Namco Bandai postawiło na bohaterów z takich komiksowych serii jak Dragon Ball, Naruto, One Piece, Toriko, Bleach, KochiKame, Gintama i innych związanych z mangowymi magazynami z cyklu Jump.
Nie wiesz o co chodzi? I w tym problem...
Walka w J-Stars Victory VS+ to jakieś nieporozumienie. Oddając kontroler mojemu niespełna pięcioletniemu synowi, spokojnie wygrał kilka walk. Niestety konfrontacje to całkowity chaos i prostota. Wystarczy mashować dwa przyciski na krzyż, by wygrać większą część walk. Nie jestem pewien, ale postawiłbym kilka jenów na to, że kombinacji ciosów jest góra kilkanaście. I to raczej bliżej 10 niż 20. Twórcy postawili na efektowność starć i jest to jedna z niewielu rzeczy, które mi się podobały.
Przeciwnik jadący na rowerze? Walka włosami z nosa? Absurdy znane ze wspomnianych serii mang sięgają zenitu. Ciężko opisać to co czasami dzieje się na ekranie, więc jeśli masz jakieś chore senne jazdy, to w tej grze mogą się ziścić.
Kamera umiejscowiona nad ramieniem daje świetną perspektywę do wszelkich akcji obecnych w J-Stars Victory VS+, a bywa naprawdę "grubo". Fani anime poczują się jak w domu, ale zwykły zjadacz kręgosłupów w Mortal Kombat może się zaczerwienić na twarzy. Dochodzę w tym momencie do starć drużynowych, które są esencją tej gry. Trzech popaprańców staje do potyczki z drużyną przeciwników i w momencie startu zaczyna się chaos.
Niestety gracz sterowany przez komputer bywa chodzącym drewnem, bezmózgim palem, mającym za zadanie przeszkadzać graczowi. Na szczęście postać numer trzy przywołuje się na zawołanie, więc chociaż to jest plusem. Atakujesz, w tym czasie dostajesz cios w plecy, a gracz komputerowy zamiast ci pomóc, marzy o wczasach w Bieszczadach. Także odpalane w duetach ataki specjalne to dla niego ciężki kawał chleba - chociaż, gdy na ekranie widać efektowną momentami "rozwałkę", to się grać i - uwaga - można mieć z tego satysfakcję.
Tryb online czy kampanie fabularne wydłużają żywotność gry, zwłaszcza, że w tym drugim możesz grać z kumplem siedzącym obok ciebie. Daje to oczywiście nie tylko większe możliwości, ale też kolosalnie zwiększa przyjemność z gry. Oczywiście oboje musicie być grupą docelową J-Stars Victory VS+, czyli małym procentem populacji europejskiej.
Największym problemem produkcji Namco Bandai jest oprawa graficzna. To jest po prostu kpina, nabijanie kasy na ślepo zapatrzonych fanach serii. Gdybym powiedział, że gra wyszła na PlayStation 3 a nie 4, nikt by niczego nie zauważył. Ale jest jeszcze gorzej. Na upartego, J-Stars Victory VS+ mogłoby wyjść na PS2, w końcowym etapie istnienia tego sprzętu, kiedy to twórcy wyciągali z niej kosmiczne efekty i maks możliwości. Przeciętne tekstury, dorysowujące się obiekty, spadki płynności, nie powinny się zdarzyć grze, która jest praktycznie remasterem.
Jeśli jesteś więc fanem uniwersum, Japonia śni ci się po nocach, nosisz bieliznę z postaciami anime, półki uginają się od mang, a przy okazji tarzasz się w pieniądzach - możesz kupić J-Stars Victory VS+, w końcu jesteś fanem. Jeśli jednak kochasz bijatyki, ale takie, które wymagają skilla (umiejętności), są dopracowane i wnoszą coś do gatunku, to pozycja ta raczej na pewno nie przypadnie ci do gustu.
