Po - nie ukrywajmy - dość biednej odsłonie 2014, fani kilkuset konnych silników mieli wilczy apetyt. Ubiegłoroczna edycja była przez wielu odbierana jako rozbudowane demo, pozycja wydana na siłę, bez polotu, więc edycja 2015 mieniła się jako tor obiecany. No i muszę przyznać, że gra wygląda obłędnie. Szukanie detali w otoczeniu, które najczęściej miga ci z prędkością powyżej 200 km/h nie ma sensu, ale z dziennikarskiego obowiązku muszę przyznać, że jest bardzo dobrze.
Największe wrażenie w F1 2015 zrobiło na mnie to, co powinno - wygląd bolidu i warunki pogodowe, które zmieniają się płynnie w trakcie jazdy. Krople deszczu pojawiające się na kamerze, lekka mżawka przechodząca w zapowiadaną przez zespół ulewę, delikatnie oślepiające słońce czy nocne zmagania w Singapurze - to jest po prostu piękne. Widać, że ludzie z Codemasters popracowali nad swoim autorskim silnikiem EGO, którego czwartą odsłonę testowali właśnie na najnowszej części F1.
F1 2015 wygląda świetnie, ale na całym tym zachwycie jest spora rysa. Uruchamiam grę, wchodzę do menu, a tam... bieda. Rozegranie mistrzostw wybranym kierowcą i teamem, szybki wyścig, walka z czasem, rozgrywki sieciowe i... to wszystko. I nie, to nie demo gry, a jej pełna wersja. Niestety, przy tak hermetycznych wyścigach jakimi są zmagania Formuły 1, twórcy powinni dodać coś ekstra. Może tryb kariery, gdzie od żółtodzioba walczyłbym o kolejne kontrakty i lepsze zespoły - jak chociażby w Project Cars. Może wyzwania lub scenariusze, coś z legendami tego sportu, zmagania na podzielonym ekranie z kolegą u boku, no cokolwiek. Niestety jest to spory brak i wciąż zastanawiam się, dlaczego nie dano tak oczywistych i lubianych przez fanów trybów gry.
Oczywiście, prawdziwi hardcore'owcy sobie poradzą. W F1 2015 wybiorą pełen wyścig z zatrważającą ilością okrążeń, z kamerą z kokpitu, wyłączonymi wszystkimi wspomaganiami, skrzynią manualną i jazda. Wtedy zamiast 30 minutowych sesyjek nad każdym wyścigiem spędzi się długie godziny, ale nie każdy ma takie wymagania. Ja lubię szybko i intensywnie, i po części to otrzymałem. 19 tras, w tym Grand Prix w Meksyku to sporo, ale tylko wytrwali fani bolidów Formuły 1 wytrzymają pełen sezon. Można wybrać także zmagania z roku 2014, co jest śmieszne, bo wygląda jak próba załatania złego wrażenia po ubiegłorocznej odsłonie serii.
Mimo tych niedoskonałości, fani mogą być zadowoleni, choć jeśli chodzi o efekt "Wow", to dotyczy on tylko oprawy graficznej. W sieci pojawiło się sporo komentarzy dotyczących różnego rodzaju błędów - głównie w wersji PC, ale ja na konsoli ich na szczęście nie doświadczyłem.
Kilkadziesiąt godzin z wersją na PlayStation 4 dały mi sporo radości, ale problemem jest koniec sezonu, bo po nim nie zostaje już nic. Podoba mi się też wydawanie komend głosowych swojej ekipie przy użyciu headseta, ale jest to skromy dodatek do całości. Fani Formuły 1 zapewne i tak zainwestują w F1 2015, ale pozostali miłośnicy ścigałek powinni się zastanowić. Gra wygląda świetnie, daje sporo satysfakcji z jazdy, ale niestety nie oferuje nic więcej poza rozegraniem mistrzostw.
Mnie to na razie wystarczy. Do końca drugiego sezonu.
Zobacz także
2015-01-13, godz. 16:12
[13.01.2015] Polskie gry docenione na świecie
Zniknięcie Ethana Cartera i oczywiście This War of Mine - to gry, które w publikowanych właśnie podsumowaniach ubiegłego roku plasują się na naprawdę bardzo wysokich miejscach. I piszą o nich media nie tylko na co dzień zajmujące…
» więcej
2015-01-13, godz. 16:09
ARCHIWUM 2015, styczeń
» więcej
2015-01-13, godz. 13:18
[13.01.2015] Giermasz #122 - Chwila wytchnienia przed gorącym rokiem
Ta premiera - ku naszemu zaskoczeniu i niezadowoleniu - przeszła jakby nieco w cieniu wielkich tytułów z gigantycznymi budżetami. Tymczasem nasze, polskie Juju. kolorowa, bajkowa platformówka to bardzo przyjemna zabawa tak dla młodszych…
» więcej
2015-01-13, godz. 09:48
[13.01.2015] Night Hawk: F-117A Stealth Fighter 2.0 (1991r.)
Przy tej grze można było spędzić długie godziny. Gracz do dyspozycji miał najnowocześniejszą wojskową technikę: kamery na podczerwień, nowoczesne systemy namierzania i doskonałe uzbrojenie. A przede wszystkim, miałeś niewidzialny…
» więcej
2015-01-13, godz. 08:35
[13.01.2015] One Piece Unlimited World R [PS Vita]
Na początku roku mamy nieco wytchnienia (ale tylko trochę, pod koniec miesiąca znowu graczy zaatakują nowości) - więc zajrzałem na swoją wielgachną "kupkę wstydu", aby ograć to, co udało się kupić na wielu różnych promocjach…
» więcej
2015-01-13, godz. 08:32
[13.01.2015] Przegląd tygodnia
Na początek trochę cyferek: w Sony po okresie świątecznym strzelają korki od szampana. Playstation 4 okazało się znakomitym prezentem pod choinkę, skoro firma sprzedała ponad 4 miliony konsol - a od momentu premiery w sumie 18,5 miliona…
» więcej
2015-01-12, godz. 16:34
[13.01.2014] Witamy w Nowym Roku!
Świat technologii tylko na chwilę zwolnił przez święta, teraz znowu nabiera przyspieszenia - wszak na kolejne Boże Narodzenie trzeba będzie coś nowego na prezenty wypuścić, prawda? Wiele z tego pokazano na targach CES w Las Vegas…
» więcej
2015-01-12, godz. 16:33
ARCHIWUM 2015, styczeń
» więcej
2015-01-09, godz. 15:25
[13.01.2015] One Piece Unlimited World R [PS Vita]
Na początku roku mamy nieco wytchnienia (ale tylko trochę, pod koniec miesiąca znowu graczy zaatakują nowości) - więc zajrzałem na swoją wielgachną "kupkę wstydu", aby ograć to, co udało się kupić na wielu różnych promocjach…
» więcej
2015-01-09, godz. 15:22
[13.01.2015] One Piece Unlimited World R [PS Vita]
Na początku roku mamy nieco wytchnienia (ale tylko trochę, pod koniec miesiąca znowu graczy zaatakują nowości) - więc zajrzałem na swoją wielgachną "kupkę wstydu", aby ograć to, co udało się kupić na wielu różnych promocjach…
» więcej