Pierwsze skojarzenie? Planescape Torment - szczególnie jeśli chodzi o fabułę. W Rift również jesteśmy kolesiem, który już raz umarł i ma wyprostować to, co inni popsuli.
To zresztą nie jedyne źródło inspiracji chłopaków z Trion. We wszystkich komentarzach i opiniach dotyczących Rift, bez problemu znajdziecie porównanie, które zmienia się właściwie w zarzut, że gra za bardzo przypomina World of Warcraft. Faktycznie - podobieństwa są. Jednak oceniając tę grę, nie braliśmy tego pod uwagę: bo przecież w każdym chyba tytule można znaleźć źródła inspiracji i zapożyczenia z innych produkcji.
Tak "na upartego" - za każdym razem można się do tego przyczepić.
Tym bardziej, że w Rift jest też sporo innowacji - choćby w tworzeniu postaci opartej o systemy tak zwanych dusz. Łatwiej to zobaczyć w akcji niż opisać. Generalnie, przez ich odpowiedni dobór w danej chwili, możemy przystosować naszą postać do aktualnej sytuacji w rozgrywce. I choć teraz pewnie brzmi to enigmatycznie, to w działaniu system jest klarowny i ciekawy.
Poza tym, wybór rasy to standard: jakieś krasnoludy, elfy, itd., itp. Szału nie ma też jeśli chodzi o zadania do wykonania: część z nich jest na tyle trudna, że faktycznie trudno je pokonać bez pomocy innych graczy. No i ok: w końcu po coś łączymy się z tymi serwerami, po to wszakże tworzono gry sieciowe. Ale z drugiej strony, czasami może irytować, gdy mamy wrażenie, że poziom trudności jest tutaj nieco sztucznie zawyżany.
Sama treść questów też nie powala: zabij, zdobądź, zniszcz, pogadaj. Znacznie lepiej jest,
gdy chodzi o swego rodzaju główne misje czyli zamykanie tytułowych Riftów - szczelin między wymiarami, przez które przełażą różne paskudztwa i brużdżą porządnym obywatelom. Tu jest fajnie, ciekawie, trudno i z bossami. Za zamknięcie dziurska dostajemy rodzaj waluty, za którą kupujemy wiadomo co - bzdety, które pomagają nam szybciej wykańczać tych złych.
Jeśli chodzi o elementy drugoplanowe - do których moim zdaniem należy między innymi grafika - to jest po prostu ok. Choć można się też nieco przyczepić - bo można powiedzieć, że wymagania sprzętowe są nieco zbyt wyśrubowane w porównaniu do tego, co widzimy na ekranie i posiadacze słabszych PC-tów muszą trochę pokombinować, żeby cieszyć się rozgrywką. Muzyka i efekty dźwiękowe są na poprawnym poziomie.
Końcowa ocena? Od Giermaszu ósemka w dziesięciostopniowej skali - krótko mówiąc, mimo, że się trochę czepialiśmy, warto grać w Rift.
To zresztą nie jedyne źródło inspiracji chłopaków z Trion. We wszystkich komentarzach i opiniach dotyczących Rift, bez problemu znajdziecie porównanie, które zmienia się właściwie w zarzut, że gra za bardzo przypomina World of Warcraft. Faktycznie - podobieństwa są. Jednak oceniając tę grę, nie braliśmy tego pod uwagę: bo przecież w każdym chyba tytule można znaleźć źródła inspiracji i zapożyczenia z innych produkcji.
Tak "na upartego" - za każdym razem można się do tego przyczepić.
Tym bardziej, że w Rift jest też sporo innowacji - choćby w tworzeniu postaci opartej o systemy tak zwanych dusz. Łatwiej to zobaczyć w akcji niż opisać. Generalnie, przez ich odpowiedni dobór w danej chwili, możemy przystosować naszą postać do aktualnej sytuacji w rozgrywce. I choć teraz pewnie brzmi to enigmatycznie, to w działaniu system jest klarowny i ciekawy.
Poza tym, wybór rasy to standard: jakieś krasnoludy, elfy, itd., itp. Szału nie ma też jeśli chodzi o zadania do wykonania: część z nich jest na tyle trudna, że faktycznie trudno je pokonać bez pomocy innych graczy. No i ok: w końcu po coś łączymy się z tymi serwerami, po to wszakże tworzono gry sieciowe. Ale z drugiej strony, czasami może irytować, gdy mamy wrażenie, że poziom trudności jest tutaj nieco sztucznie zawyżany.
