Dostajemy więc do ręki talię z całą paletą fantastycznych postaci - goblinów, gnomów, trolli, a także wirtualne kartoniki, które pozwalają nam rzucać czary, uroki i tak dalej.
Celem jest pozbawienie naszego przeciwnika, który również ma swoją talię, wszystkich punktów życia. Gra oferuje tryb jednoosobowy, ale pełni on raczej rolę samouczka przed starciami on line z żywymi przeciwnikami, które są esencją Hearthstone.
Co się zmienia?
Przede wszystkim dostajemy nowe karty - kompletowanie własnej talii jest jednym z najważniejszych punktów rozgrywki - a jest ich razem 120. Najfajniejszą, według mnie, nowością jest dodanie nowej kategorii stronnika, czyli karty z postacią, która jakby walczy w naszym imieniu. To mechy. Do tego dostają one różne możliwości wsparcia, jak na przykład części zamienne.
Ale wszystkie klasy otrzymały nowe karty i - co za tym idzie - nowe możliwości. A to sprawia, że część wypracowanych strategii podczas gry w podstawową wersję straciło rację bytu i wielu rzeczy nawet starzy wyjadacze muszą się uczyć od nowa.
Jest też trochę innych nowości - chociażby plansza do gry - ładnie wykonana i animowana, a także tryb - "widza". Po jego włączeniu możemy obserwować, jak idzie gra koledze i w odpowiednim momencie włączyć się do rozgrywki. Stronnicy, którzy już wcześniej funkcjonowali w grze dostali również nowe możliwości, lub ich poprzednie atuty uległy ulepszeniu.
Całość trzyma też się w kupie dzięki ładnej oprawie graficznej - kto już grał to wie, a kto nie, niech zobaczy i spróbuje. Szczególnie fajnie wyglądają właśnie wspomniane już mechy. To rzeczywiście stalowe potwory, które wyglądają, jak krzyżówka smoka z piecem kaflowym, ale w pozytywnym znaczeniu. To znaczy, wszystko tu utrzymane jest w konwencji "przymrużenia oka" i bardziej baśniowych klimatach niż hardcorowym dark fantasy. No i chwalę też za muzykę Petera McConnella.
Jeśli komuś to nie przeszkadza, a lubi trochę pogłówkować i mierzyć się na intelekt z żywym graczem, niech spróbuje. Co niezwykle ważne, dodatek jest darmowy - jak i cała podstawowa wersja, którą ściągamy za darmo i mamy opcjonalne mikropłatności.
Za to - i wcześniej wymienione plusy - Heartstone "Gobliny vs Gnomy" dostają ode mnie siódemkę.
Celem jest pozbawienie naszego przeciwnika, który również ma swoją talię, wszystkich punktów życia. Gra oferuje tryb jednoosobowy, ale pełni on raczej rolę samouczka przed starciami on line z żywymi przeciwnikami, które są esencją Hearthstone.
Co się zmienia?
Przede wszystkim dostajemy nowe karty - kompletowanie własnej talii jest jednym z najważniejszych punktów rozgrywki - a jest ich razem 120. Najfajniejszą, według mnie, nowością jest dodanie nowej kategorii stronnika, czyli karty z postacią, która jakby walczy w naszym imieniu. To mechy. Do tego dostają one różne możliwości wsparcia, jak na przykład części zamienne.
Ale wszystkie klasy otrzymały nowe karty i - co za tym idzie - nowe możliwości. A to sprawia, że część wypracowanych strategii podczas gry w podstawową wersję straciło rację bytu i wielu rzeczy nawet starzy wyjadacze muszą się uczyć od nowa.
Jest też trochę innych nowości - chociażby plansza do gry - ładnie wykonana i animowana, a także tryb - "widza". Po jego włączeniu możemy obserwować, jak idzie gra koledze i w odpowiednim momencie włączyć się do rozgrywki. Stronnicy, którzy już wcześniej funkcjonowali w grze dostali również nowe możliwości, lub ich poprzednie atuty uległy ulepszeniu.
Całość trzyma też się w kupie dzięki ładnej oprawie graficznej - kto już grał to wie, a kto nie, niech zobaczy i spróbuje. Szczególnie fajnie wyglądają właśnie wspomniane już mechy. To rzeczywiście stalowe potwory, które wyglądają, jak krzyżówka smoka z piecem kaflowym, ale w pozytywnym znaczeniu. To znaczy, wszystko tu utrzymane jest w konwencji "przymrużenia oka" i bardziej baśniowych klimatach niż hardcorowym dark fantasy. No i chwalę też za muzykę Petera McConnella.
