Na pytanie o słabe wyniki w sondażach i być może nie najlepsze przywództwo Grzegorza Schetyny, Kidawa-Błońska odpowiedziała:

- Na pewno wolelibyśmy mieć lepsze sondaże, ale sondaże są tylko barometrem w danej chwili. Musimy wykonać ciężką pracę - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Można by to sprowadzić do tej dziecięcej rymowanki "PiS jest dziki, PiS jest zły, PiS ma bardzo ostre kły". Obawiam się, że przewodniczący Schetyna budzi się i kładzie spać z myślą o "potworze" prezesie Kaczyńskim. Nie wiem, może czas pomyśleć o zmianie szefa partii? Nie ma mocnych? - wtrącił prowadzący rozmowę Piotr Cywiński.

- Wybraliśmy Grzegorza Schetynę na pełną kadencję i bardzo odważnie patrzymy w przyszłość. Nie ma takiego nastroju, o którym pan mówi. Wiemy, że sytuacja jest trudna i wiemy ile rzeczy jest przed nami do zrobienia - odpowiedziała wicemarszałek Sejmu.

Małgorzata Kidawa-Błońska zapewniła również, że jej partia "bardzo świadomie patrzy na działania PiS", a także, że PO "wie, ile zniszczono i ile trzeba będzie odbudować w naszym demokratycznym państwie".