Fujka i Ocean w Pleciudze
Są takie opowieści, które zostają w pamięci na długo, choć ani nie są okraszone nagłymi zwrotami akcji, ani nie potrzebują skomplikowanych wątków. I taką opowieścią - najprostszą i najpiękniejszą - jest Fujka i Ocean, najnowszy spektakl szczecińskiego teatru lalek Pleciuga.
To historia pewnego morskiego stworzenia, które, wyrzucone na brzeg, zostaje nazwane Fujką. I choć dla niektórych to określenie obraźliwe, dla niej jest najpiękniejszym imieniem na świecie.
Scenariusz stworzyły Magdalena Mrozińska i Janni Younge (która odpowiada również za lalki, kostiumy, scenografię i reżyserię).

Morskie Centrum Nauki otwarte
Długie było to oczekiwanie, ale wreszcie się doczekaliśmy. Można już odwiedzić Morskie Centrum Nauki na szczecińskiej Łasztowni. Jest w nim ponad dwieście interaktywnych stanowisk, można więc dotknąć, wejść do środka, przestawić, poukładać, a nawet – posmakować. Można zostać matką chrzestną statku, zawiązać węzeł żeglarski albo uratować rozbitka. Zabieramy was na dźwiękową wycieczkę po MCN.

Grand Press Photo, czyli jak zrobić to najlepsze zdjęcie
Szczecińscy fotoreporterzy nie raz i nie dwa odbierali nagrody za swoje zdjęcia, także w prestiżowym konkursie Grand Press Photo – a ten 23 maja odbył się po raz dziewiętnasty. Drugie miejsce w kategorii „Climate, Responsibility” (dawniej „Środowisko”) za zdjęcie obrazujące katastrofę ekologiczną na Odrze zdobył fotoreporter Polskiej Agencji Prasowej Marcin Bielecki. Nam opowiedział o tym, jak zdjęcie powstało, co znaczy dla niego nagroda i co się zmieniło w ciągu prawie 25 lat jego pracy w zawodzie.