Gra oferuje trzy typy zabawy: tryb kariery, w którym zaczynamy od pustego hangaru i kilkuosobowej załogi przyszłej bazy, tryb naukowca, w którym nacisk położony jest na odkrycia i tryb sandbox, gdzie już na starcie mamy rozbudowaną bazę i wszystkie osiągalne w grze elementy konstrukcyjne.
Zacząłem grę od tego ostatniego trybu i... zgubiłem się. Jak się okazuje, ta prosta z pozoru gra, prosta wcale nie jest. Ja zabłądziłem w masie sprzętu i dostępnych opcji, dlatego szybko przełączyłem się w tryb kariery. W pustym hangarze, gdzieś na wybrzeżu nienazwanego lądu, zastałem kilku błąkających się Kerbali. W sekcji montażowej znalazłem kilka różnych części. Tak zacząłem składać pierwszą rakietę.
Montaż sprowadza się na dopasowywaniu do siebie kolejnych, dostępnych elementów. Na poczatek - kabina. Dokleiłem do niej moduł naukowy, następnie zbiornik paliwa i silnik, po nim kolejny zbiornik z silnikiem - gotowe. Rakieta stanęła na polu startowym. Pierwszy aktywny - odpalenie. Rakieta zaczęła się wznosić...
Kerbal siedzący w kabinie skrzywił się w przerażeniu...
To naprawdę emocjonujący moment, gdy okazuje się, że stworzony model... działa. Paliwo w pierwszym zbiorniku skończyło się na wysokości kilku tysięcy metrów - odrzucam moduł i odpalam kolejny silnik. Rakieta wzniosła się na wysokość 25 tysięcy metrów, gdy silnik zgasł...
Kerbal łypnął podejrzliwie... Tak zaczęła się druga, niekontrolowana już faza lotu - spadanie...
Po kilku minutach otworzył się spadochron i lądownik z zielonym astronautą lekko opadł na pustynię. Zajrzałem do kabiny - okazuje się, że można włączyć "tryb symulacyjny" i obserwować świat oczyma Kerbala - wydałem komendę "ewakuacja". Mały kosmonauta wyszedł na zewnątrz. Przejąłem nad nim kontrolę i pospacerowałem przez chwilę, zbierając próbki gleby. Dzięki pierwszemu lotowi zdobyłem punkty nauki, co umożliwiło odblokowanie nowych gałęzi na drzewku rozwoju technicznego.
W moim hangarze pojawiły się nowe elementy, dające nowe możliwości. Równocześnie Kerbal zdobył punkty doświadczenia- paski określające jego odwagę i głupotę rozciągnęły się. Przystąpiłem do montażu kolejnej rakiety. Kilka godzin później udało mi się wejść na orbitę, co jest dużym wyczynem, bo fizyka lotu i zachowań sprzętu jest oddana bardzo realistycznie.
Jak mawiają Kerbale: "Jeśli możesz wynieść swój statek na orbitę, jesteś w połowie drogi do dowolnego miejsca". Do zbadania jest cały Układ Słoneczny.
Kerbal Space Program nie jest ładną grą i ma dość wysoki próg wejścia, jednak warto przymknąć oko na ułomności tekstur i poświęcić kilka chwil na naukę jej ubsługi. Zaręczam, że Kerbale odwdzięczą się dostarczając wielu fantastycznych wrażeń. Grę stworzyło meksykańskie studio niezależne SQUAD. Twórcy zapewniają, że nadal pracują nad jej rozwojem. To cieszy, bo Kerbal Space Program ma kosmiczny potencjał, oprawiony fantastyczną muzyką Kevina MacLeoda.
[Grę do recenzji dostaliśmy od sklepu internetowego www.GOG.com]
Zobacz także
2015-11-20, godz. 09:36
[21.11.2015] Giermasz #167 - Kto jeszcze gra w japońskie RPG?