Sama treść questów też nie powala: zabij, zdobądź, zniszcz, pogadaj. Znacznie lepiej jest,
gdy chodzi o swego rodzaju główne misje czyli zamykanie tytułowych Riftów - szczelin między wymiarami, przez które przełażą różne paskudztwa i brużdżą porządnym obywatelom. Tu jest fajnie, ciekawie, trudno i z bossami. Za zamknięcie dziurska dostajemy rodzaj waluty, za którą kupujemy wiadomo co - bzdety, które pomagają nam szybciej wykańczać tych złych.
Jeśli chodzi o elementy drugoplanowe - do których moim zdaniem należy między innymi grafika - to jest po prostu ok. Choć można się też nieco przyczepić - bo można powiedzieć, że wymagania sprzętowe są nieco zbyt wyśrubowane w porównaniu do tego, co widzimy na ekranie i posiadacze słabszych PC-tów muszą trochę pokombinować, żeby cieszyć się rozgrywką. Muzyka i efekty dźwiękowe są na poprawnym poziomie.
Końcowa ocena? Od Giermaszu ósemka w dziesięciostopniowej skali - krótko mówiąc, mimo, że się trochę czepialiśmy, warto grać w Rift.
Zobacz także
2014-10-18, godz. 11:56
[19.10.2014] Śródziemie: Cień Mordoru [PC]
W sumie to chyba nikt się nie spodziewał... Bo, owszem, zapowiedzi wyglądały nieźle, ale oczekiwania nie były jakoś szczególnie wygórowane, chyba? Również my w Giermaszu nie spodziewaliśmy się, że Śródziemie: Cień Mordoru…
» więcej
2014-10-18, godz. 11:55
[19.10.2014] Styx: Master of Shadows [PC]
Jesień to tradycyjnie pora na wiele wyczekiwanych przez graczy premier. W natłoku różnych tytułów, często mocno promowanych różnymi tralierami, dziennikami dewelopera, reklamami i coraz to nowymi "nijusikami", łatwo przegapić gry…
» więcej
2014-10-18, godz. 11:55
[19.10.2014] Sherlock Holmes: Crimes and Punishments (Zbrodnia i kara) [PC]
To zadzwiające, że komputery - przecież wyznacznik postępu i nowoczesności, teraz stają się też magazynem, w którym znajdujemy odwołania do klasyki. Tak właśnie jest z grą Sherlock Holmes: Zbrodnia i Kara. Po pierwsze, to nie…
» więcej
2014-10-17, godz. 11:52
[19.10.2014] Przegląd wydarzeń
"Możliwości sprzętu wykorzystaliśmy do maksimum" - mówią twórcy gry Dragons Age: Inqusition - a to oznacza, że grafika w rozdzielczości full HD 1080p będzie na PS 4 a na Xbox-ie One to "tylko" 900p. Czyli po mamy kolejne potwierdzenie…
» więcej
2014-10-05, godz. 16:50
[05.10.2014] Premiera oczekiwana - i udana
Zaginięcie Ethana Cartera już zapowiadaliśmy - miło jednak ogłosić, że ta wielce wyczekiwana polska gra spełnia oczekiwania graczy. O czym donosi zachwycony tą produkcją Michał Król z portalu HC Gamer. A w pierwszej części naszej…
» więcej
2014-10-05, godz. 16:46
ARCHIWUM 2014, październik
» więcej
2014-10-05, godz. 16:38
[05.10.2014] Dla każdego coś miłego...
W tym Giermaszu aż cztery recenzje i cztery tytuły godne polecenia, choć reprezentują różne gatunki. Postapokaliptyczne Wasteland 2 zabierze nas w nieco nostalgiczną podróż w przeszłość - to a propos grafiki - ale warto przeżyć…
» więcej
2014-10-05, godz. 16:25
[05.10.2014] Uderzenie gigantów
Jeżeli Apple pokazuje swojego nowego iPhone, a Microsoft zapowiada nowego Windowsa 10 - to trudno się dziwić, że rozmowa o najnowszych produktach gigantów branży IT zdominowały naszą rozmowę. Ekspert Giermaszu od tych tematów, Radek…
» więcej
2014-10-05, godz. 16:22
ARCHIUWM 2014, październik
» więcej
2014-10-05, godz. 16:20
[05.10.2014] inFamous: First Light [PS 4]
Jakoś niezbyt często recenzujemy w Giermaszu dodatki do gier. Ale skoro to DLC po pierwsze, nie wymaga podstawowej wersji gry, po drugie, wydano je oficjalnie w pudełku i wreszcie po trzecie, to rozszerzenie do jednej z fajniejszych serii…
» więcej