Szczecinianki jak dotychczas przegrały sześć spotkań i bez żadnego punktu na koncie zajmują ostatnie miejsce w tabeli ekstraligi. Grająca trenerka olimpijek Natalia Niewolna ma nadzieję, że w rywalizacji z beniaminkiem rozgrywek jej drużyna wygra pierwszy mecz w tym sezonie.

- Do każdego meczu podchodzimy bojowo. Wiemy, że kibice czekają i my czekamy na punkty. Nie możemy popadać w marazm, bo liga trwa i cały czas wierzymy, że utrzymamy się w niej. Potrzebujemy meczu na przełamanie i mamy nadzieję, że to nastąpi teraz - mówi Niewolna.

Niedzielne spotkanie Olimpii z AZS-em Wałbrzych rozpocznie się o godzinie 11 na stadionie przy ulicy Bandurskiego w Szczecinie. Wstęp dla kibiców na mecz piłkarek jest bezpłatny.