Activision Blizzard już zaczyna podkręcanie atmosfery przed... listopadową premierą nowego Call of Duty: Black Ops III. Na wydawanych co roku kolejnych częściach ultra-hitowej strzelanki od 2003 roku firma zarobiła skromne 11 miliardów dolarów. I, jak się pochwalili, poprzednie dwie części podserii Black Ops trafiły do 100 milionów graczy. Domyślamy się, że ogłaszając takie informacje, mówią między wierszami "widzicie, tyle milionów nie może się mylić".
Chociaż - inna słynna gra tego wydawcy, sieciowy World of Warcraft znowu zaliczył spadek abonentów. Z 10 milionów do 7 milionów. Nie pierwszy raz się to dzieje, po premierze ostatniego dodatku był spory skok do góry - teraz, wygląda na to, sytuacja wróciła do normy. Tak czy owak, WOW to najpopularniejsza gra sieciowa, w której trzeba płacić miesięczny abonament.
Ale nie martwcie się, odbiją sobie inną hitową grą. Bo darmową karciankę - z mikropłatnościami - czyli Hearthstone: Heroes of Warcraft ściągnęło skromne 30 milionów graczy. Oczywiście, pewnie nie wszystkie konta są aktywne, ale nie zmienia to faktu, że kasa musi tam płynąć szerokim strumieniem.
Rynek gier przeglądarkowych, społecznościowych i mobilnych - wielu, oj wielu chciałoby uszczknąć kasy z tego wielkiego tortu pełnego lukru. Wszak takie produkcje - często darmowe z mikropłatnościami - ściągają na swoje smartfony-tablety dziesiątki milionów ludzi. A później twórcy kupują kolejne wille z basenem... Albo i nie - skoro znana firma na tym rynku, Zynga - czyli ci od między innymi FarmVille - zwalnia, tnie koszty i ogranicza plany wydawnicze.
Wytłumaczcie nam jedną rzecz: podobno trójwymiarowe platformówki są passé, podobno od lat nikt ich nie chce - i poza jakimiś twórcami niezależnymi i małą niszą nikogo nie interesują... Wygląda jednak na to, że ta nisza trzyma się mocno, bo gdy twórcy znanej kiedyś serii Banjo-Kazooie ogłosili, że zbierają kasę na duchowego następcę - zamiast deklarowanych 175 tysięcy funtów, w kilka godzin zebrali na grę Yooka-Laylee prawie milion banknotów.
Zresztą, w centrali japońskiego giganta, Nintendo chyba nikt o "śmierci" platformówek 3D nie słyszał - jak je tworzyli, tak tworzą. A właśnie poinformowali, że kolejne przygody "Mariana" na dwóch ich konsolach, stacjonarnej Wii U i przenośnym 3DS kupiło w sumie ponad 15 milionów ludzi. Ten rok fiskalny dla "Big N" był naprawdę dobry. Z minusa odbili się na plus z zyskiem 342 milionów dolarów.
Rok fiskalny podsumowało także Electronic Arts. Ciekawe, że firma gigant zarabia coraz mniej na rynku PC, coraz więcej na konsolach. Z ich dokumentów dowiedzieliśmy się także, że: jesienią zagramy w kolejną część znanej serii zręcznościowych samochodówek Need for Speed, a zimą przyszłego roku doczekamy się kontynuacji kultowej dla wielu produkcji o bieganiu po dachach w parkourowym stylu, czyli Mirror's Edge.
Za to sieciowa-futurystyczna pierwszoosobowa sieciowa strzelanka z wielkimi robotami w roli głównej ani w tym, ani prawdopodobnie w przyszłym roku nie pojawi się na sklepowych półkach. Mowa o Titanfall 2, wiadomo, że jest w produkcji - chociaż jest też wariant optymistyczny, że być może na pole bitwy wyruszymy późną jesienią 2016 roku.
To, tu cytat "jedyna survivalowa gra z zombie na Steamie, która nie jest dostępna w programie wczesnego dostępu" - mówią twórcy GoatZ - czyli płatnego dodatku do słynnego Symulatora Kozy. Oczywiście, tak jak "podstawka" jest kpiną z gier sandboxowych, z otwartym światem - tak GoatZ to żart z modnych ostatnio (i często niedopracowanych i testowanych na graczach) gier o przeżyciu w świecie opanowanym przez zombie. Będzie koo-ooo-ooo-zacko!!!
Zobacz także
2013-06-28, godz. 16:29
[28.06.2013] Company of Heroes 2
"Hałas stale atakował nerwy. Powietrze wypełniają piekielne wycia nurkujących sztukasów, grzmoty artylerii przeciwlotniczej i ognia artyleryjskiego. Ryk silników i chrzęst gąsienic czołgów, jazgot wyrzutni 'organów Stalina'…
» więcej
2013-06-28, godz. 13:21
[28.06.2013] Wirtualne zabijanie ludzi
W tym Giermaszu dwie gry dla dorosłych: strategia czasu rzeczywistego Company of Heroes 2 zabiera nas na pola bitew najstraszliwszego konfliktu zbrojnego w historii ludzkości, czyli II wojny światowej. To naprawdę bardzo dobra gra, podobnie…
» więcej
2013-06-28, godz. 13:17
Kilka obrazków z gry Company of Heroes 2
» więcej
2013-06-28, godz. 13:14
[28.06.2013] Hotline Miami
Przy okazji recenzji tej gry po raz kolejny wypada powtórzyć słowa o sile dzisiejszej sceny "indie". Niezależni twórcy przekonują jeszcze raz, że sam wielki budżet i ogromny zespół ludzi nie jest warunkiem niezbędnym do stworzenia…
» więcej
2013-06-28, godz. 13:14
Kilka obrazków z gry Hotline Miami
» więcej
2013-06-28, godz. 13:05
[28.06.2013] Company of Heroes 2
"Hałas stale atakował nerwy. Powietrze wypełniają piekielne wycia nurkujących sztukasów, grzmoty artylerii przeciwlotniczej i ognia artyleryjskiego. Ryk silników i chrzęst gąsienic czołgów, jazgot wyrzutni 'organów Stalina'…
» więcej
2013-06-28, godz. 12:22
[28.06.2013] Hotline Miami
Przy okazji recenzji tej gry po raz kolejny wypada powtórzyć słowa o sile dzisiejszej sceny "indie". Niezależni twórcy przekonują jeszcze raz, że sam wielki budżet i ogromny zespół ludzi nie jest warunkiem niezbędnym do stworzenia…
» więcej
2013-06-28, godz. 12:01
[28.06.2013] Sydnicate (1993r.)
W roku 2096 światem rządzą bezwzględne korporacje. A Ty jesteś częścią tego systemu. Jako jeden z ósemki agentów zajmiesz się brudną robotą na zlecenie swojego pracodawcy. Zestaw zadań, można powiedzieć, standardowy... ..…
» więcej
2013-06-28, godz. 11:10
[28.06.2013] Przegląd tygodnia
Wielkie "skandale" po wydaniu The Last of Us : po pierwsze, odezwał się oburzony twórca grafiki pokazującej przebieg linii metra w Bostonie - oskarżył dewelopera, że wykorzystał ją bez zezwolenia. A teraz okazało się, że niby fikcyjne…
» więcej
2013-06-27, godz. 15:56
[28.06.2013] Wyślij "focię" w kosmos
Zbiórki funduszy na Kickstarterze bardzo szybko stały się czymś zupełnie normalnym. Nie raz informowaliśmy o fundowanych przez graczy kolejnych tytułach, ale, jak się okazuje, można na przykład złożyć się na kosmiczny teleskop…
» więcej