"Strategie są dla fanatyków, to niszowa rozrywka"... - jeżeli tak myślicie, to chyba jesteście w błędzie. Ostatnio dowiedzieliśmy się bowiem, że seria Civilization rozeszła się do sklepów w nakładzie 29 milionów egzemplarzy. Fakt, kolejnych części było sporo, no i to jedna z najbardziej rozpoznawanych strategii - ale jednak. Czyli "hardkory, łączcie się...".

Liczbę znamy, bo pochwalił się wydawca czyli Take-Two. Przy okazji wspomniano o tym, że GTA V trafiło do sklepów w skromnej ilości... 45 milionów egzemplarzy. Z tego, 10 milionów to reedycja HD. Wyobraźcie sobie, najpierw ponad 30 milionów graczy kupuje na konsole nowej generacji - a później tego niby "odgrzewanego kotleta" kolejne 10. A nie wyszła jeszcze wersja na PC.



To jeszcze jedna cyfra od Take-Two - to pokłosie tego, że opublikowali raport finansowy - bardzo dobrze oceniana, również przez Giermasz symulacja koszykówki NBA2K miało nakład 5 milionów egzemplarzy. Jeżeli chcielibyście zdobyć mistrzostwo najlepszej ligi świata, to w tej chwili po prostu nie ma lepszej gry niż NBA2K15.

Ale nikt nie podskoczy Activision Blizzard. Wydawcy ujawniają swoje wyniki finansowe, i amerykański gigant "pozamiatał" konkurencją. Najpopularniejsza gra 2014 roku? Call of Duty: Advanced Warfare. Trzecia na tej liście jest strzelanka Destiny a piąta Skylanders Trap Team. 25 milionów graczy w karciance Hearthstone: Heroes of Warcraft i - znowu - 10 milionów abonentów World of Warcraft po premierze ostatniego dodatku. Amerykański gigant zarobił na czysto skromne 800 milionów "zielonych".

Słyszeliście o legendarnym mieście Kitież na Syberii? Jeżeli nie, to spokojnie, wszystko przed nami: mianowicie jeszcze w tym roku premiera nowej gry z Larą Croft, czyli Rise of the Tomb Raider, a ta miejscówka ma być jedną z odwiedzanych w czasie przygody pani archeolog. Poprzednie, nowe Tomb Raider było świetne, więc trzymamy kciuki. Ale pamiętajcie - jesienią premiera najpierw na Xbox-ie One i PC, później - jeszcze nie wiadomo kiedy - na konsolach Sony. Szczegóły ekskluzywnie w amerykańskim piśmie Game Informer.



A propos terenów Rosji: przenosimy się na Ural, aby rozwikłać tajemnicę Przełęczy Diatłowa. O grze Kholat już w Giermaszu mówiliśmy, jednym z narratorów będzie znany hollywoodzki aktor Sean Bean. Właśnie ujawniono datę premiery, 24 kwietnia na PC i Mac-a. Dlaczego 9 studentów w panice opuściło swój namiot i zginęło, co ma z tym wspólnego mroczna legenda góry Otorten - mamy nadzieję, że twórcy wymyślą fajną opowieść o tej prawdziwej - i wciąż oficjalnie nierozwiązanej zagadce.



Tajemniczy Twitterowy wpis z numerem telefonu - a jak się dodzwonicie, komunikat niczym te, które słyszał psychopatyczny bohater pierwszej części gry. Tak studio Dennaton Games promuje grę Hotline Miami 2. Następca świetnego, acz brutalnego tytułu - jak można wywnioskować, trafi do nas w okolicach 10 marca. Czekamy w Giermaszu, "jedynka" była naprawdę fajna.

"Cieszymy się, że Dragon's Age: Inquisition tak się spodobało graczom, ale w Mass Effect 4 nie będziemy powielać rozwiązań z tej gry" - zapowiada studio BioWare. Ta "czwórka" to jeszcze nazwa robocza, na razie wiadomo tyle, że gra powstaje, podobno wyjdzie w przyszłym roku i nie będzie bezpośrednią kontynuacją wcześniejszej trylogii Mass Effect.

Dodatek do ciepło przyjętego Lords of the Fallen opóźniony. W DLC Ancient Labirynt zagramy... - właściwie to jeszcze nie wiadomo kiedy. Polskie studio CI Games pracuje nad łatką, patchem poprawiającym rozgrywkę i dopiero jak go skończy, to opublikuje też dodatek. Recenzowaliśmy to action RPG, Lords of the Fallen można się jak najbardziej zainteresować jeszcze przed premierą dodatku.

Wybuchy, dzikie akrobacje na lecącym samolocie i znowu wybuchy, a później wybuchy i jeszcze fruwające samochody i, tak tak, wybuchy. W sieci są najnowsze obrazki z nieco (tylko nieco?) zwariowanego sandboxa Just Cause 3. Będziemy obalać dyktaturę w fikcyjnym państewku na Morzu Śródziemym - pytanie, kiedy, pozostaje bez odpowiedzi. Ale obrazki są fajne.

Słyszeliście o grze Octodad: Dadliest Catch? W tej niezależnej produkcji wcielamy się w ośmiornicę, która ma ludzką rodzinę, ale ukrywa przed nią i sąsiadami, że jest głowonogiem... Dziwaczne? Może, ale grywalne - i to do tego stopnia, że gra zarobiła 5 milionów dolarów, bo kupiło ją pół miliona graczy.



Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam: człowiek haruje, zagrywa się "na śmierć", często w trudne, wymagające małpiej zręczności gry dla hardkorowców - a tu proszę: smartfonowa produkcja free to play o życiu prawdziwego "tytana intelektu", czyli Kim Karadashian: Hollywood rozbija bank: ponad 45 milionów dolarów zysku z mikropłatności... Jakieś ciuszki, radnki, pozowanie na ściance - tak, gameplay jest mega-skomplikowany... Firma Glu Mobile - zapamiętajcie sobie, bo już wkrótce uraczą nas kolejną "grą" z Katy Perry a w planach mają więcej produkcji z celebrytami wszelkiej maści w roli głównej... Dla pocieszenia, teraz sprawdźcie, co pisaliśmy na początku tego przeglądu tygodnia.