Jego zdaniem - szczególnie w północnych dzielnicach miasta widoczna jest silna ekspansja deweloperów. Kandydat lewicy mówił, że będzie chciał wspierać budownictwo komunalne, które ma poprawić sytuację na szczecińskim rynku mieszkaniowym. Jego zdaniem Szczecin nie radzi sobie ostatnio z organizacją komunikacji publicznej. Warto się zastanowić - jak mówił - czy w dni, kiedy mamy do czynienia z większym zanieczyszczeniem powietrza nie wprowadzić w mieście darmowej komunikacji.

Bogdan Jaroszewicz przeprosił też za swą wypowiedź dotyczącą prawa aborcyjnego w Polsce. W jednym z wywiadów kandydat Lewicy poparł decyzję marszałka sejmu Szymona Hołowni, ten zaś zaproponował przełożenie terminu procedowania przepisów. - Moja wypowiedź była niefortunna - stwierdził na naszej antenie Bogdan Jaroszewicz.

- To jest lapsus, który popełniłem nieświadomie, w napięciu udzielając wywiadu. Za to przepraszam wszystkie kobiety w Polsce, wszystkie kobiety w Szczecinie, które oddają głos na Lewicę, które są z nami. Kwestia aborcji jest dla nas kwestią ważną. Poparcie społeczeństwa wynosi 70% do tego, żeby zliberalizować prawo aborcyjne - mówi Jaroszewicz.

Tymczasem w walce o stanowisko prezydenta Szczecina pojawił się czwarty kandydat, to Dariusz Olech z Konfederacji i Bezpartyjnych. Pozostali - oprócz Jaroszewicza, to obecny prezydent Piotr Krzystek i Zbigniew Bogucki z Prawa i Sprawiedliwości.