Siatkarki Chemika Police będą walczyć w środę o ósme z rzędu zwycięstwo w Orlen Lidze. Mistrzynie Polski na wyjeździe zmierzą się z beniaminkiem rozgrywek Budowlanymi Toruń.
Z wizyty w mieście pierników cieszy się środkowa polickiej drużyny Katarzyna Gajgał-Anioł.
- Pierniki toruńskie są mi bardzo dobrze znane, ponieważ moja mama jest z Torunia, mam babcię i rodzinę w Toruniu. Pierników toruńskich to ja się najadłam, tych prawdziwych, bo jak mawia moja babcia prawdziwe pierniki są tylko w Toruniu. Jak będzie przegrana, to za karę nie będzie piernika. Jest więc motywacja - przyznaje Gajgał-Anioł.
Mecz Chemika o piernika z Budowlanymi rozpocznie się o 18.
- Pierniki toruńskie są mi bardzo dobrze znane, ponieważ moja mama jest z Torunia, mam babcię i rodzinę w Toruniu. Pierników toruńskich to ja się najadłam, tych prawdziwych, bo jak mawia moja babcia prawdziwe pierniki są tylko w Toruniu. Jak będzie przegrana, to za karę nie będzie piernika. Jest więc motywacja - przyznaje Gajgał-Anioł.
Mecz Chemika o piernika z Budowlanymi rozpocznie się o 18.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/366136/2018-01-27_151707649023.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/366136/2018-01-27_151707649023.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/366828/2018-02-10_151828429127.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-05_152027838010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-18_152141198510.jpeg)