Szczecinianki rozegrają w sobotę w Danii rewanżowy mecz drugiej rundy Pucharu EHF z Nykobing Falster.
Przed tygodniem pogoniarki przegrały we własnej hali 29:35 i aby pozostać nadal w Pucharze Federacji muszą odrobić sześciobramkową stratę. Bramkarka i kapitan wicemistrzyń Polski Adrianna Płaczek nie składa broni i zapowiada walkę o awans do trzeciej rundy.
- Nowy mecz, nowe rozdanie. Jedziemy tam powalczyć. Przed nami 60 minut i trzeba rozegrać bardzo dobre spotkanie, choć to ich teren. Skoro Dunki potrafiły wygrać w Szczecinie, to czemu my nie możemy wygrać u nich - podkreśla Płaczek.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15 w Danii.
- Nowy mecz, nowe rozdanie. Jedziemy tam powalczyć. Przed nami 60 minut i trzeba rozegrać bardzo dobre spotkanie, choć to ich teren. Skoro Dunki potrafiły wygrać w Szczecinie, to czemu my nie możemy wygrać u nich - podkreśla Płaczek.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15 w Danii.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-06-04_146503758310.jpeg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-05-31_146472115610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-04_146503758310.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-05-31_146472115610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-05-15_146333154210.jpg)