Jeśli komuś to nie przeszkadza, a lubi trochę pogłówkować i mierzyć się na intelekt z żywym graczem, niech spróbuje. Co niezwykle ważne, dodatek jest darmowy - jak i cała podstawowa wersja, którą ściągamy za darmo i mamy opcjonalne mikropłatności.
Za to - i wcześniej wymienione plusy - Heartstone "Gobliny vs Gnomy" dostają ode mnie siódemkę.
Zobacz także
2014-12-12, godz. 11:53
[14.12.2014] Far Cry 4 [PC]
Idąc korytem potoku, powoli przekradałem się między wrogami. Kryłem się w krzakach i zaroślach, głowę trzymając nisko dopóki nie zostawiłem posterunków za sobą. Wtedy zacząłem biec, wpatrzony we wskaźnik misji, pokazujący…
» więcej
2014-12-10, godz. 11:16
[14.12.2014] Giermasz #120 - Zapędzeni w Kozi Róg...
Różne już gry recenzowaliśmy w Giermaszu, ale obcowanie z Goat Simulator MMO to przeżycie unikalne. Czy polecamy? Słuchajcie audycji. W tym programie ogrywamy - i zachwalamy, nie może być inaczej - sandboxową grę akcji Far Cry 4…
» więcej
2014-12-10, godz. 10:50
[14.12.2014] Little Big Planet 3 [PS 4]
Pierwsza gra z serii Little Big Planet szturmem podbiła serca konsolowej braci. Kolorowa platformówka, ekskluzywnie na konsolach Sony, pokazała, że "odjechane" pomysły na poziomy i kreację przedstawionego świata, z wielką szczyptą…
» więcej
2014-12-10, godz. 10:48
[14.12.2014] Wiedźmin Gra Przygodowa [PC]
Wiadomo, że wszyscy gracze czekają przede wszystkim na przygotowywane przez CD Projekt RED wielkie, sandboxowe komputerowe RPG czyli Wiedźmin III: Dziki Gon. Niejako w cieniu tej mega-produkcji w połowie roku pojawiły się informacje…
» więcej
2014-12-10, godz. 10:43
[14.11.2014] Goat Simulator MMO [PC]
Nie wiem w sumie jak zacząć... Więc może tak, jak wygląda sama gra? Która "wali w twarz" poziomem absurdu, humoru i nonsensu. Kolejny raz zresztą, bo chodzi o Symulator Kozy MMO, czyli Massive Multiplayer Online. Teoretycznie więc…
» więcej
2014-12-10, godz. 10:42
[14.12.2014] Far Cry 4 [PC]
Idąc korytem potoku, powoli przekradałem się między wrogami. Kryłem się w krzakach i zaroślach, głowę trzymając nisko dopóki nie zostawiłem posterunków za sobą. Wtedy zacząłem biec, wpatrzony we wskaźnik misji, pokazujący…
» więcej
2014-11-30, godz. 17:39
[30.11.2014] Company of Heroes 2: Ardennes Assault [PC]
"To była ostatnia tak duża ofensywa niemieckiej armii na zachodnim froncie podczas drugiej wojny światowej". Czemu zaczynam encyklopedycznym cytatem? Bo i gra jest - oczywiście - mocno związana z historią. Mowa o dodatku do strategii…
» więcej
2014-11-30, godz. 17:31
[30.11.2014] This War of Mine [PC]
"Wojna nigdy się nie zmienia". Ten cytat z kultowego Fallouta właśnie przestał być aktualny. Wojna się zmienia i to bardzo, a udowadniają to Polacy - twórcy gry This War of Mine. Produkcja 11bit Studios to thriller, dramat, horror…
» więcej
2014-11-30, godz. 16:44
[30.11.2014] Escape Dead Island [Xbox 360]
Co tu mogło pójść nie tak? Są zombie, flaki, tajemnicza wyspa, dużo akcji, a wszystko utrzymane w komiksowej kresce. A jednak... Dzieło ekipy z Fat Shark trudno zaliczyć do w pełni udanych. Escape Dead Island łapie zadyszkę próbując…
» więcej
2014-11-30, godz. 16:43
[30.11.2014] Assasin's Creed Unity [PC]
Oczekiwania były ogromne, skrzętnie zresztą podsycane przez marketingowców z Ubisoftu. Dlatego trudno się dziwić temu, że równie ogromna afera wybuchła po premierze Assasin's Creed Unity. Poszło o stronę techniczną gry: błędy…
» więcej