Szczecinianki rozegrają w sobotę w Danii rewanżowy mecz drugiej rundy Pucharu EHF z Nykobing Falster.
Przed tygodniem pogoniarki przegrały we własnej hali 29:35 i aby pozostać nadal w Pucharze Federacji muszą odrobić sześciobramkową stratę. Bramkarka i kapitan wicemistrzyń Polski Adrianna Płaczek nie składa broni i zapowiada walkę o awans do trzeciej rundy.
- Nowy mecz, nowe rozdanie. Jedziemy tam powalczyć. Przed nami 60 minut i trzeba rozegrać bardzo dobre spotkanie, choć to ich teren. Skoro Dunki potrafiły wygrać w Szczecinie, to czemu my nie możemy wygrać u nich - podkreśla Płaczek.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15 w Danii.
- Nowy mecz, nowe rozdanie. Jedziemy tam powalczyć. Przed nami 60 minut i trzeba rozegrać bardzo dobre spotkanie, choć to ich teren. Skoro Dunki potrafiły wygrać w Szczecinie, to czemu my nie możemy wygrać u nich - podkreśla Płaczek.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15 w Danii.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/349214/2017-02-04_148622354014.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-14_148442285620.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/334722/2016-03-02_145694068244.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-25_149312094410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-22_149288299210.jpg)