przyznał, że zespół był przygotowany na dogrywkę i dzięki zaangażowaniu i wsparciu kibiców udało się pokonać Jagę.
W finale Pucharu Polski rywalem ekipy trenera Jensa Gustafssona będzie pierwszoligowa Wisła Kraków, która w drugim półfinałowym pojedynku wygrała z Piastem Gliwice 2:1.
Pomocnik Dumy Pomorza Rafał Kurzawa przyznał, że zespół był przygotowany na dogrywkę i dzięki zaangażowaniu i wsparciu kibiców udało się pokonać Jagę.
- Byliśmy na to przygotowani, bo Jagiellonia to naprawdę dobry zespół. Musieliśmy pamiętać o tym, że nie trzeba w tych 90 minutach wygrać tego meczu, ale być przygotowanym na 120. Chwała całej drużynie za to zaangażowanie i poświęcenie. Chcieliśmy wygrać ten mecz, kibice na trybunach nas wspierali od samego początku. Niesamowity wieczór w Szczecinie, ale najważniejszy mecz dopiero przed nami - mówi Kurzawa.
Pomocnik Pogoni Aleksander Gorgon cieszył się z awansu.
- Nie grało się łatwo. Szczególnie w pierwszej połowie, gdzie czuć było, że ani jedna ani druga drużyna nie chciałaby za szybko gola stracić. My jako zespół pracowaliśmy rewelacyjnie. Jeden za drugiego cały czas walczył. Trzeba ten cały team spirit dzisiaj pochwalić. Taki dobry zespół, jak Jagiellonia, byliśmy w stanie zdominować prawie przez cały mecz. Trzeba cały zespół pochwalić - mówi Gorgon.
Kibice portowej drużyny nie ukrywali radości po zwycięskim pojedynku z Jagą i awansie do finału Pucharu Polski.
- Wygrany, jedziemy na Warszawę, puchar jest nasz. - Dokładnie tak, jak żona mówi. Syn obstawiał 2:1 i tak się stało. Mamy finał w Warszawie. - Świetnie, to jest najlepszy mecz, jaki widziałem. Mój głos, no ledwo żyję. Zrobiłem sobie zdjęcia z kilkoma piłkarzami. Bardzo mili. Widzimy się w Warszawie. Kocham ten klub i zawsze będę go kochał. - Bardzo zadowolona. Z synem często chodzimy na mecze. Cieszymy się, że idziemy dalej. - Super. Z Jagiellonią zagrali kapitalnie, no i jest finał. - Fantastycznie, bardzo dobrze, cieszymy się. Będzie puchar! - Super, jedziemy do Warszawy. - Świetny mecz. Zobaczymy co będzie 2 maja - mówią kibice.
- Wygrany, jedziemy na Warszawę, puchar jest nasz. - Dokładnie tak, jak żona mówi. Syn obstawiał 2:1 i tak się stało. Mamy finał w Warszawie. - Świetnie, to jest najlepszy mecz, jaki widziałem. Mój głos, no ledwo żyję. Zrobiłem sobie zdjęcia z kilkoma piłkarzami. Bardzo mili. Widzimy się w Warszawie. Kocham ten klub i zawsze będę go kochał. - Bardzo zadowolona. Z synem często chodzimy na mecze. Cieszymy się, że idziemy dalej. - Super. Z Jagiellonią zagrali kapitalnie, no i jest finał. - Fantastycznie, bardzo dobrze, cieszymy się. Będzie puchar! - Super, jedziemy do Warszawy. - Świetny mecz. Zobaczymy co będzie 2 maja - mówią kibice.
Finał Pucharu Polski Pogoń Szczecin - Wisła Kraków odbędzie się 2 maja o godzinie 16 na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Pomocnik Dumy Pomorza Rafał Kurzawa przyznał, że zespół był przygotowany na dogrywkę i dzięki zaangażowaniu i wsparciu kibiców udało się pokonać Jagę.
Kibice portowej drużyny nie ukrywali radości po zwycięskim pojedynku z Jagą i awansie do finału Pucharu Polski.
Zobacz także
2024-10-16, godz. 17:06
Pucharowa wygrana Pogoni
Faworyt nie zawiódł. Piłkarki nożne Pogoni awansowały do drugiej rundy Pucharu Polski.
» więcej
2024-10-14, godz. 16:42
Z Pogoni do reprezentacji
Martyna Brodzik z Pogoni Szczecin została powołana do reprezentacji Polski w piłce nożnej kobiet na barażowe mecze z Rumunią o awans do Mistrzostw Europy.
» więcej
2024-10-10, godz. 11:06
"W meczach wyjazdowych popełniliśmy zbyt dużo błędów. Chcemy to zmienić"
Najwyższy czas na przełamanie podczas meczów wyjazdowych - zadeklarował trener Pogoni Szczecin. Robert Kolendowicz był gościem "Rozmowy pod krawatem".
» więcej
2024-10-10, godz. 09:05
Kara dla trenera Pogoni. "Jest niewspółmierna do winy"
To kara niewspółmierna do winy. Trener Pogoni komentuje w "Rozmowach pod krawatem" swoje zawieszenie na dwa mecze.
» więcej
2024-10-07, godz. 09:11
Kibice nie zawiedli. Tysiące misiów na murawie podczas meczu Pogoni [WIDEO, ZDJĘCIA]
Tysiące pluszaków wylądowało na murawie stadionu Pogoni podczas przerwy meczu z Piastem. To w ramach akcji "Dorzuć Misie".
» więcej