Ale Xboxa 360 - jak deklarują - będą jeszcze długo wspierać. Już w czerwcu na targach E3, według zapowiedzi przedstawiciela Microsoftu, zobaczymy próbkę nowego, dużego - i zaskakującego tytułu na tę konsolę.
Chociaż tematem tego roku jest nowa generacja sprzętu. Według Electronic Arts, pod względem mocy obliczeniowej dużo mocniejszego od obecnych, topowych PC-tów. Usłyszeliśmy, że "o całą generację" - tylko dajcie nam fajne gry.
A twórcy niezależni z polityki Microsoftu w sprawie Xbox One zadowoleni nie są, bo będą musieli znaleźć wydawcę, który zdecyduje się wypuścić ich grę do Xbox Live. I podkreślają, że takie Sony czy Nintendo teraz właśnie bardzo ich dopieszcza.
Po konferencji Microsoftu zareagowała też giełda. Jednoznacznie: akcje Sony poleciały do góry o 9 procent. Warto jednak pamiętać, że i jedni i drudzy nie ujawnili jeszcze wszystkiego.
Dlatego wszyscy prawdziwi gracze czekają na zbliżające się dużymi krokami targi E3 w Los Angeles. To będzie prawdziwa bitwa na "ekskluziwy". Bo - z całym szacunkiem - to, że na Xbox One wyjdzie nowe Call of Duty jakimś szczególnym zaskoczeniem chyba nie jest? Szczególnie, że będzie też na PS4.
Polskie studia już projektują na nową generację, Techland właśnie ogłosił, że zaprosi nas do zniszczonego świata, gdzie ludzkość dziesiątkuje zaraza, zmieniająca ludzi w krwiożercze bestie. Mamy poznać, co to znaczy koszmar przetrwania. Dying Light - bo tak nazywa się ta gra, zadebiutuje w przyszłym roku, wyda ją Warner Bros.
Ciekawe, że temat next genów nie schodzi z ust graczy na całym świecie, a w Japonii w ostatnim czasie najlepiej sprzedawała się gra Summon Night 5 na stareńkie PSP. A jeżeli chodzi o sprzedaż konsol, rządzi i dzieli Nintendo 3 DS.
Ciekawostek ciąg dalszy: trzej niezależni naukowcy z uniwersytetów z Danii i Kanady opublikowali wyniki swoich badań w sprawie piractwa. Okazuje się, że z sieci pobiera się jednak mniej nielegalnych kopii gier, niż to wszem i wobec głoszą tuzy z branży. Konkluzja: piratów oczywiście nie brakuje, to całkiem spore zjawisko, ale jego wyolbrzymianie też czemuś służy.
Zobacz także






