W przyszłym sezonie Husaria Szczecin nadal będzie grała w dotychczasowych rozgrywkach, czyli Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego - zapewniają działacze klubu.
Od tygodni w lidze trwa konflikt. Najlepsze kluby zbuntowały się przeciwko PLFA i przystąpiły do budowy własnych rozgrywek. Jak mówi prezes PLFA Przemysław Kazaniecki, "to nie pierwsza taka sytuacja w Europie, ale jak pokazuje historia, po jakimś czasie ligi łączą się ponownie w jedną".
- Chodzi o władzę i niezależność. Duże kluby chcą dominować w tym środowisku. Taka sytuacja była niedawno w Niemczech. Część klubów odłączyła się i postanowiła poza związkiem zbudować sobie rozgrywki i udawało się to przez jakiś czas. Identyczna sytuacja była w Serbii - przytacza Kazaniecki.
Piotr Roszak z Husarii przyznaje, że jeszcze nie wie, jak będą wyglądać przyszłoroczne rozgrywki. - Jest duże zamieszanie w naszej lidze i nie wszyscy do końca wiedzą, jak to będzie wyglądało. Husaria Szczecin będzie dbała o to, żeby liga, w której dotychczas graliśmy dalej pokazywała się z bardzo dobrej strony i utrzymując dobry poziom mam nadzieję, że zachęcimy buntowników, żeby wrócili i żeby tworzyć znowu jedną wielką rodzinę - mówi Roszak.
W ubiegłym sezonie Husaria skończyła sezon ligowy na szóstym miejscu.
- Chodzi o władzę i niezależność. Duże kluby chcą dominować w tym środowisku. Taka sytuacja była niedawno w Niemczech. Część klubów odłączyła się i postanowiła poza związkiem zbudować sobie rozgrywki i udawało się to przez jakiś czas. Identyczna sytuacja była w Serbii - przytacza Kazaniecki.
Piotr Roszak z Husarii przyznaje, że jeszcze nie wie, jak będą wyglądać przyszłoroczne rozgrywki. - Jest duże zamieszanie w naszej lidze i nie wszyscy do końca wiedzą, jak to będzie wyglądało. Husaria Szczecin będzie dbała o to, żeby liga, w której dotychczas graliśmy dalej pokazywała się z bardzo dobrej strony i utrzymując dobry poziom mam nadzieję, że zachęcimy buntowników, żeby wrócili i żeby tworzyć znowu jedną wielką rodzinę - mówi Roszak.
W ubiegłym sezonie Husaria skończyła sezon ligowy na szóstym miejscu.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-04-02_145960434010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-22_1453467484.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-13_1452679801.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-05_1446714491.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-17_1431858681.jpg)