Trzech sekund zabrakło piłkarkom ręcznym Pogoni Baltica Szczecin do zwycięstwa ze Startem Elbląg w Superlidze. Niedzielny mecz zakończył się remisem 29:29.
Szczecinianki prowadziły, ale bramka Katarzyny Cekały tuż przed końcem pojedynku doprowadziła do podziału punktów.
Bramkarka szczecińskiej siódemki - Sołomija Sziwierska żałuje straconej szansy na wygraną ze Startem. - Mecz toczył się jak w kalejdoskopie. Dwie piłki do przodu, trzy do tyłu. Ta ostatnia akcja trochę zaważyła. Szkoda tego punktu - mówi Sziwierska.
W tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski Pogoń Baltica zajmuje 5. miejsce. W kolejnym meczu Superligi - w sobotę - szczecinianki spotkają się we własnej hali z Olimpią Beskid Nowy Sącz.
Bramkarka szczecińskiej siódemki - Sołomija Sziwierska żałuje straconej szansy na wygraną ze Startem. - Mecz toczył się jak w kalejdoskopie. Dwie piłki do przodu, trzy do tyłu. Ta ostatnia akcja trochę zaważyła. Szkoda tego punktu - mówi Sziwierska.
W tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski Pogoń Baltica zajmuje 5. miejsce. W kolejnym meczu Superligi - w sobotę - szczecinianki spotkają się we własnej hali z Olimpią Beskid Nowy Sącz.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-20_1455957051.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-14_1455476781.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-14_1455407231.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-06_1454771781.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-02-04_1454593981.jpg)