Była przewodnicząca świnoujskiej rady miasta oceniała, że mimo dynamicznego rozwoju np. dzielnicy nadmorskiej, gdzie ceny apartamentów idą w miliony, przeciętny mieszkaniec miasta musi zmagać się z wysokimi kosztami życia w kurorcie.

Pytana o największy problem Świnoujścia, Agatowska w pierwszej kolejności wymieniła komunikację, czyli brak spójnego systemu dla pasażerów i kierowców.

- Brak parkingów. Mamy autobusy, które jeżdżą w ruchu okrężnym, od kilku lat sygnalizujemy potrzebę zmiany. Nic w tę stronę nie jest zrobione - mówi Agatowska. - Co należałoby zrobić, żeby to poprawić? - zapytał prowadzący rozmowę Przemysław Szymańczyk. - Zmienić system komunikacyjny w mieście i stworzyć go spójnym. Autobusy jeżdżące na krótkich trasach, bezpłatne. Tak żeby mieszkańcom opłacało się zostawić swój samochód w domu, bądź go nawet sprzedać. To jest najistotniejsze, żeby stworzyć zarówno komfort poruszania się po mieście, ale też chronić nasze środowisko naturalne. My jesteśmy uzdrowiskiem - mówi Joanna Agatowska z SLD.

Inne problemy Świnoujścia zdaniem kandydatki SLD to służba zdrowia czy budownictwo mieszkaniowe, gdzie cena metra kwadratowego w mieście osiąga stawki nieosiągalne dla przeciętnego mieszkańca.