Koszykarze Kinga odpadli z walki o medale Mistrzostw Polski. Szczecinianie przegrali w czwartek na własnym parkiecie z Legią Warszawa 72:79 w czwartym ćwierćfinałowym meczu Energa Basket Ligi.
W rywalizacji play-off do trzech zwycięstw Wilki Morskie uległy Zielonym Kanonierom 1:3. Ekipa hiszpańskiego trenera Jesusa Ramireza prowadziła po pierwszej kwarcie z Legią 25:11, ale później - jak mówił Dominik Wilczek z Kinga - stołeczny zespół był lepszy i odniósł zasłużone zwycięstwo.
- Fajnie zaczęliśmy ten mecz, natomiast później Legia postawiła obronę strefową i się zatrzymaliśmy. Nie mieliśmy na to pomysłu, graliśmy statycznie, brakowało ruchu i celnych rzutów. Odrobili i straty i później tak naprawdę walczyliśmy punkt za punkt do końca meczu. Przeważyło kilka akcji pod koniec, które Legia po prostu trafiła i wyrwali ten mecz. Trzeba im oddać, że byli lepszym zespołem. Nie mówię, że umiejętnościami, ale mieli chemię w zespole, lepiej to u nich wszystko grało, rozumieli się lepiej niż my. Przy tak wyrównanej serii to przeważyło, że grają dalej - mówił Wilczek.
Legia po czwartkowym sukcesie awansowała do półfinału Mistrzostw Polski, natomiast koszykarze Kinga Szczecin zakończyli zmagania w Energa Basket Lidze na 7. miejscu.
King Szczecin - Legia Warszawa 72:79 (25:11, 9:25, 17:15, 21:28)
King: Tookie Brown 15, Maciej Lampe 13, Michael Fakuade 13, Mateusz Zębski 11, Jakub Schenk 8, Dominik Wilczek 6, Rodney Purvis 2, Mateusz Bartosz 2, Cleveland Melvin 2.
Legia: Jakub Karolak 19, Jamel Morris 18, Lester Medford 11, Walerij Lichodiej 10, Dariusz Wyka 8, Nickolas Neal 8, Earl Watson 3, Grzegorz Kamiński 2, Grzegorz Kulka 0, Adam Linowski 0.
Stan rywalizacji: 3:1 dla Legii Warszawa
- Fajnie zaczęliśmy ten mecz, natomiast później Legia postawiła obronę strefową i się zatrzymaliśmy. Nie mieliśmy na to pomysłu, graliśmy statycznie, brakowało ruchu i celnych rzutów. Odrobili i straty i później tak naprawdę walczyliśmy punkt za punkt do końca meczu. Przeważyło kilka akcji pod koniec, które Legia po prostu trafiła i wyrwali ten mecz. Trzeba im oddać, że byli lepszym zespołem. Nie mówię, że umiejętnościami, ale mieli chemię w zespole, lepiej to u nich wszystko grało, rozumieli się lepiej niż my. Przy tak wyrównanej serii to przeważyło, że grają dalej - mówił Wilczek.
Legia po czwartkowym sukcesie awansowała do półfinału Mistrzostw Polski, natomiast koszykarze Kinga Szczecin zakończyli zmagania w Energa Basket Lidze na 7. miejscu.
King Szczecin - Legia Warszawa 72:79 (25:11, 9:25, 17:15, 21:28)
King: Tookie Brown 15, Maciej Lampe 13, Michael Fakuade 13, Mateusz Zębski 11, Jakub Schenk 8, Dominik Wilczek 6, Rodney Purvis 2, Mateusz Bartosz 2, Cleveland Melvin 2.
Legia: Jakub Karolak 19, Jamel Morris 18, Lester Medford 11, Walerij Lichodiej 10, Dariusz Wyka 8, Nickolas Neal 8, Earl Watson 3, Grzegorz Kamiński 2, Grzegorz Kulka 0, Adam Linowski 0.
Stan rywalizacji: 3:1 dla Legii Warszawa
Zobacz także
2015-06-19, godz. 14:41
Wilcza wataha rośnie w siłę
Łukasz Majewski - były reprezentant Polski - został nowym koszykarzem drużyny King Wilki Morskie Szczecin.
» więcej
2015-06-10, godz. 16:31
Wilki ostrzą pazury przed sezonem
King Wilki Morskie wzmacniają skład przed nowym sezonem. Ekipę ze Szczecina zasilił Paweł Leończyk.
» więcej
2015-06-04, godz. 11:48
King Wilki mają nowego trenera
Szczecinianin Marek Łukomski został nowym trenerem koszykarzy drużyny King Wilki Morskie Szczecin. 35-letni szkoleniowiec podpisał z Wilkami roczny kontrakt z opcją przedłużenia umowy na następny sezon.
» więcej
2015-04-26, godz. 11:26
King Wilki Morskie Szczecin kończą sezon
Koszykarze drużyny King Wilki Morskie w niedzielę kończą rozgrywki o mistrzostwo Polski. Szczecinianie na wyjeździe zmierzą się z MKS-em Dąbrowa Górnicza w ostatniej kolejce Tauron Basket Ligi.
» więcej
2015-04-19, godz. 20:22
Porażka Wilków na zakończenie sezonu w Szczecinie. Trener koszykarzy rezygnuje [WIDEO, DUŻO ZDJĘĆ]
Trener King Wilków Morskich po niedzielnej porażce szczecińskich koszykarzy ogłosił, że kończy współpracę z drużyną. Mihailo Uvalin nie zdradził powodów decyzji, nie powiedział też czy podpisał kontrakt z innym klubem. Szkoleniowiec…
» więcej