Jeśli chodzi o znajome motywy, to widoczne są one choćby w fabule. Historia zawiązuje się w sposób niby to niewinny i dotyczący pozornie błahej sprawy, aby przerodzić się w epopeję zbliżoną już klimatami do klasycznego motywu ratowania świata.
Kierujemy dwiema postaciami, które wyposażamy rzecz jasna w odpowiednie cechy - na przykład możemy sprawić, ze jedna będzie miała więcej cech przywódczych, a druga na przykład będzie lepiej negocjować. Kiedy gramy sami, odpowiadamy za kolejne posunięcia obu bohaterów. Przez sieć - tylko jednym, stery drugiego przejmuje ktoś po drugiej stronie łącza. Z biegiem gry możemy też kogoś przyłączyć do kompanii.
To, co bardzo przypadło nam do gustu, to umiejętność budowania klimatu przez twórców. Dialogi rozpisane są naprawdę nieźle, jest w nich trochę dowcipów (choć te akurat nie trafiły w moje poczucie humoru, ale może i śmieszą). Całość trzyma w kupie niezła - również dobrze osadzona w klimatach eRPeGowo-fantastycznych - grafika i przyzwoita muzyka.
Największą radość sprawia chyba jednak walka. Co w niej takiego zachwycającego? Tajemnica tkwi w systemie turowym. W czasie pauzy można spokojnie zaplanować kolejne ruchy, ciosy, czary i inne zabawy. Mocno taktycznie i przyjemnie.
Choć przyznam, że na początku trzeba się było trochę zmuszać się do gry w Divinity: Grzech Pierworodny. Nie chodzi o to, że była za trudna czy coś podobnego. Po prostu wolno nabierała rozpędu. Dopiero kiedy odkrywamy kolejne możliwości przygotowane przez autorów, poznajemy kolejne smaczki, granie zaczyna sprawiać prawdziwą przyjemność i można spokojnie zapaść się w świecie gry.
I Wam też to radzimy. To jest naprawdę solidna - nieco oldschoolowa, ale w stu procentach w dobrym znaczeniu tego słowa - produkcja. Ocena Giermaszu wysoka - to albo solidna ósemka (jak nie jesteście zajadłymi fanami RPG), a dla miłośników gatunku nieco słabsza dziewiątka.
Kierujemy dwiema postaciami, które wyposażamy rzecz jasna w odpowiednie cechy - na przykład możemy sprawić, ze jedna będzie miała więcej cech przywódczych, a druga na przykład będzie lepiej negocjować. Kiedy gramy sami, odpowiadamy za kolejne posunięcia obu bohaterów. Przez sieć - tylko jednym, stery drugiego przejmuje ktoś po drugiej stronie łącza. Z biegiem gry możemy też kogoś przyłączyć do kompanii.
To, co bardzo przypadło nam do gustu, to umiejętność budowania klimatu przez twórców. Dialogi rozpisane są naprawdę nieźle, jest w nich trochę dowcipów (choć te akurat nie trafiły w moje poczucie humoru, ale może i śmieszą). Całość trzyma w kupie niezła - również dobrze osadzona w klimatach eRPeGowo-fantastycznych - grafika i przyzwoita muzyka.
Największą radość sprawia chyba jednak walka. Co w niej takiego zachwycającego? Tajemnica tkwi w systemie turowym. W czasie pauzy można spokojnie zaplanować kolejne ruchy, ciosy, czary i inne zabawy. Mocno taktycznie i przyjemnie.
Choć przyznam, że na początku trzeba się było trochę zmuszać się do gry w Divinity: Grzech Pierworodny. Nie chodzi o to, że była za trudna czy coś podobnego. Po prostu wolno nabierała rozpędu. Dopiero kiedy odkrywamy kolejne możliwości przygotowane przez autorów, poznajemy kolejne smaczki, granie zaczyna sprawiać prawdziwą przyjemność i można spokojnie zapaść się w świecie gry.
I Wam też to radzimy. To jest naprawdę solidna - nieco oldschoolowa, ale w stu procentach w dobrym znaczeniu tego słowa - produkcja. Ocena Giermaszu wysoka - to albo solidna ósemka (jak nie jesteście zajadłymi fanami RPG), a dla miłośników gatunku nieco słabsza dziewiątka.