[Grę do testu dostaliśmy od dystrybutora firmy Cenega Polska]
Zobacz także
2015-04-17, godz. 12:39
[18.04.2015] Resident Evil: Revelations 2 [PS4]
Seria Resident Evil od zawsze kojarzyła się z walką o przetrwanie - czyli surviwal. I hurtowa wymiana pieluch - czyli horror. Resident Evil: Revelations 2 nie jest ani jednym, ani drugim, co dla fana serii może być minusem, a dla zwykłego…
» więcej
2015-04-17, godz. 12:38
[18.04.2015] "Solarka" w laptopie
Ostatnio dużo miejsca w dziale technologie poświęcamy wypasionym komputerom - i za tydzień spodziewajcie się testów wydajności PC-towej wersji GTA V - ale pomysł z lampą UV do laptopa nas zaskoczył. Po to takie coś? Między innymi…
» więcej
2015-04-16, godz. 16:17
[18.04.2015] Przegląd tygodnia
Miliony, milioniki - dobre wiadomości od kilku wydawców. Dobre, bo fajne gry fajnie się sprzedają. Wspominaliśmy na przykład, że miłośnicy budowania miast bardzo polubili Cities: Skylines, strategiczno-ekonomiczną grę już kupił…
» więcej
2015-04-13, godz. 18:48
[11.04.2015] Wiedźmin, wiedźmin... i jeszcze raz wiedźmin.
Już za chwileczkę, już za momencik - dokładnie 19 maja - świat wokół Wiedźmina zacznie się kręcić... Czy może więc dziwić, że wspólnie z Michałem Królem z portalu HCgamer.pl poświęcamy tak wiele czasu tej jakże wyczekiwanej…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:56
[11.04.2015] "Blaszak" na 4K
Liczyliśmy, liczyliśmy - i, nie ma wyjścia: jeżeli chcielibyśmy odpalić najnowsze PC-towe wydanie GTA V na ultra detalach, to ładnych parę tysięcy złotych trzeba wydać. Czyli w kolejnym programie zastanawiamy się, czy w związku…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:20
[11.04.2015] Wiedźmin, wiedźmin... i jeszcze raz wiedźmin.
Już za chwileczkę, już za momencik - dokładnie 19 maja - świat wokół Wiedźmina zacznie się kręcić... Czy może więc dziwić, że wspólnie z Michałem Królem z portalu HCgamer.pl poświęcamy tak wiele czasu tej jakże wyczekiwanej…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:03
[11.04.2015] The Fall [PC]
Tak mogłoby wyglądać pierwsze przeniesienie filmu "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo" na ekrany komputerów. Mrok, nieznany świat, nowoczesna technologia w starciu z przeciwnościami losu i niepewność. To wszystko znajdziemy w The Fall -…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:02
[11.04.2015] The Fall [PC]
Tak mogłoby wyglądać pierwsze przeniesienie filmu "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo" na ekrany komputerów. Mrok, nieznany świat, nowoczesna technologia w starciu z przeciwnościami losu i niepewność. To wszystko znajdziemy w The Fall -…
» więcej
2015-04-10, godz. 10:47
[11.04.2015] Giermasz #135 - Upiorna radość umierania
Bloodborne... I wszystko jasne... W strasznym, koszmarnie pięknym mieście Yharnam przyjdzie nam zginąć wiele razy, aby odkryć źródło plagi zamieniającej ludzi w straszliwe bestie. Andrzej Kutys jest zachwycony Bloodborne i zachęca…
» więcej
2015-04-10, godz. 10:29
[11.04.2015] Przegląd tygodnia
Wszystkie dodatki miały być darmowe - zapowiadali twórcy Wiedźmina 3: Dziki Gon. I DLC z nowymi broniami, ubraniami i tak dalej - w sumie 16 sztuk - rzeczywiście będą. Ale dwa właśnie zapowiedziane dodatki: Serce z Kamienia oraz Krew…
» więcej