Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Co mam Wam powiedzieć? Tego nie ma jak zrecenzować. Tu trzeba siedzieć i grać. Nie lubię banalnych, górnolotnych zwrotów, ale sorry - Pillars of Eternity to taka gra, że chyba inaczej nie da się o niej mówić. Produkcja Obsidian Entertainment to po pierwsze - godny następca kultowych tytułów RPG z lat 90. i gier z początku minionego dziesięciolecia. Po drugie wyznacza - przynajmniej w pewnych momentach - kierunek, w którym powinien iść gatunek. Jak w domu poczują się w Pillars of Eternity ci gracze, którzy pamiętaja Baldur's Gate czy wybitną Planescape Torment - rzut izometryczny, drużyna i tak dalej. Ale zacznijmy od najważniejszego. W RPG-ach pierwsze skrzypce powinna grać fabuła. A tu historia jest z naprawdę wysokiej półki. Ciekawa, czasem zawiła i mroczna, a odkrywanie kolejnych jej kart jest jak czytanie wciągającej książki.
GIERMASZ-Recenzja Pillars of Eternity


Bardzo cieszy odpowiednie wyważenie wątków pobocznych. Poza epickimi czynami wykonujemy także zadania, które nie są obowiązkowe, ale nie ma tu nadmiaru tępej nawalanki, która w wielu RPG nudzi po kwadransie.

Jak wygląda walka? Pillars of Eternity stawia na sprawdzone rozwiązania - wygląda to bardzo podobnie do systemu z, na przykład, wspomnianego już Baldura. Wciskamy spację, odpowiedzialną za "spauzowanie" i w tym czasie wydajemy komendy drużynie. "Easy to learn, hard to master", czyli łatwo opanować zasady, ale dojście do mistrzostwa wymaga już więcej czasu.

A czasu potrzeba przede wszystkim na oczywiście rozbudowanie postaci. Do wyboru mamy ich cały szereg. Chyba jedyną nowością jest szyfrant, który używa siły przeciwnika do walki - mówiąc w naprawdę dużym skrócie. Oczywiście opanowanie takiej postaci czy mnicha albo maga wymaga więcej czasu niż barbarzyńcy, ale daje też większą satysfakcję i więcej możliwości w samej walce.

Pewną nowością jest także wytrzymałość, która nie określa naszego zdrowia, a raczej kondycję fizyczną. Jej wartość spada podczas walki, a kiedy dojdzie do zera, bohater traci przytomność.

Nie sposób przyczepić się do dialogów, opisów i innych rzeczy, które budują klimat. Fajnie, że dostajemy również własną warownię, która też wymaga troski - na przykład napraw, ale w zamian daje różnego rodzaju bonusy.

Jakbym miał na siłę się do czegoś przyczepić, to byłaby to grafika. Oprawa nie powala. Nie jest zła, a momentami nawet bardzo dobra, ale uważam, że nic by się nie stało, gdyby stała o poziom wyżej. Muzyka Justina Bella jest odpowiednio epicka, ale nie na tyle, żeby popadać w śmieszność.

Nie lubię określać ocen w skali od jeden do dziesięciu. Po prostu spróbujcie. Nie pożałujecie. No dobra, większość z Was nie pożałuje. A według mnie, to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, RPG ostatnich lat.

[Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora firmy Cenega Polska]

Zobacz także

2014-11-28, godz. 12:39 [30.11.2014] Giermasz na "szóstkę" vol.2 Ooops, znowu to zrobiliśmy... Co prawda zamiast normalnego obrazu widzimy piksele od nieustannego grania, ale czego się nie robi dla naszych słuchaczy, znowu 6 recenzji w Giermaszu. Ograliśmy więc dla Was: Assasin's Creed: Unity… » więcej 2014-11-28, godz. 12:37 [30.11.2014] Freedom Wars [PS Vita] Dziwna to recenzja, gdy po wyliczeniu całkiem pokaźnej liczby minusów, gra jednak dostanie dosyć wysoką ocenę. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że to tytuł z Japonii - co "z definicji" odrzuca część graczy. I, połóżmy wisienkę… » więcej 2014-11-28, godz. 12:35 [30.11.2014] LEGO Batman 3: Poza Gotham [PS 3] Na wstępie chyba wypadałoby ogłosić szybki konkurs na "kreatywny wstęp do recenzji kolejnej gry z serii LEGO". Bo ja siedzę, siedzę - i nic mądrego wymyślić nie mogę. Oprócz czegoś w stylu, że to "klocki jakie znamy i lubimy"… » więcej 2014-11-26, godz. 13:56 [30.11.2014] LEGO Batman 3: Poza Gotham [PS 3] Na wstępie chyba wypadałoby ogłosić szybki konkurs na "kreatywny wstęp do recenzji kolejnej gry z serii LEGO". Bo ja siedzę, siedzę - i nic mądrego wymyślić nie mogę. Oprócz czegoś w stylu, że to "klocki jakie znamy i lubimy"… » więcej 2014-11-25, godz. 13:31 [30.11.2014] Assasin's Creed Unity [PC] Oczekiwania były ogromne, skrzętnie zresztą podsycane przez marketingowców z Ubisoftu. Dlatego trudno się dziwić temu, że równie ogromna afera wybuchła po premierze Assasin's Creed Unity. Poszło o stronę techniczną gry: błędy… » więcej 2014-11-25, godz. 13:31 [30.11.2014] LEGO Batman 3: Poza Gotham [PS 3] Na wstępie chyba wypadałoby ogłosić szybki konkurs na "kreatywny wstęp do recenzji kolejnej gry z serii LEGO". Bo ja siedzę, siedzę - i nic mądrego wymyślić nie mogę. Oprócz czegoś w stylu, że to "klocki jakie znamy i lubimy"… » więcej 2014-11-25, godz. 13:27 [30.11.2014] Freedom Wars [PS Vita] Dziwna to recenzja, gdy po wyliczeniu całkiem pokaźnej liczby minusów, gra jednak dostanie dosyć wysoką ocenę. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że to tytuł z Japonii - co "z definicji" odrzuca część graczy. I, połóżmy wisienkę… » więcej 2014-11-25, godz. 13:24 [30.11.2014] Freedom Wars [PS Vita] Dziwna to recenzja, gdy po wyliczeniu całkiem pokaźnej liczby minusów, gra jednak dostanie dosyć wysoką ocenę. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że to tytuł z Japonii - co "z definicji" odrzuca część graczy. I, połóżmy wisienkę… » więcej 2014-11-16, godz. 16:52 [16.11.2014] DriveClub [PS 4] Z idealnym wyczuciem wciskam pedał hamulca, aby nie uronić ułamków sekund przy wyjściu z zakrętu. Absolutnie nie mogę uderzyć przeciwnika przede mną, bo uszkodzenia auta zmuszą mnie do postoju w boksie i straty kolejnych pozycji… » więcej 2014-11-16, godz. 16:41 [16.11.2014] F1 2014 [PS 3] "Huk silników rozdzierał chłodne tego dnia powietrze, publiczność na trybunach zamarła w oczekiwaniu na moment, gdy zgasną czerwone światła i najlepsi z najlepszych, mistrzowie kierownicy, ruszą do walki na torze" - że tak poetycko… » więcej
552553554555556557558