Krytycy tej partii zarzucają jej, że skupia się na brylowaniu w mediach - w odpowiedzi Misiło tłumaczył na naszej antenie, że "ciężko pracują w Sejmie siedząc" i że to głównie rolą rządzących jest tworzenie prawa. Poseł skrytykował też ministra gospodarki morskiej, że jeszcze nie powstała tak zwana ustawa stoczniowa.

Piotr Misiło podkreślił, że jego partia chce tworzyć ustawy profesjonalnie, a teraz jej politycy mieli inne priorytety.

- Chyba nikt tak ciężko nie pracuje w parlamencie jak my. Teraz musieliśmy skupić się na obronie fundamentów Rzeczpospolitej: Trybunału Konstytucyjnego, na wytykaniu błędów przy ustawie medialnej, ustawie dotyczącej służby cywilnej - powiedział Misiło.

Jednocześnie poseł .Nowoczesnej dziwił się, dlaczego nie ma jeszcze zapowiadanej ustawy o odbudowie w Szczecinie przemysłu stoczniowego.

- Rząd tworzą posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Jest ich 234, opozycyjna Nowoczesna składa się z 29 posłów - podkreślił Misiło.

Poseł .Nowoczesnej tłumaczył, że jeżeli za cztery lata jego partia obejmie władzę, kolejne projekty ustaw będzie przygotowywać "błyskawicznie".

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".