- Współpraca niemiecko-rosyjska nie jest w historii niczym nowym, a po różnych zawirowaniach po 1945 roku, gdy ostatecznie Niemcy się zjednoczyły a Rosja odzyskała siły po rozpadzie Związku Radzieckiego, ta idea wróciła - mówił Kaczyński. - Ona jest groźna dla porządku europejskiego i światowego. Dzisiejsza walka z Nord Stream 2 jest dobrym przykładem tego, że niektórzy w świecie już to rozumieją. Nie wiem, jak ona się skończy, ale dobrze że przynajmniej została podjęta, także przez Stany Zjednoczone. Nie wiem, czy będzie podjęta do końca konsekwentnie, ale coś takiego ma miejsce i to jest optymistyczne.

Jak podkreślał prezes PiS-u, każde państwo może się rozwijać jak uważa za stosowne, ale nie może się to dziać kosztem narodów ościennych. A to - zwracał uwagę Kaczyński - już się stało, gdy Rosja naruszyła prawa Ukrainy, a "może chodzić także o innych".