Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
"Nie samymi "wiedźminami" człowiek żyje" - Polacy są świetni również w tworzeniu innych gier. Niekoniecznie tak poważnych i krwawych jak przygody Białego Wilka. Przykład? Bardzo proszę - Juju studia Flying Wild Hog. Kiedy widzę hasła w stylu "Rozrywka dla całej rodziny", albo "Zabawa dla starszych i młodszych" robię się ostrożny jak strażak, który widzy instalację gazową zrobioną z rowerowej dętki. Zazwyczaj próby wciśnięcia jakiejś produkcji wszystkim oznacza, że jest ona do niczego i dla nikogo. Nie tym razem. Juju gwarantuje kawał solidnej rozrywki i rozgrywki dla każdego, kto pochyli się nad tą platformówką.
GIERMASZ-Recenzja Juju
Posłuchaj recenzji gry Juju.


Właśnie - ekipa z Flying Wild Hog postawiła na ten niby już zapomniany gatunek i sprawdzone reguły. W łapy dostajemy tytułowego Juju - małą różową pandę, która - jak każde dziecko - ma w sobie coś z urwisa i właśnie próbując zrobić kolejną psotę swojemu tacie, Jambee'emu, który jest kimś w rodzaju szamana, uwalnia złe siły, a te z kolei porywają poczciwego tatusia. My - wiadomo - musimy przebyć szereg plansz - i światów, aby ponownie sprowadzić harmonię i uwolnić szamana.

W przygodzie może pomóc nam kolega, koleżanka, tata, mama, syn i tak dalej - w zależności od tego, kto złapie za drugiego pada i wcieli się w postać kolegi Juju - jaszczurki Peyo.

Do pokonania mamy cztery zróżnicowane planety najeżone wszelkiej maści przeciwnikami - są tu ropuchy, krokodyle, myszy i tak dalej. Wszystko w bardzo zróżnicowanych, ładnie narysowanych i animowanych tłach. Również wrogowie i główne postaci wykonane są bardzo starannie.

Same światy, które odwiedzamy również są warte uwagi. Twórcy musieli poświęcić sporo czasu na dopracowanie szczegółów, na przykład w etapie "cukierkowym" czy "plażowym". Takie zróżnicowanie poszczególnych leveli daje fajnego kopa, który mobilizuje nas do pokonywania kolejnych etapów. Sam to robiłem między innymi z ciekawości, co czeka mnie dalej.

Nie brakuje także dodatkowych atrakcji - nasi bohaterowie co jakiś czas zdobywają specjalne umiejętności, jak na przykład latanie, które pomagają w niektórych sytuacjach. No i możemy także wykorzystać jeszcze jedną właściwość - muzyczną. Po naciśnięciu odpowiedniego przycisku nasz bohater nuci melodię, w takt której przeciwnicy zaczynają tańczyć, co z kolei pozwala ich omijać.

Wszystko to, a także świetna muzyka układa się w jedno - doskonałą propozycję dla całej rodziny. Sprawdziłem sam - syn - pięciolatek bawił się doskonale. Gdybym miał się przyczepić na siłę, do któregoś z elementów to byłby to poziom trudności. Moim zdaniem gra jest nieco za łatwa dla starych koni, a za trudna dla maluchów. Ale wszystko wyrównuje się, kiedy gramy w duecie. Wtedy jeden z rodziców po prostu pomaga pociesze, która ma mnóstwo radochy z samego pokonywania przeszkód.

Gierka po prostu wymiata.

Zobacz także

2015-01-09, godz. 15:16 [13.01.2015] Juju [PC] "Nie samymi "wiedźminami" człowiek żyje" - Polacy są świetni również w tworzeniu innych gier. Niekoniecznie tak poważnych i krwawych jak przygody Białego Wilka. Przykład? Bardzo proszę - Juju studia Flying Wild Hog. Kiedy widzę… » więcej 2015-01-09, godz. 15:15 [13.01.2015] Juju [PC] "Nie samymi "wiedźminami" człowiek żyje" - Polacy są świetni również w tworzeniu innych gier. Niekoniecznie tak poważnych i krwawych jak przygody Białego Wilka. Przykład? Bardzo proszę - Juju studia Flying Wild Hog. Kiedy widzę… » więcej 2014-12-28, godz. 16:23 [28.12.2014] Dragon's Age: Inquisition [PC] Jeszcze jeden wrzecionowiec i wracam do obozu. Zaraz. Elfie zioło przy kamieniu! Biorę. Kilka metrów dalej coś błysnęło? To czaszka. Po spojrzeniu w oczodoły okazuje się, że działa jak lornetka. Coś przez nią wypatrzyłem. Jakiś… » więcej 2014-12-28, godz. 16:21 [28.12.2014] Dragon's Age: Inquisition [PC] Jeszcze jeden wrzecionowiec i wracam do obozu. Zaraz. Elfie zioło przy kamieniu! Biorę. Kilka metrów dalej coś błysnęło? To czaszka. Po spojrzeniu w oczodoły okazuje się, że działa jak lornetka. Coś przez nią wypatrzyłem. Jakiś… » więcej 2014-12-28, godz. 12:37 [28.12.2014] To był rok... - posłuchaj, jakie gry zapadły nam w pamięć w 2014 roku Podsumowanie roku w Giermaszu to przede wszystkim gry, które recenzowaliśmy - i w które się zagrywaliśmy przez ostatnie 12 miesięcy. Chociaż niektóre tytuły zapadły w pamięć ze zgoła innych powodów... Rozmowa do odsłuchania… » więcej 2014-12-28, godz. 12:35 [28.12.2014] Dragon's Age: Inquisition [PC] Jeszcze jeden wrzecionowiec i wracam do obozu. Zaraz. Elfie zioło przy kamieniu! Biorę. Kilka metrów dalej coś błysnęło? To czaszka. Po spojrzeniu w oczodoły okazuje się, że działa jak lornetka. Coś przez nią wypatrzyłem. Jakiś… » więcej 2014-12-28, godz. 12:33 [28.12.2014] Technologiczne 12 miesięcy okiem Giermaszu... ... czyli, oczywiście, w ostatniej audycji mijającego roku 2014 nasz ekspert Radosław Lis pokusił się o podsumowanie tego, co wydarzyło się w branży IT przez ostatnie 12 miesięcy. Czy był to czas przełomu, czy raczej kontynuacji… » więcej 2014-12-28, godz. 12:27 [28.12.2014] Podsumowanie roku This War of Mine, Lords of the Fallen - ale nie tylko. Wymienione dwie gry to tylko "wierzchołek góry lodowej" fajnych polskich produkcji, które wyszły spod ręki naszych zespołów w 2014 roku. Wydarzenia z branży nad Wisłą i Odrą… » więcej 2014-12-28, godz. 12:10 [28.12.2014] Giermasz #121 - 12 miesięcy z życia graczy Sporo naprawdę udanych gier, parę rozczarowań - tak w wielkim skrócie można podsumować minione 12 miesięcy w Giermaszu. W tej audycji rozmawiamy o tym, w co bawiliśmy się i zrecenzowaliśmy dla Was. Ale i mamy nowe gry warte uwagi:… » więcej 2014-12-28, godz. 11:52 [28.12.2014] To był rok... - posłuchaj, jakie gry zapadły nam w pamięć w 2014 roku Podsumowanie roku w Giermaszu to przede wszystkim gry, które recenzowaliśmy - i w które się zagrywaliśmy przez ostatnie 12 miesięcy. Chociaż niektóre tytuły zapadły w pamięć ze zgoła innych powodów... Rozmowa do odsłuchania… » więcej
546547548549550551552