W nowym Batmanie świetnie działa praktycznie wszystko. Z dwoma zastrzeżeniami. Tak jak podoba mi się bardzo sposób prowadzenia historii i sama opowiastka, to pamiętajcie, że to jest jednak umowny, komiksowy świat. Wyjaśnię na przykładzie: przygoda zaczyna się od terrorystycznej akcji super-złoczyńcy (jakich w świecie Batmana nie brakuje) Stracha na Wróble, który grozi odpaleniem w Gotham bomby z ultra-mega-toksyczną zawartością. W kilka godzin ponad 6 milionów mieszkańców ucieka w popłochu, ulice pustoszeją a metropolię opanowują męty różnego autoramentu. No i fajnie, brzmi to wiarygodnie...
Że co? Sześć milionów ludzi ucieka w kilka godzin??? Nie wiem, jak u Was - ale w naszym, niespełna 400-tysięcznym Szczecinie wystarczy poważniejsza stłuczka, żeby totalnie zakorkować wyjazd z miasta... Nie, nie czepiam się. Zwracam tylko uwagę, że Batman: Arkham Knight to przygodowa gra akcji z całą umownością gatunku i alternatywnej rzeczywistości uniwersum Batmana: jego futurystycznych gadżetów i super-zmutowanych-przestępców.
Ale to - powtórzę - nie jest żaden zarzut. To uniwersum ma miliony fanów, sam przeszedłem wszystkie gry z serii, bawiłem się bardzo dobrze, nie inaczej jest tym razem.
Batman: Arkham Knight składa się z kilku elementów. Mamy całkiem sporą mapę, na której jest co robić - od szukania znajdziek, wypełniania różnych misji pobocznych i głównych, po wdawanie się w bitki i strzelaniny.
Walka wręcz jest klasą samą w sobie, udoskonalana od premiery "jedynki" czyli Batman: Arkham Asylum w najnowszym Arkham Knight jest - wydaje się - odrobinę łatwiejsza, ale niezmiennie ultra satysfakcjonująca. To taka, mówiąc w uproszczeniu, minigierka rytmiczna, gdy w odopowiednim rytmie wciskamy przyciski odpowiedzialne za ciosy, uniki i różne kombosy. Cud-miód-ultramaryna! Mamy też element eksploracyjno-zręcznościowy, gdy wykorzystując pelerynę "nietoperka" szybujemy nad miastem, na przykład w poszukiwaniu seryjnego mordercy czy zaginionych strażaków. A cały czas "atakują" nas komunikaty, że tu coś się dzieje, tam coś się dzieje.
Fajnie, że trzeba się tu trochę wykazać, poszperać - nie wszystko pokaże nam się w formie wskaźnika na mapie. I bardzo dobrze. Podobnie jest z szukaniem prawie 300 zagadek Riddlera. Czasami trafisz na nie przypadkowo - a jak chcesz mieć znaczki na mapie, to musisz najpierw dopaść informatorów. Tak, ich też trzeba znaleźć samemu.
Nowością w serii jest element zręcznościowej ścigałki i strzelaniny. Wszystko dzięki temu, że do gry dodano Batmobil. Futurystyczny bryko-czołg zajmuje sporo czasu gry, być może nawet nieco za dużo. Ale znalazłem na to radę: chociaż generalnie Batmobilem można się poruszać po mapie znacznie szybciej, wybierałem jednak szybowanie nad miastem "w starym stylu" i nie czułem przesytu, dominacji tego elementu nad innymi. Sekwencje pościgów i wyścigów są absolutnie szalone, czasami aż za bardzo dla mnie, osoby, przyzwyczajonej do "grzecznej" jazdy po torze.
O oprawie wspominałem, jest bardziej kolorowo niż w poprzednich częściach, pada deszcz i chociaż to cały czas ten sam silnik grficzny, to programiści wycisnęli z niego - dzięki też większej mocy obliczeniowej nowych konsol - ostatnie soki. Muzyka jest absolutnie odpowiednia do klimatu walki ze złem w komiksowych klimatach, Nick Arundel zasłużył na pochwałę. Podobnie jak aktorzy podkładający głosy postaciom - to absolutny top i wzór do naśladowania.
Osobny akapit należy się opowieści w Batman: Arkham Knight. Zwróciłbym uwagę nawet nie tyle na sam scenariusz - w mojej opinii naprawdę bardzo fajny - ile na sposób wplecenia w niego wszystkich tych dodatkowych aktywności. Bolączką niektórych sandboxów, o czym nie raz wspominałem, jest to, że w pogoni za dodatkowymi misjami łatwo stracić z oczu główną historię. Ba, wręcz zapomnieć, co tam się działo. Ale nie w Batman: Arkham Knight: przedstawione uniwersum jest spójne i ani przez chwilę, nawet w pogoni za znajdźkami, nie straciłem z oczu głównego celu misji Batmana w walce ze Strachem na Wróble i tytułowym Rycerzem Arkham.
