Nie pozwolić zapomnieć
W granicach Szczecina jest ponad 90 przedwojennych cmentarzy. Większość została zniszczona i zapomniana i stały się najczęściej – parkami. Są jednak ludzie, którzy pieczołowicie, od wielu lat przywracają pamięć o dawnych nekropoliach, ale przede wszystkim o ludziach, którzy kiedyś rodzili się, żyli i umierali w tym mieście (i w regionie). Wśród niestrudzonych poszukiwaczy wyróżnia się nadkom. dr Marek Łuczak – policjant „od odzyskiwania zabytków” i historyk, który wraz z wolontariuszami ewidencjonuje i porządkuje stare cmentarze. Posłuchajcie, jak to się zaczęło i jak znajduje się informacje o tym, kim byli dawni szczecinianie.
Stelar w nowym gatunku
Komedia zamiast mroku i zbrodni? Stelar znów zaskoczył. Szczeciński autor kryminałów ma tym razem dla swoich czytelników coś lżejszego i dużo weselszego. Opowiedział nam o „Górze kłopotów”, o tym, skąd się wziął pomysł na komedię „prawie kryminalną” i kim jest Szwagier.
Dużo grozy. Na poważnie. I na mniej poważnie też.
Chcemy czy nie chcemy, popkultura w czasie, kiedy za oceanem (no dobrze, nie tylko tam) obchodzone jest Halloween, bombarduje nas filmami i serialami, przy których można się trochę (albo bardzo) bać. Specjalnie dla Was, razem z filmoznawcą, specjalistą od kina grozy i reżyserem Jakubem Boruniem, sprawdzamy, co warto zobaczyć, jeśli chce się trochę przestraszyć. Mamy popcorn. Karmelowy. I się tego nie wstydzimy.
W granicach Szczecina jest ponad 90 przedwojennych cmentarzy. Większość została zniszczona i zapomniana i stały się najczęściej – parkami. Są jednak ludzie, którzy pieczołowicie, od wielu lat przywracają pamięć o dawnych nekropoliach, ale przede wszystkim o ludziach, którzy kiedyś rodzili się, żyli i umierali w tym mieście (i w regionie). Wśród niestrudzonych poszukiwaczy wyróżnia się nadkom. dr Marek Łuczak – policjant „od odzyskiwania zabytków” i historyk, który wraz z wolontariuszami ewidencjonuje i porządkuje stare cmentarze. Posłuchajcie, jak to się zaczęło i jak znajduje się informacje o tym, kim byli dawni szczecinianie.
Stelar w nowym gatunku
Komedia zamiast mroku i zbrodni? Stelar znów zaskoczył. Szczeciński autor kryminałów ma tym razem dla swoich czytelników coś lżejszego i dużo weselszego. Opowiedział nam o „Górze kłopotów”, o tym, skąd się wziął pomysł na komedię „prawie kryminalną” i kim jest Szwagier.
Dużo grozy. Na poważnie. I na mniej poważnie też.
Chcemy czy nie chcemy, popkultura w czasie, kiedy za oceanem (no dobrze, nie tylko tam) obchodzone jest Halloween, bombarduje nas filmami i serialami, przy których można się trochę (albo bardzo) bać. Specjalnie dla Was, razem z filmoznawcą, specjalistą od kina grozy i reżyserem Jakubem Boruniem, sprawdzamy, co warto zobaczyć, jeśli chce się trochę przestraszyć. Mamy popcorn. Karmelowy. I się tego nie wstydzimy.