W sobotę zaczyna się finałowy turniej Ligi Mistrzyń. W piątek w Azoty Arenie zaprezentowały się zawodniczki, które wystąpią w Final Four.
- To świetne uczucie być tutaj na turnieju Final Four. Cieszymy się, że odbywa się on właśnie w Polsce, bo wiemy, że u was siatkówka jest bardzo popularna i że w weekend na trybunach będzie mnóstwo kibiców.
Eczacibasi w półfinale zagra z innym zespołem ze Stambułu - Vakifbank. Z kolei Chemik Police o finał zagra z włoskim Busto Arsizio. Kapitan Chemika, Anna Werblińska wierzy w zwycięstwo i zapewnia, że do nadchodzącego turnieju podchodzi spokojnie.
- Jest to ważny i prestiżowy turniej, ale śpię spokojnie i panuję nad emocjami. Także koszmary mi się nie śnią i jest dobrze - mówi Werblińska.
Pierwszy mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 15 - Chemik zagra z Włoszkami. O godz. 18 odbędzie się drugi półfinał, a mecz o trzecie miejsce i finał w niedzielę.