Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Kiedyś, dawno temu i nieprawda, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, w zamierzchłych latach 80-tych i 90-tych fani gier komputerowych uwielbiali gry z gatunku "lecę samolocikiem/kosmolocikiem" i strzelam do wszystkiego co się rusza. Pierwsza gra z gatunku shoot'em up, w skrócie shumpa, powstała w 1978 roku, to słynne Space Invaders. Od tego czasu twórcy pokazali graczom różne pomysły na takie strzelanki: od "lecę w prawo i strzelam", przez "lecę z dołu do góry ekranu i strzelam" do "lecę po okręgu i strzelam" (a to nie koniec tej wyliczanki) - a w przypadku recenzowanej właśnie gry Super Stardust Ultra mamy do czynienia z tak zwanym twin stick shooterem. Jednym z najlepszych na rynku, dodajmy.
GIERMASZ-Recenzja Super Stardust Ultra


To ekskluzywny tytuł dla konsol Sony, pierwsze wersje Super Stardust powstały na PS3 i przenośną PS Vita - a niedawno zremasterowana wersja z dopiskiem Ultra wylądowała na konsoli PlayStation 4.

Sprawa jest banalnie prosta. Kierujemy stateczkiem kosmicznym i latamy nad sferą, która imituje powierzchnię planety. I - oczywiście - strzelamy, mamy różne rodzaje broni, z rozwalonych wrogów wypadają tak zwane power upy czyli ulepszenia naszych narzędzi zagłady, dodatkowe bomby, punkty i tak dalej. Na początku mamy trzy "żyćka", śrubujemy wynik punktowy, na końcu kolejnych etapów jest boss. Jest też kilka dodatkowych trybów, wariacji podstawowego. I to tyle.

Już w wersji na PS3 Super Stardust prezentował się bardzo ładnie: wybuchy, efekty, szmery-bajery-lasery czyli wszystko to, co fani lubią najbardziej. Zagrywałem się w wersję na PS Vita, ta nowsza na PS4 wygląda oczywiście nieco lepiej - a przede wszystkim jest niezmiennie grywalna i wciągająca. Co prawda, gatunek lata świetności ma chyba za sobą, ale dla wielu to może być gra idealna, bawić się można w nieskończoność wciąż próbując pobić swoje rekordy. A fanom pewnie polecać nie muszę.

Dlaczego to twin stick shooter? Bo jedną gałką pada kierujemy naszym kosmolocikiem, druga odpowiada za strzelanie - tam gdzie wychylimy sticka, tak skierujemy śmiercionośny ogień. Ale musimy też bardzo uważać, bo na ekranie dzieje się bardzo dużo: wystarczy chwila dekoncentracji i zaliczamy game over.

Na koniec słówko o twórcach, bo - co tu dużo kryć - uwielbiam Finów ze studia Housemarque. Na koncie mają między innymi strzelaninę w izometrycznym środowisku, czyli walczymy z plagą zombie w świetnej grze Dead Nation. Polecam, właśnie ogrywam, tak dla przyjemności. A to nie wszystko, bo najnowszym shooterem firmy jest równie świetny Resogun, także ekskluzywny dla konsol Sony PS4 i Vita. Super Stardust Ultra, chociaż nie jest najnowszy, znakomicie wpisuje się w politykę studia. Po prostu robią doskonałe shootery, każda z gier, które wymieniłem, to jedne z najlepszych gier w tym gatunku.

Można powiedzieć, że produkcje shoot'em up towarzyszą nam od zawsze, od kiedy istnieją gry komputerowe. Stały się niszowe między innymi dlatego, że zazwyczaj są naprawdę trudne i wymagające małpiej zręczności. Super Stardust Ultra co prawda poprzeczki nie zawiesza bardzo wysoko, ale zgodne z zasadą "easy to learn, hard to master", droga do rekordów będzie długa i zacięta. A ta gra zaraża jakże pożądanym wirusem "to-jeszcze-tylko-jedna-partyjka".

Super Stardust Ultra to naprawdę świetne uzupełnienie każdej kolekcji gier, gorąco polecamy.

[Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy firmy Sony Polska]

Zobacz także

2015-06-19, godz. 16:00 [20.06.2015] Technologiczny zawrót głowy Chociaż Giermasz z 20 czerwca w większości poświęciliśmy na omówienie tego, co wydarzyło się na bardzo ważnych z punktu widzenia gracza targach E2 w USA - znalazło się także miejsce dla naszego eksperta od nowych technologii Radka… » więcej 2015-06-19, godz. 15:57 ARCHIWUM 2015, maj » więcej 2015-06-19, godz. 15:53 [20.06.2015] Giermasz #145 - E3! E3! E3! Kolejne targi E3 właśnie się zakończyły, w naszej opinii to była naprawdę bardzo udana impreza. Było kilka sensacji, sporych niespodzianek i zaskoczeń oraz wiele interesujących materiałów z gier, które zapowiedziano jeszcze przed… » więcej 2015-06-12, godz. 16:39 [13.06.2015] Gry to biznes (?) Chociaż gracze nie lubią wspominania o księgowych w wielkich korporacjach - i to często właśnie ich winią za wszelkie grzechy łasych na mamonę wydawców, to trzeba pamiętać, że w biznesie bywa różnie. Są wzloty, gdy Wiedźmin… » więcej 2015-06-12, godz. 15:33 [13.06.2015] Kholat [PC] Nic nie zapowiadało tragedii. Dla grupy 10. doświadczonych alpinistów, narciarska wyprawa w góry północnego Uralu miała być tylko rozgrzewką. Przywódca, Igor Diatłow, planował bowiem dużo trudniejszą eskapadę do Arktyki. Mieli… » więcej 2015-06-12, godz. 13:24 [13.06.2015] SWIV (1991 r.) Scrollowane strzelaniny z widokiem z góry miały swoje złote czasy, chodzi głownie o lata 90. Wtedy to w 1991 roku pojawiła się niezwykle grywalna produkcja SWIV studia Random Access, a zagrać w nią można było na komputerach Amiga… » więcej 2015-06-12, godz. 12:38 [13.06.2015] Giermasz #144 - Wielka ferma wypasionych indyków W zalewie gier indie (od angielskiego independent), czyli "po naszemu" indyków, jest naprawdę sporo produkcji bardzo dobrych. Tym razem wybraliśmy Invisible, Inc. od uznanego studia Klei Entertainment - recenzująca gościnnie w Giermaszu… » więcej 2015-06-12, godz. 12:13 [13.06.2015] Przegląd tygodnia Armikrog z datą premiery - to 18 sierpnia! Że co, ktoś zapyta, jaki znowu Armikrog... A kiedyś, dawno temu i nieprawda, wyszła na PC-ty przygodówka point'n'click The Neverhood. Stała się kultowa, bo cały świat widziany… » więcej 2015-06-12, godz. 12:12 [13.06.2015] Zamknięte z powodu że zamknięte... ... czyli nasz ekspert miał urlop... » więcej 2015-06-12, godz. 12:05 [13.06.2015] Kholat [PC] Nic nie zapowiadało tragedii. Dla grupy 10. doświadczonych alpinistów, narciarska wyprawa w góry północnego Uralu miała być tylko rozgrzewką. Przywódca, Igor Diatłow, planował bowiem dużo trudniejszą eskapadę do Arktyki. Mieli… » więcej
521522523524525526527