Zobacz także
2014-10-05, godz. 16:19
[05.10.2014] inFamous: First Light [PS 4]
Jakoś niezbyt często recenzujemy w Giermaszu dodatki do gier. Ale skoro to DLC po pierwsze, nie wymaga podstawowej wersji gry, po drugie, wydano je oficjalnie w pudełku i wreszcie po trzecie, to rozszerzenie do jednej z fajniejszych serii…
» więcej
2014-10-05, godz. 12:48
[05.10.2014] Endless Legend [PC]
Miło mieć kłopot bogactwa. Bo strategia Endless Legend oferuje tyle wyborów, frakcji, możliwości rozwoju i tak dalej, że trudno wyczerpać temat w czasie krótkiej recenzji. Ale uwaga - to nie jest zabawa dla początkujących. Tu mamy…
» więcej
2014-10-05, godz. 12:45
[05.10.2014] Endless Legend [PC]
Miło mieć kłopot bogactwa. Bo strategia Endless Legend oferuje tyle wyborów, frakcji, możliwości rozwoju i tak dalej, że trudno wyczerpać temat w czasie krótkiej recenzji. Ale uwaga - to nie jest zabawa dla początkujących. Tu mamy…
» więcej
2014-10-05, godz. 12:37
[05.10.2014] Wasteland 2 [PC]
Takiej gry jeszcze nie recenzowaliśmy w Giermaszu. Zacznijmy od pytania - skąd "dwójka" przy tytule? Przecież pierwszym post apokaliptycznym RPG, czyli grą która stawia na rozwój bohatera w zniszczonym przez kataklizm świecie, był…
» więcej
2014-10-05, godz. 12:36
[05.10.2014] Wasteland 2 [PC]
Takiej gry jeszcze nie recenzowaliśmy w Giermaszu. Zacznijmy od pytania - skąd "dwójka" przy tytule? Przecież pierwszym post apokaliptycznym RPG, czyli grą która stawia na rozwój bohatera w zniszczonym przez kataklizm świecie, był…
» więcej
2014-10-03, godz. 10:36
[05.10.2014] inFamous: First Light [PS 4]
Jakoś niezbyt często recenzujemy w Giermaszu dodatki do gier. Ale skoro to DLC po pierwsze, nie wymaga podstawowej wersji gry, po drugie, wydano je oficjalnie w pudełku i wreszcie po trzecie, to rozszerzenie do jednej z fajniejszych serii…
» więcej
2014-10-03, godz. 10:35
[05.10.2014] Wasteland 2 [PC]
Takiej gry jeszcze nie recenzowaliśmy w Giermaszu. Zacznijmy od pytania - skąd "dwójka" przy tytule? Przecież pierwszym post apokaliptycznym RPG, czyli grą która stawia na rozwój bohatera w zniszczonym przez kataklizm świecie, był…
» więcej
2014-10-03, godz. 10:34
[05.10.2014] Endless Legend [PC]
Miło mieć kłopot bogactwa. Bo strategia Endless Legend oferuje tyle wyborów, frakcji, możliwości rozwoju i tak dalej, że trudno wyczerpać temat w czasie krótkiej recenzji. Ale uwaga - to nie jest zabawa dla początkujących. Tu mamy…
» więcej
2014-10-03, godz. 10:22
[05.10.2014] Przegląd wydarzeń
Dobra - niech będzie, że mamy obsesję: o grze Goat Simulator - symulatorze kozy - już w Giermaszu nie raz mówiliśmy. Milion graczy na PC-tach gra, a teraz dołączyło ponad 100 tysięcy na smartfonach i tabletach. Tyle egzemplarzy "poszło"…
» więcej
2014-10-02, godz. 13:25
[05.10.2014] Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm Revolution [PS 3]
Masz babo placek: jak opowiedzieć o grze, która - aby zrozumieć wydarzenia na ekranie - wymaga od nas obejrzenia kilkuset odcinków serialu animowanego, a przynajmniej poczytania o przedstawianym w niej uniwersum? Jak opowiedzieć o bijatyce…
» więcej