Rząd federalny Niemiec chce przekonać do szczepień przeciwko koronawirusowi. Od środy wprowadza nowe obostrzenia.
W sąsiadującej z Pomorzem Zachodnim Meklemburgii Pomorzu Przednim, niezaszczepione osoby mogą stracić pieniądze, gdy zachorują na Covid-19 – wyjaśnia Bartosz Marosz, mieszkaniec pogranicza, który pracuje w Niemczech, członek zawieszonej na razie Inicjatywy Obywatelskiej Freie Grenzen - Wolne Granice.
- Osoby, które nie są zaszczepione będą musiały same płacić za testy. Osoby niezaszczepione, w momencie kiedy będzie podejrzenie koronawirusa, bądź miały styczność z osobą chorą na koronawirusa i zostaną poddane kwarantannie, nie będą mogły liczyć na odszkodowanie, które do tej pory obowiązywało. To było sto procent wynagrodzenia, jakie w danym okresie pracownik mógł otrzymać - tłumaczy Marosz.
Szczepienia przeciwko koronawirusowi nie są jeszcze obowiązkowe w Niemczech. Pracodawca też nie ma na razie prawa pytać wprost pracownika o to, czy przyjął preparat, może jednak sprawdzić czy spełnia normę 3G, czyli: czy znajduje się w jednej z trzech grup: zaszczepionych, ozdrowieńców lub ma negatywny test.
- Pracodawcy spróbują otrzymać te informacje od pracowników, żeby jeśli są w zakładzie osoby zaszczepione i niezaszczepione, móc je posegregować, można to tak nazwać. Osoby niezaszczepione nie będą pracowały wtedy z osobami zaszczepionymi. Będą przekierowane na inne stanowiska pracy. Dotyczy to przede wszystkim zakładów, które świadczą usługi i mają kontakt z klientami - mówi Marosz.
Na razie nie są wprowadzane obostrzenia, które uderzają w pracowników transgranicznych. Premierzy Bawarii i Badeni-Wirtembergii zaapelowali o wprowadzenie na poziomie federalnym obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi.
- Osoby, które nie są zaszczepione będą musiały same płacić za testy. Osoby niezaszczepione, w momencie kiedy będzie podejrzenie koronawirusa, bądź miały styczność z osobą chorą na koronawirusa i zostaną poddane kwarantannie, nie będą mogły liczyć na odszkodowanie, które do tej pory obowiązywało. To było sto procent wynagrodzenia, jakie w danym okresie pracownik mógł otrzymać - tłumaczy Marosz.
Szczepienia przeciwko koronawirusowi nie są jeszcze obowiązkowe w Niemczech. Pracodawca też nie ma na razie prawa pytać wprost pracownika o to, czy przyjął preparat, może jednak sprawdzić czy spełnia normę 3G, czyli: czy znajduje się w jednej z trzech grup: zaszczepionych, ozdrowieńców lub ma negatywny test.
- Pracodawcy spróbują otrzymać te informacje od pracowników, żeby jeśli są w zakładzie osoby zaszczepione i niezaszczepione, móc je posegregować, można to tak nazwać. Osoby niezaszczepione nie będą pracowały wtedy z osobami zaszczepionymi. Będą przekierowane na inne stanowiska pracy. Dotyczy to przede wszystkim zakładów, które świadczą usługi i mają kontakt z klientami - mówi Marosz.
Na razie nie są wprowadzane obostrzenia, które uderzają w pracowników transgranicznych. Premierzy Bawarii i Badeni-Wirtembergii zaapelowali o wprowadzenie na poziomie federalnym obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi.
W sąsiadującej z Pomorzem Zachodnim Meklemburgii Pomorzu Przednim, niezaszczepione osoby mogą stracić pieniądze, gdy zachorują na Covid-19 – wyjaśnia Bartosz Marosz, mieszkaniec pogranicza, który pracuje w Niemczech, członek zawieszonej na razie Inicjatywy Obywatelskiej Freie Grenzen - Wolne Granice.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2021/2021-04-01_161727158110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-10-14_160270082110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-01-08_1452263651.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2021/2021-05-12_162080786310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-07-24_162711365810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2021/2021-05-12_162080786310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-08-21_159801988211.jpg)
![](../public/315/2021/315_162205081411.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2021/2021-07-11_162600111710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-01-24_154833500210.jpg)