Ronin jest bardzo wymagającą turową platformówką 2D, której największym atutem jest wysoki poziom trudności - ale do tego aspektu wrócę za chwilę. Jako bezimienna zabójczyni, masz za zadanie zlikwidować grupę właścicieli pewnej korporacji. Mając do dyspozycji hak i katanę.
Wspomniałem, że wrogów jest bez liku i są uzbrojeni po zęby, a jedyną drogą do celu jest walka? Nieustanna. Ciągła. Pięciu bossów oczywiście tylko czeka na ostrze, jednak jest jeden zasadniczy problem. Stopień trudności rośnie wprost proporcjonalnie do postępów w grze.
W sumie trudność jest jednym z wielu atutów Ronina. Powiedzenie "Znowu udało się nam przeżyć" ze wspomnianych "Siedmiu samurajów" jest największym pudłem, jakie można strzelić. Ilość zgonów i kolejnych nieudanych prób idzie praktycznie w dziesiątki. Na każdą misję. Tutaj nie ma miejsca na błędy, których Ronin po prostu nie wybacza. Jeden strzał, jesteś martwy, jedno cięcie, schodzisz z tego świata, jeden krok za daleko, już wrogowie tańczą na twym grobie.
Zabiją cię wielokrotnie. Na śmierć. Co najlepsze, nie powoduje to frustracji, a wręcz przeciwnie, nakręca do kolejnego podejścia. Ktoś powie - masochizm, ja odpowiem - miodność płynąca z gry.
Wspinanie się, planowanie ataków i walka to cel sam w sobie. W momencie konfrontacji z wrogami, czas zatrzymuje się, a gracz ma czas na podjęcie decyzji. Atak, skok, powalenie przeciwnika to podstawy. Wraz z perfekcyjnym przechodzeniem kolejnych poziomów bohaterka zyskuje nowe, bardzo przydatne umiejętności. Rzucanie mieczem i przywoływanie go, teleportacja, stawianie hologramu na którym skupiają się wrogowie, powalenie na odległość - to tylko początek. Bez tych umiejętności jest naprawdę trudno, ale by je zdobyć, trzeba... perfekcyjnie przechodzić poziomy. Na początku nie ma problemu, gdyż przeciwnicy posiadający pistolety są mięsem armatnim, ale z czasem pojawiają się nowi, lepiej uzbrojeni, szybsi, no i oczywiście w hurtowych ilościach.
Grafika w Roninie nie ma większego znaczenia, choć minimalistyczna, prezentuje się świetnie. Brak tu fajerwerków, ale to mogłoby zepsuć klimat tej gry. Jest wręcz sterylnie, ale dzięki temu łatwo można odnaleźć się w przestrzeni, a zbędne elementy nie przeszkadzają w grze. Tomasz Wacławek zrobił naprawdę dobrą grę, przy której pomagały mu tylko dwie osoby - jedna stworzyła udźwiękowienie, druga grzebała przy grafice. Efekt przerósł moje oczekiwania, bo w Ronina grałem non stop, ginąc oczywiście miliard razy.
Może się wydawać, że 15 poziomów które oferuje Ronin to mało, ale niespełna 55 zł za taką grę, która gwarantuje około 10 godzin zabawy, to naprawdę mało. Jeśli chodzi o przelicznik cena na długość gry, jest to ideał. Zwłaszcza, że jest opcja new game+, a gdy chcesz zdobyć wszystkie umiejętności, czyli poziomy zaliczać na 100%, to czas gry znacznie się wydłuża. Dla mnie jest to gra doskonała, pokazująca, że liczy się pomysł, a nie miliony wyłożone na oprawę graficzną. Jeśli więc macie ochotę na naprawdę dobrą, polską grę, to Ronin powinien być tytułem pierwszego wyboru.
O... znowu zginąłem...
