Piątkowy pierwszy finałowy mecz odbył się w hali ErgoArena na granicy Gdańska i Sopotu. Drugi również w Trójmieście, w niedzielę. Mistrzem Polski zostanie zespół, który wygra cztery mecze.

Piątkowa wygrana w hali ErgoArena w Trójmieście - jak podkreśla kapitan Wilków Morskich Andrzej Mazurczak - nie przyszła jednak łatwo bo Trefl to bardzo dobry zespół.

- Sopot jest bardzo dobry. Bardzo silna, agresywna drużyna. Lubi grać bardzo agresywnie w obronie i w ataku. Pchają pod kosz, walczą pod koszem o zbiórki, wszystko. Walczą do samego końca i grają równo przez 10 minut. Żan Tabak jest takim trenerem, że nie pozwoli, żeby odpuścić i będą walczyć do samego końca. I na to musimy być przygotowani. Przyjechaliśmy tutaj po dwa zwycięstwa, a zrobiliśmy pierwszy krok. Mam nadzieję, że zrobimy drugi w niedzielę - mówi Mazurczak.

Drugie finałowe spotkanie o mistrzostwo Polski koszykarzy Trefla z Kingiem Szczecin odbędzie się w niedzielę o godzinie 20.40 w hali ErgoArena na granicy Gdańska i Sopotu. Z kolei w sobotę rywalizację o brąz rozpocznie PGE Spójnia Stargard, która zmierzy się z WKS Śląskiem Wrocław.