W pierwszym meczu po 16 latach nieobecności w najwyższej lidze, King Wilki Morskie Szczecin pokonały we własnej hali AZS Gorzów Wielkopolski 69:63.
Najskuteczniejszą wilczycą w sobotnim pojedynku była Magdalena Radwan, która zdobyła 15 punktów.
- Dużo chaosu było w naszej grze, ale nie miałyśmy dużego stresu, pierwsze koty za płoty. Z Gorzowa przyjechało wielu kibiców. Nasi fani muszą "to" poczuć i myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - mówiła.
Zdaniem trenera zespołu, Krzysztofa Koziorowicza, zwycięstwo doda pewności siebie koszykarkom. - Powód do radości jest taki, że kiedy przyszedł mecz o dużą stawkę, nie zadrżały im ręce, grały przyzwoicie - komentował.
Następny mecz 5 października w Rybniku, z tamtejszym Basketem ROW Rybnik.
- Dużo chaosu było w naszej grze, ale nie miałyśmy dużego stresu, pierwsze koty za płoty. Z Gorzowa przyjechało wielu kibiców. Nasi fani muszą "to" poczuć i myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - mówiła.
Zdaniem trenera zespołu, Krzysztofa Koziorowicza, zwycięstwo doda pewności siebie koszykarkom. - Powód do radości jest taki, że kiedy przyszedł mecz o dużą stawkę, nie zadrżały im ręce, grały przyzwoicie - komentował.
Następny mecz 5 października w Rybniku, z tamtejszym Basketem ROW Rybnik.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-08-31_1441023871.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-08-26_1440615891.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-08-20_1440066451.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-08-06_1438888561.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-24_1437743881.jpg)