Po niedzielnej porażce faza play-off oddaliła się od siatkarzy Espadonu. Beniaminek prowadził już 2:1 w setach w niedzielnym pojedynku, ale ostatecznie przegrał z liderem I ligi 2:3.

Kapitan szczecińskiej drużyny Maciej Kordysz żałował straconej szansy na zwycięstwo przy prowadzeniu po trzech partiach. - Było blisko i może za blisko. Za szybko w to uwierzyliśmy. Zabrakło zagrywki, przyjęcia w kluczowych momentach. Teraz wszystko w rękach zespołu z Wałbrzycha. Mam nadzieję, że wyżej notowani zachowają się z klasą i godnością i wygrają w Siedlcach - powiedział Kordysz.

Espadon w tabeli I ligi zajmuje ósme miejsce premiowane awansem do fazy play-off. Szczecinianie mają punkt przewagi nad KPS Siedlce. Aby wystąpić w fazie play-off i walczyć o awans do Plus Ligi, Espadon musi liczyć na zwycięstwo siatkarzy Victorii Wałbrzych w środowym meczu z KPS w Siedlcach.