I wiecie co - plan jest taki: teraz odpalam sobie po kolei: Batman: Arkham Asylum, Arkham City, Arkham Origins (które jest całkiem fajne, nie dajcie wiary hejterom), platformówkowe Orgins Blackgate i wreszcie finalne Arkham Knight. Jak czas pozwoli... Jeżeli zaś nie graliście jeszcze w żadną wyżej wymienioną grę - to wiecie co robić w wakacje. A dla twórców gry Batman: Arkham Knight - rzęsiste oklaski...
Zobacz także
2014-06-15, godz. 16:12
[15.06.2014] Nowości Apple...
... czyli trochę się wyzłośliwiamy, bo zdaniem redaktorów grających, nowe ikonki w systemie operacyjnym na ostatniej konferencji giganta z Cupertino to "ciutkę" mało. Ale redaktor technologiczny - czyli nasz ekspert Radek Lis - ma…
» więcej
2014-06-15, godz. 16:01
[15.06.2014] Podsumowanie targów E3
Tak - także dla redakcji Giermaszu grą imprezy był Wiedźmin 3: Dziki Gon. Jakie jeszcze tytuły zwróciły naszą uwagę? Zapraszamy do odsłuchania audycji z 15 czerwca 2014.
» więcej
2014-06-15, godz. 15:56
[15.06.2014] Targi E3 okiem Giermaszu
W tym programie - wyjątkowo - zamiast recenzji, podsumowanie imprezy, która właśnie zakończyła się w Los Angeles. Prawda, mocno subiektywne (bo na przykład o grach wyścigowych nie mówimy nic), czyli zwracamy uwagę na tytuły, które…
» więcej
2014-06-01, godz. 12:46
[01.06.2014] The Last Federation [PC]
Jesteś jednym z ostatnich przedstawicieli swojej rasy, aby ją ocalić, musisz podbić i zdominować Wszechświat. Tak w skrócie przedstawia się cel gry The Last Federation. Gry strategiczne w kosmosie to nie nowość, to często połączenie…
» więcej
2014-06-01, godz. 12:44
[01.06.2014] Men of War: Oddział szturmowy 2 [PC]
Wracamy na fronty II Wojny Światowej. Jeżeli lubicie strategie czasu rzeczywistego, to seria Men of War nie powinna być wam obca, właśnie zadebiutowała kolejna odsłona z podtytułem Oddział Szturmowy 2. A w nim wielkie bitwy i operacje…
» więcej
2014-05-31, godz. 13:43
[01.06.2014] Nowy Ład
W tym Giermaszu najpierw rozprawimy się z nazistami w naprawdę fajnym Wolfenstein: The New Order - William "B.J." Blazkowicz postara się obalić "Nowy Ład". Za to w The Last Federation spróbujemy zaprowadzić - a jakże - ład w galaktyce…
» więcej
2014-05-31, godz. 13:39
[01.06.2014] Wolfenstein: The New Order [PS 3]
Naziści wygrali wojnę, jest rok 1960, po długim pobycie w szpitalu psychiatrycznym William "B.J." Blazkowicz budzi się w opanowanym przez hitlerowskich oprawców świecie. No i teraz "Rasa Panów" będzie miała przechlapane... Nowy Wolfenstein:…
» więcej
2014-05-31, godz. 13:37
[01.06.2014] Wolfenstein: The New Order [PS 3]
Naziści wygrali wojnę, jest rok 1960, po długim pobycie w szpitalu psychiatrycznym William "B.J." Blazkowicz budzi się w opanowanym przez hitlerowskich oprawców świecie. No i teraz "Rasa Panów" będzie miała przechlapane... Nowy Wolfenstein:…
» więcej
2014-05-31, godz. 13:29
[01.06.2014] Men of War: Oddział szturmowy 2 [PC]
Wracamy na fronty II Wojny Światowej. Jeżeli lubicie strategie czasu rzeczywistego, to seria Men of War nie powinna być wam obca, właśnie zadebiutowała kolejna odsłona z podtytułem Oddział Szturmowy 2. A w nim wielkie bitwy i operacje…
» więcej
2014-05-31, godz. 13:23
[01.06.2014] The Last Federation [PC]
Jesteś jednym z ostatnich przedstawicieli swojej rasy, aby ją ocalić, musisz podbić i zdominować Wszechświat. Tak w skrócie przedstawia się cel gry The Last Federation. Gry strategiczne w kosmosie to nie nowość, to często połączenie…
» więcej