Siatkarze Espadonu Szczecin po dwóch ostatnich porażkach chcą w sobotę odnieść trzecie zwycięstwo w I lidze.
Rywalem drużyny trenera Przemysława Michalczyka w piątej kolejce rozgrywek na zapleczu siatkarskiej ekstraklasy będzie na wyjeździe Energa Pekpol Ostrołęka.
Przyjmujący szczecińskiej ekipy Maciej Wołosz liczy, że po wygranych meczach w Siedlcach i Suwałkach beniaminek nie przestraszy się rywala i zrehabilituje się za ostatnie porażki ze Stalą Nysa oraz Krispolem Września i zdobędzie trzy punkty w Ostrołęce.
- Jesteśmy beniaminkiem i płacimy frycowe. Oby tych przegranych było jak najmniej. Nie pamiętam, kiedy przegrałem w Ostrołęce, dlatego myślę, że przywieziemy jakieś punkty - mówi Wołosz.
Sobotnie spotkanie siatkarzy Energii Pekpol z Espadonem Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Ostrołęce.
Przyjmujący szczecińskiej ekipy Maciej Wołosz liczy, że po wygranych meczach w Siedlcach i Suwałkach beniaminek nie przestraszy się rywala i zrehabilituje się za ostatnie porażki ze Stalą Nysa oraz Krispolem Września i zdobędzie trzy punkty w Ostrołęce.
- Jesteśmy beniaminkiem i płacimy frycowe. Oby tych przegranych było jak najmniej. Nie pamiętam, kiedy przegrałem w Ostrołęce, dlatego myślę, że przywieziemy jakieś punkty - mówi Wołosz.
Sobotnie spotkanie siatkarzy Energii Pekpol z Espadonem Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Ostrołęce.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-11-15_1416050351.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-22_1413980361.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-18_1413668521.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-15_1413403101.jpg)