Zobacz także
2014-11-28, godz. 12:59
[30.11.2014] This War of Mine [PC]
"Wojna nigdy się nie zmienia". Ten cytat z kultowego Fallouta właśnie przestał być aktualny. Wojna się zmienia i to bardzo, a udowadniają to Polacy - twórcy gry This War of Mine. Produkcja 11bit Studios to thriller, dramat, horror…
» więcej
2014-11-28, godz. 12:39
[30.11.2014] Giermasz na "szóstkę" vol.2
Ooops, znowu to zrobiliśmy... Co prawda zamiast normalnego obrazu widzimy piksele od nieustannego grania, ale czego się nie robi dla naszych słuchaczy, znowu 6 recenzji w Giermaszu. Ograliśmy więc dla Was: Assasin's Creed: Unity…
» więcej
2014-11-28, godz. 12:37
[30.11.2014] Freedom Wars [PS Vita]
Dziwna to recenzja, gdy po wyliczeniu całkiem pokaźnej liczby minusów, gra jednak dostanie dosyć wysoką ocenę. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że to tytuł z Japonii - co "z definicji" odrzuca część graczy. I, połóżmy wisienkę…
» więcej
2014-11-28, godz. 12:35
[30.11.2014] LEGO Batman 3: Poza Gotham [PS 3]
Na wstępie chyba wypadałoby ogłosić szybki konkurs na "kreatywny wstęp do recenzji kolejnej gry z serii LEGO". Bo ja siedzę, siedzę - i nic mądrego wymyślić nie mogę. Oprócz czegoś w stylu, że to "klocki jakie znamy i lubimy"…
» więcej
2014-11-26, godz. 13:56
[30.11.2014] LEGO Batman 3: Poza Gotham [PS 3]
Na wstępie chyba wypadałoby ogłosić szybki konkurs na "kreatywny wstęp do recenzji kolejnej gry z serii LEGO". Bo ja siedzę, siedzę - i nic mądrego wymyślić nie mogę. Oprócz czegoś w stylu, że to "klocki jakie znamy i lubimy"…
» więcej
2014-11-25, godz. 13:31
[30.11.2014] Assasin's Creed Unity [PC]
Oczekiwania były ogromne, skrzętnie zresztą podsycane przez marketingowców z Ubisoftu. Dlatego trudno się dziwić temu, że równie ogromna afera wybuchła po premierze Assasin's Creed Unity. Poszło o stronę techniczną gry: błędy…
» więcej
2014-11-25, godz. 13:31
[30.11.2014] LEGO Batman 3: Poza Gotham [PS 3]
Na wstępie chyba wypadałoby ogłosić szybki konkurs na "kreatywny wstęp do recenzji kolejnej gry z serii LEGO". Bo ja siedzę, siedzę - i nic mądrego wymyślić nie mogę. Oprócz czegoś w stylu, że to "klocki jakie znamy i lubimy"…
» więcej
2014-11-25, godz. 13:27
[30.11.2014] Freedom Wars [PS Vita]
Dziwna to recenzja, gdy po wyliczeniu całkiem pokaźnej liczby minusów, gra jednak dostanie dosyć wysoką ocenę. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że to tytuł z Japonii - co "z definicji" odrzuca część graczy. I, połóżmy wisienkę…
» więcej
2014-11-25, godz. 13:24
[30.11.2014] Freedom Wars [PS Vita]
Dziwna to recenzja, gdy po wyliczeniu całkiem pokaźnej liczby minusów, gra jednak dostanie dosyć wysoką ocenę. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że to tytuł z Japonii - co "z definicji" odrzuca część graczy. I, połóżmy wisienkę…
» więcej
2014-11-16, godz. 16:52
[16.11.2014] DriveClub [PS 4]
Z idealnym wyczuciem wciskam pedał hamulca, aby nie uronić ułamków sekund przy wyjściu z zakrętu. Absolutnie nie mogę uderzyć przeciwnika przede mną, bo uszkodzenia auta zmuszą mnie do postoju w boksie i straty kolejnych pozycji…
» więcej