Pięć tysięcy osób zobaczy w Szczecinie środowy mecz siatkarek Chemika Police z Dinamem Kazań w Lidze Mistrzyń. To rekord frekwencji w fazie grupowej tych elitarnych rozgrywek.
- Zostały tylko pojedyncze bilety oraz te w pierwszych rzędach, gdzie jest ograniczona widoczność ze względu na bandy. Bilety będziemy sprzedawać do ostatniej sztuki, więc wyczulam kibiców, by nie czekali z tym do ostatniej chwili - mówi Żurowska.
Środowe spotkanie siatkarek Chemika z Dinamem Kazań rozpocznie się o godzinie 18 w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
W związku z oficjalną zmianą nazwy szczecińskiej hali, która nastąpi w środę, sponsor klubu Grupa Azoty szykuje także niespodziankę dla kibiców. Po meczu siatkarek odbędzie się godzinna część artystyczna z licznymi atrakcjami dla widzów, które będzie można obejrzeć także na stronie radioszczecin.pl.
Zobacz także
2014-03-30, godz. 09:23
Chemik walczy o awans do finału Mistrzostw Polski
Siatkarki Chemika Police rozpoczynają zmagania o awans do finału Mistrzostw Polski. W niedzielnym półfinale play-off rywalem drużyny trenera Giuseppe Cuccariniego będzie Tauron MKS Dąbrowa Górnicza.
» więcej
2014-03-22, godz. 10:18
Chemik w półfinale Orlen Ligi już dziś?
Siatkarki Chemika Police mogą już w sobotę awansować do półfinału rozgrywek o mistrzostwo Polski.
» więcej
2014-03-16, godz. 20:36
Chemik znów górą. Policzanki wygrały drugie starcie z Legionovią
Siatkarki Chemika Police wygrały z Siódemką Legionovia Legionowo 3:1 w drugim meczu pierwszej rundy fazy play-off rozgrywek o mistrzostwo Polski, rozegranym w niedzielę w Policach.
» więcej
2014-03-11, godz. 20:18
Siatkarki Chemika Police zaprezentowały Puchar Polski [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zawodniczki pokazały zdobyte w Ostrowcu Świętokrzyskim trofeum. To czwarta w historii klubu nagroda, ale zdobyta po 19 latach przerwy.
» więcej
2014-03-09, godz. 16:36
Pierwsze trofeum zdobyte. Puchar Polski dla Chemika! [RELACJA]
Siatkarki Chemika Police zdobyły Puchar Polski. W finale turnieju w Ostrowcu Świętokrzyskim pokonały Muszyniankę Muszyna 3:0 (25:15, 27:25, 25:17).
» więcej