Ponieważ ostatnio mieliśmy w Giermaszu sporo gości z recenzjami, Andrzej Kutys w spokoju mógł ogrywać najnowszą odsłonę serii jRPG Tales of Zestiria . I chyba czasu na to miał aż za dużo, bo z recenzji wszedł filozoficzny esej…
» więcej
2015-11-19, godz. 11:30
[21.11.2015] Tales of Zestiria [PS4]
Tales of Zestiria to naprawdę fajna gra. W kategorii jRPG to jakieś "siedem-w-okolicach-ośmiu". I teraz pewnie zastanowiliście się, dlaczego właśnie złamałem niepisaną recenzencką zasadę, aby potrzymać nieco czytelnika w niepewności?…
» więcej
2015-11-19, godz. 11:24
[21.11.2015] Tales of Zestiria [PS4]
Tales of Zestiria to naprawdę fajna gra. W kategorii jRPG to jakieś "siedem-w-okolicach-ośmiu". I teraz pewnie zastanowiliście się, dlaczego właśnie złamałem niepisaną recenzencką zasadę, aby potrzymać nieco czytelnika w niepewności?…
» więcej
2015-11-19, godz. 11:23
[21.11.2015] The Book of Unwritten Tales 2 [PS4]
W tym przypadku recenzja będzie właściwie tylko formalnością. Czy raczej - oceną, jak gra się w tę produkcję w wersji na konsolę. Bo przygodówkę point'n'click The Book of Unwritten Tales 2 już Wam przedstawiliśmy …
» więcej
2015-11-19, godz. 11:14
[21.11.2015] System error
W tym wydaniu kącika technologicznego sporo mówimy o urządzeniach związanych z graniem: a to przy okazji premiery Steam Machine ze specjalnym, jakoby lepszym dla graczy systemem operacyjnym Steam OS. I, o czym opowiada nasz ekspert Radek…
» więcej
2015-11-13, godz. 18:49
[14.11.2015] World of Warships [PC]
Słońce zanurzało się już w wannie Pacyfiku, gdy na horyzoncie pojawiła się czarna sylwetka pierwszego w eskadrze stalowego potwora. Niszczyciele ruszyły pierwsze. Chwilę kominy krążowników wypluły kłęby czarnego dymu. Pancerne…
» więcej
2015-11-13, godz. 17:19
[14.11.2015] Call of Duty: Black Ops III - kampania [PS4]
Dla jednych synonim komercji, dla innych najlepsza strzelanina multiplayerowa ostatnich lat. Co by nie mówić o Call of Duty, to seria praktycznie zawsze sprzedaje się w kilkunasto milionowych nakładach i zapewne tak będzie i tym razem…
» więcej
2015-11-13, godz. 16:36
[14.11.2015] World of Warships [PC]
Słońce zanurzało się już w wannie Pacyfiku, gdy na horyzoncie pojawiła się czarna sylwetka pierwszego w eskadrze stalowego potwora. Niszczyciele ruszyły pierwsze. Chwilę kominy krążowników wypluły kłęby czarnego dymu. Pancerne…
» więcej
2015-11-13, godz. 16:15
[14.11.2015] Call of Duty: Black Ops III - kampania [PS4]
Dla jednych synonim komercji, dla innych najlepsza strzelanina multiplayerowa ostatnich lat. Co by nie mówić o Call of Duty, to seria praktycznie zawsze sprzedaje się w kilkunasto milionowych nakładach i zapewne tak będzie i tym razem…
» więcej
2015-11-13, godz. 15:37
[14.11.2015] Decathlon (1983 r.)
W latach 80 wystarczyło powiedzieć "morderca dżojstików", by każdy gracz wiedział, że chodzi o grę Decathlon. Wydana w 1983 roku przez firmę Activision jest przedstawicielem popularnego gatunku gier sportowych. Lekkoatletyczny dziesięciobój…
» więcej