This War Of Mine wydaje się być grą wprost stworzoną na tablety. Dwuwymiarowe lokacje nie są duże. Nie ma kombinacji ruchów, które wymagałyby kontrolera do konsoli. A wciąga niesamowicie, do tego stopnia, że zdarzało mi się chodzić z nosem w iPadzie po domu. Wciąga przede wszystkim klimatem, nieoczekiwanymi wydarzeniami, emocjonalnymi interakcjami, dylematami moralnymi i tym nieustającym pytaniem: czy uda mi się przetrwać następny dzień?
Ciężkie wybory czekają nas na każdym kroku. Wybudować krzesło czy zasłonić dziurę w ścianie? Podgrzać jedzenie czy wrzucić trochę opału do pieca? Pomóc sąsiadowi splądrować magazyn z lekami czy patrzeć jak ciężko ranny współlokator nie rusza się z łóżka? Oddać własne jedzenie głodnym dzieciom? Okraść staruszków z leków?
Tak, 11bit studios sięga po ciężki kaliber emocji. Podczas pierwszej nocy, kiedy to ktoś z naszych ocalonych idzie szukać jedzenia, wody, budulca widząc grożącego mi człowieka z bronią, z przyzwyczajenia wyniesionego z innych gier, od razu rzuciłam się na niego z łomem. I okazało się, że to był błąd. Wystarczyłoby go szturchnąć, a dałby mi spokój a mojego krewkiego biedaka wyrzuty sumienia nie zżerałyby przez następne dni. Ot tak, zareagować po ludzku.
W This War Of Mine każdy detal jest przemyślany. Czarno-biała grafika, trafiona w dziesiątkę muzyka, rysy psychologiczne postaci, losowość lokacji i zdarzeń. To wszystko sprawia, że grę można przechodzić wielokrotnie bez ani chwili znużenia.
Krwi jak na wojnę niby jest niewiele ale jednak czasem ciężko po rozgrywce zasnąć. Chyba, że z myślą, że jednak mamy szczęście żyć w kraju, w którym nie musimy się bać snajperów na ulicy...
Zobacz także
2015-06-19, godz. 15:57
ARCHIWUM 2015, maj
» więcej
2015-06-19, godz. 15:53
[20.06.2015] Giermasz #145 - E3! E3! E3!
Kolejne targi E3 właśnie się zakończyły, w naszej opinii to była naprawdę bardzo udana impreza. Było kilka sensacji, sporych niespodzianek i zaskoczeń oraz wiele interesujących materiałów z gier, które zapowiedziano jeszcze przed…
» więcej
2015-06-12, godz. 16:39
[13.06.2015] Gry to biznes (?)
Chociaż gracze nie lubią wspominania o księgowych w wielkich korporacjach - i to często właśnie ich winią za wszelkie grzechy łasych na mamonę wydawców, to trzeba pamiętać, że w biznesie bywa różnie. Są wzloty, gdy Wiedźmin…
» więcej
2015-06-12, godz. 15:33
[13.06.2015] Kholat [PC]
Nic nie zapowiadało tragedii. Dla grupy 10. doświadczonych alpinistów, narciarska wyprawa w góry północnego Uralu miała być tylko rozgrzewką. Przywódca, Igor Diatłow, planował bowiem dużo trudniejszą eskapadę do Arktyki. Mieli…
» więcej
2015-06-12, godz. 13:24
[13.06.2015] SWIV (1991 r.)
Scrollowane strzelaniny z widokiem z góry miały swoje złote czasy, chodzi głownie o lata 90. Wtedy to w 1991 roku pojawiła się niezwykle grywalna produkcja SWIV studia Random Access, a zagrać w nią można było na komputerach Amiga…
» więcej
2015-06-12, godz. 12:38
[13.06.2015] Giermasz #144 - Wielka ferma wypasionych indyków
W zalewie gier indie (od angielskiego independent), czyli "po naszemu" indyków, jest naprawdę sporo produkcji bardzo dobrych. Tym razem wybraliśmy Invisible, Inc. od uznanego studia Klei Entertainment - recenzująca gościnnie w Giermaszu…
» więcej
2015-06-12, godz. 12:13
[13.06.2015] Przegląd tygodnia
Armikrog z datą premiery - to 18 sierpnia! Że co, ktoś zapyta, jaki znowu Armikrog... A kiedyś, dawno temu i nieprawda, wyszła na PC-ty przygodówka point'n'click The Neverhood. Stała się kultowa, bo cały świat widziany…
» więcej
2015-06-12, godz. 12:12
[13.06.2015] Zamknięte z powodu że zamknięte...
... czyli nasz ekspert miał urlop...
» więcej
2015-06-12, godz. 12:05
[13.06.2015] Kholat [PC]
Nic nie zapowiadało tragedii. Dla grupy 10. doświadczonych alpinistów, narciarska wyprawa w góry północnego Uralu miała być tylko rozgrzewką. Przywódca, Igor Diatłow, planował bowiem dużo trudniejszą eskapadę do Arktyki. Mieli…
» więcej
2015-06-12, godz. 12:03
[13.06.2015] Kholat [PC]
Nic nie zapowiadało tragedii. Dla grupy 10. doświadczonych alpinistów, narciarska wyprawa w góry północnego Uralu miała być tylko rozgrzewką. Przywódca, Igor Diatłow, planował bowiem dużo trudniejszą eskapadę do Arktyki. Mieli…
» więcej