Najwyższy czas na przełamanie podczas meczów wyjazdowych - zadeklarował trener Pogoni Szczecin. Robert Kolendowicz był gościem "Rozmowy pod krawatem".
Jak kibice doskonale wiedzą, mamy twierdzę Szczecin i komplet punktów zdobyty w domu, ale na wyjazdach jesteśmy inną drużyną. Robert Kolendowicz nie patrzy na to w kategoriach pecha.
- Popełniliśmy zbyt dużo błędów w tych meczach wyjazdowych. W każdym były inne błędy i być może te nasze działania ofensywne, w porównaniu z działaniem defensywnymi, nie były na tyle zbalansowane, aby z wyjazdów do tej pory przywozić punkty. My to chcemy zmieniać i mam nadzieję, że od następnego meczu tak będzie - mówi Kolendowicz.
Trenera Pogoni Szczecin pytaliśmy także o to, czy po przegranym finale w Pucharze Polski 2 maja drużyna ma teraz ciśnienie na to, żeby ten puchar zdobyć. Odpowiedział twierdząco.
- Pierwsza runda i dużo ekstraklasowych zespołów już jest poza rozgrywkami. Skupiamy się na sobie. Dla nas był ważny mecz w Rzeszowie i chcieliśmy do niego bardzo mocno podejść, właśnie ze względu też na to, jak skończyliśmy ostatnie rozgrywki. Do następnej rundy przystąpimy z takim samym postanowieniem, żeby zwyciężać - mówi trener Pogoni.
Roberta Kolendowicza poprosiliśmy także o komentarz do otrzymanej w ostatnim meczu czerwonej kartki i karze, bo trener nie poprowadzi drużyny w dwóch najbliższych meczach ekstraklasy. Rozmawialiśmy także o ławce w Pogoni, o zimowych planach transferowych czy o akcji Dorzuć Misie.
- Popełniliśmy zbyt dużo błędów w tych meczach wyjazdowych. W każdym były inne błędy i być może te nasze działania ofensywne, w porównaniu z działaniem defensywnymi, nie były na tyle zbalansowane, aby z wyjazdów do tej pory przywozić punkty. My to chcemy zmieniać i mam nadzieję, że od następnego meczu tak będzie - mówi Kolendowicz.
Trenera Pogoni Szczecin pytaliśmy także o to, czy po przegranym finale w Pucharze Polski 2 maja drużyna ma teraz ciśnienie na to, żeby ten puchar zdobyć. Odpowiedział twierdząco.
- Pierwsza runda i dużo ekstraklasowych zespołów już jest poza rozgrywkami. Skupiamy się na sobie. Dla nas był ważny mecz w Rzeszowie i chcieliśmy do niego bardzo mocno podejść, właśnie ze względu też na to, jak skończyliśmy ostatnie rozgrywki. Do następnej rundy przystąpimy z takim samym postanowieniem, żeby zwyciężać - mówi trener Pogoni.
Roberta Kolendowicza poprosiliśmy także o komentarz do otrzymanej w ostatnim meczu czerwonej kartki i karze, bo trener nie poprowadzi drużyny w dwóch najbliższych meczach ekstraklasy. Rozmawialiśmy także o ławce w Pogoni, o zimowych planach transferowych czy o akcji Dorzuć Misie.
Cała rozmowa do wysłuchania na naszej stronie oraz radiowym Facebooku. Powtórka na antenie po północy.
W piątek o godzinie 8.30 w "Rozmowie pod krawatem" gościć będziemy Emilię Goch-Salvador i Emanuela Salvadora z Baltic Neopolis Orchestra.
Zobacz także
2022-07-14, godz. 16:23
Grosik przed rewanżem: Jesteśmy skoncentrowani, ale pewni awansu
Piłkarze Pogoni staną w czwartek przed szansą pierwszego w historii klubu awansu w europejskich pucharach.
» więcej
2022-07-12, godz. 11:24
Pogoń ma nowego bramkarza
Maciej Kowal został piłkarzem szczecińskiego klubu. Zawodnik trafił do Dumy Pomorza z Siarki Tarnobrzeg.
» więcej
2022-07-12, godz. 09:50
Pogoń w drodze na Islandię. Faworyt jest jeden
Pracowity dzień mają piłkarze Pogoni. Szczecinianie po porannym treningu ruszają w drogę do Reykjaviku. Portowcy najpierw pojadą do Gdańska a stamtąd samolotem polecą do Keflaviku leżącego 50 kilometrów od stolicy Islandii.
» więcej
2022-07-08, godz. 07:27
Grosicki: Zrobię wszystko, żeby kibice byli zadowoleni z mojej gry
Miał grać w Stanach Zjednoczonych. Były propozycje z Francji i Turcji, ale najlepszą ofertę złożyła Pogoń. Reprezentant Polski Kamil Grosicki podpisał nowy dwuletni kontrakt ze szczecińskim klubem z opcją przedłużenia umowy o…
» więcej
2022-07-07, godz. 18:07
Pogoń wygrywa w pucharach. Znakomita zaliczka przed rewanżem [WIDEO, ZDJĘCIA]
Piłkarze Pogoni odnieśli efektowne zwycięstwo w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Szczecinianie pokonali u siebie KR Reykjavik 4:1 prowadząc do przerwy 3:0.
» więcej