Zaraz po deklaracji marszałka dotyczącej pomocy dla Pogoni inne kluby zasygnalizowały, że na podobne wsparcie zasługuje nie tylko piłka nożna. Olgierd Geblewicz mówi jednak, że województwa nie stać na utrzymywanie wszystkich zespołów.

- Pomoc dla Pogoni ma charakter wyjątkowy - odpowiada marszałek. - Żeby nie skończyło się tym, że awansowaliśmy do ekstraklasy, napięcie społeczne jest potężne, a w przyszłym roku byłoby wielkie rozgoryczenie. To premia za awans.

Inne kluby nie mogą więc liczyć na takie wsparcie, jakie otrzymała Pogoń, ale ciągle mają szansę na dodatkowe środki.

- Co roku robimy nabory na działania z zakresu krzewienia kultury fizycznej i przeznaczamy na to określone pieniądze - przypomina Geblewicz. - Zapraszam więc wszystkie kluby do udziału w tym konkursie.

Nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy z budżetu województwa otrzyma szczecińska Pogoń.