Takie łażenie po lochach oczywiście już było, również w tej grafice, ale trzymanie się przy tym wyznaczonego rytmu? Wyjścia są dwa - albo będzie dla was dodatkowym ciekawym wyzwaniem, albo wprowadzi frustrację i ograniczenie. Obstawiam, że to pierwsze. Szybko przyzwyczaicie się do rytmicznego klikania. A jeżeli lubicie tego typu muzykę, jaką usłyszycie w muzycznej wersji tej recenzji - to okaże się że sprawia wam to większą radość niż kolejna otworzona skrzynia ze skarbem.
W Crypt of the NecroDancer wbrew pozorom wszystko gra. Mówię "wbrew pozorom" bo potencjalnych wpadek mogło być mnóstwo ale twórcom udało się wszystko zgrabnie połączyć. Kolejne poziomy wciągają bardzo, historia nie jest oczywista, muzyka zmienia się często i ciekawie, tak samo jak rozkład lokacji. Ilość trybów gry też was zadowoli. Co więcej - do wyboru mamy kilkanaście postaci, do tego setki przedmiotów i szeroki wachlarz napotykanych wrogów, a w momencie kiedy już wydaje nam się że przyzwyczailiśmy się do danego rytmu ten zaraz się zmienia i zabawa się rozkręca.
Mimo to Crypt of the NecroDancer nie jest dla wszystkich. Jeżeli szukacie przede wszystkim zabawy (a jednak gra to gra więc o zabawę głównie chodzi) to bierzcie i grajcie ile wlezie. ALE jeżeli lubicie trochę innych emocji - to tu ich nie znajdziecie.
Crypt of the NecroDancer to świetnie opracowana i dopieszczona gra. Do mnie nie trafiła ale mimo to polecam - można spędzić z nią dłuuugie godziny i zakochać się w ścieżce dźwiękowej Danny'ego B czyli Danny'ego Baranowsky'ego.
[Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu GOG.com]
Zobacz także
2015-07-15, godz. 14:16
[18.07.2015] Nintendo na rozdrożu?
Śmierć prezesa jednej z największych firm produkujących konsole i gry to najsmutniejsze wydarzenie w świecie graczy w ostatnich tygodniach. Satoru Iwata pracował w Nintendo od lat 80-tych, furorę zrobiły jego słowa o sobie samym:…
» więcej
2015-07-15, godz. 13:55
[18.07.2015] F1 2015 [PS4]
Od czasów występów Roberta Kubicy w najlepszej serii wyścigów i nieszczęsnego wypadku, liczba sezonowych kibiców Formuły 1 drastycznie spadła. Lecz nie ma się co obawiać, gdyż najbardziej prestiżowe międzynarodowe wyścigi samochodowe…
» więcej
2015-07-15, godz. 13:54
[18.07.2015] Earthcore: Shattered Elements [iOS]
"Hej, ostatnio grałam w fajną grę na tablecie" - "Tak? Jaką" - "Earthcore Shattered Elements" - "Co?". No właśnie, jeżeli nawet angliście wymowa nazwy gry nie przychodzi naturalnie to chyba coś jest nie tak. Zwłaszcza, jak robi ją…
» więcej
2015-07-10, godz. 16:39
[11.07.2015] J-Stars Victory VS+ [PS4]
Andrzej (czyli kolega z redakcji) po raz kolejny uraczył mnie grą, skierowaną do specyficznego grona fanów wszystkiego z literą "J" przed nazwą właściwą. Chodzi tu o daleki Kraj Kwitnącej Wiśni i ich niezrozumiałe dla zwykłego…
» więcej
2015-07-10, godz. 15:58
ARCHIWUM 2015, czerwiec
» więcej
2015-07-10, godz. 15:52
[11.07.2015] J-Stars Victory VS+ [PS4]
Andrzej (czyli kolega z redakcji) po raz kolejny uraczył mnie grą, skierowaną do specyficznego grona fanów wszystkiego z literą "J" przed nazwą właściwą. Chodzi tu o daleki Kraj Kwitnącej Wiśni i ich niezrozumiałe dla zwykłego…
» więcej
2015-07-10, godz. 15:35
[11.07.2015] Giermasz #148 - Wyższe stany średnie
Miało być dobrze, a wyszło tak sobie: co prawda Michał Król nie jest fanem "japońszczyzny", ale spodziewał się chociaż bardzo dobrej bijatyki. Tymczasem w J-Stars Victory VS+ wystarczy wciskać w kółko jeden czy dwa przyciski, ostatecznie…
» więcej
2015-07-10, godz. 14:34
[11.07.2015] Polskie piekiełko
Miało powstać we Wrocławiu - miało pokazać wszystkim historię elektronicznej rozrywki... Ale nie powstanie, a w sieci zaczął się "hejt" czyli nasze klasyczne "polskie piekiełko". Co się właściwie stało, o szczegółach mówi…
» więcej
2015-07-10, godz. 09:58
[11.07.2015] Toren
No to się teraz wpakowałem jak śliwka w kompot. A sam chciałem. Wiecie: artystyczna wizja, inspiracje kultowym ICO, do tego z Brazyli czyli mamy powiew egzotyki - idealne połączenie, wydawało się... I cały problem polega na tym, że…
» więcej
2015-07-10, godz. 09:57
[11.07.2015] Toren
No to się teraz wpakowałem jak śliwka w kompot. A sam chciałem. Wiecie: artystyczna wizja, inspiracje kultowym ICO, do tego z Brazyli czyli mamy powiew egzotyki - idealne połączenie, wydawało się... I cały problem polega na tym, że…
» więcej