Dariusz Wdowczyk został nowym trenerem Pogoni Szczecin. Zastąpił na tym stanowisku Artura Skowronka, który pożegnał się z Portowcami po słabych występach drużyny w rundzie wiosennej ekstraklasy.
Pogoń będzie pierwszym klubem, którym Wdowczyk pokieruje po przerwie i karze związanej z korupcją w futbolu. W 2008 roku przyznał się do kupowania meczów, za co sąd skazał go na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć. Dostał też siedmioletni zakaz prowadzenia zespołów. W zeszłym roku PZPN przywrócił mu licencję.
Na środowej konferencji prasowej Wdowczyk nie krył radości z powrotu na ławkę trenerską. - Doceniam szansę, którą mi dano. Nie chcę wracać do przeszłości. Było to złe i ubolewam nad tym - mówił nowy szkoleniowiec szczecińskiej jedenastki.
Prezes Pogoni, Jarosław Mroczek, tłumaczył przyczyny zwolnienia Artura Skowronka. Jak mówi, gra Portowców pozostawiała wiele do życzenia. - Naszym obowiązkiem jest branie pod uwagę również negatywnych scenariuszy, a celem nie jest ochrona stołków trenerskich, tylko klubu i drużyny, która ma grać w ekstraklasie - wyjaśniał Mroczek.
Wiceprezes Pogoni, Grzegorz Smolny przyznaje, że nawet przez chwilę nie zastanawiał się nad tym, czy Wdowczyk jest odpowiednią osobą do prowadzenia Portowców. - Interesowało mnie to, co merytorycznego ma on do przekazania oraz jego CV z okresu, kiedy był świetnym piłkarzem, a potem trenerem - mówił Smolny.
Kontrakt z Wdowczykiem będzie obowiązywać przez 1,5 roku. Debiut już 1 kwietnia, kiedy Pogoń zagra przeciwko Lechowi Poznań.
Dariusz Wdowczyk ma 51 lat. Był trenerem m.in. Legii Warszawa i Polonii.
Na środowej konferencji prasowej Wdowczyk nie krył radości z powrotu na ławkę trenerską. - Doceniam szansę, którą mi dano. Nie chcę wracać do przeszłości. Było to złe i ubolewam nad tym - mówił nowy szkoleniowiec szczecińskiej jedenastki.
Prezes Pogoni, Jarosław Mroczek, tłumaczył przyczyny zwolnienia Artura Skowronka. Jak mówi, gra Portowców pozostawiała wiele do życzenia. - Naszym obowiązkiem jest branie pod uwagę również negatywnych scenariuszy, a celem nie jest ochrona stołków trenerskich, tylko klubu i drużyny, która ma grać w ekstraklasie - wyjaśniał Mroczek.
Wiceprezes Pogoni, Grzegorz Smolny przyznaje, że nawet przez chwilę nie zastanawiał się nad tym, czy Wdowczyk jest odpowiednią osobą do prowadzenia Portowców. - Interesowało mnie to, co merytorycznego ma on do przekazania oraz jego CV z okresu, kiedy był świetnym piłkarzem, a potem trenerem - mówił Smolny.
Kontrakt z Wdowczykiem będzie obowiązywać przez 1,5 roku. Debiut już 1 kwietnia, kiedy Pogoń zagra przeciwko Lechowi Poznań.
Dariusz Wdowczyk ma 51 lat. Był trenerem m.in. Legii Warszawa i Polonii.
- Interesowało mnie to, co merytorycznego ma do przekazania oraz jego CV z okresu, kiedy był świetnym piłkarzem, a potem trenerem - mówił Smolny.
Zobacz także
2013-04-12, godz. 11:41
Prezydent łaskawy dla Pogoni [NOWE, WIDEO]
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek chce przekazać dodatkowe 3 miliony złotych na Pogoń Szczecin. Dwa miliony z tego to będzie pożyczka, której spłata ma być rozłożona na cztery lata.
» więcej
2013-04-12, godz. 10:41
Pogoń-Widzew: "Jestem przekonany, że wygramy"
Piłkarze Pogoni Szczecin w piątkowym meczu z Widzewem Łódź chcą odnieść pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej ekstraklasy.
» więcej
2013-04-10, godz. 12:58
Dodatkowa kasa dla Pogoni? Decyzja po konsultacji
Prezydent nie mówi "nie" Pogoni Szczecin, ale nie daje też jednoznacznej odpowiedzi. W oświadczeniu przesłanym do mediów Piotr Krzystek na razie nie deklaruje, czy piłkarski klub dostanie dodatkowe pieniądze.
» więcej
2013-04-09, godz. 16:31
Pogoń prosi o dodatkowe miliony [WIDEO]
O 6 milionów złotych dotacji prosi prezydenta miasta piłkarski klub Pogoni Szczecin. W liście do Piotra Krzystka prezes portowców pisze, że kryzys gospodarczy sprawił, że sytuacja finansowa klubu nie jest taka, jak zakładano.
» więcej
2013-04-09, godz. 15:36
Kibice jeszcze pójdą na stadion [WIDEO]
Wojewoda zachodniopomorski wstrzymał się z decyzją o zamknięciu stadionu Pogoni Szczecin. Kibice mogą więc przyjść na piątkowy mecz z Widzewem Łódź, ale to od ich zachowania będzie zależeć ostateczny werdykt Marcina Zydorow…
» więcej