Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Uwielbiam sandboxy czyli gry z otwartym światem, mimo że wymagają olbrzymiej ilości czasu, którego po prostu nie mam. Gdy dowiedziałem się, że w moje ręce wpadnie Mad Max od Avalanche Studios - zawyłem z zachwytu. W końcu to oni odpowiadają za genialną serię Just Cause, w której rozwałka jest najważniejszym elementem gry. Co prawda, ostatecznie trzeba powiedzieć, że Mad Max, to nie genialne GTA V, świetny Batman: Arkham Knight czy Wiedźmin 3, ale też nie przydługawy i nużący The Saboteur. Twórcy postanowili zmierzyć się z filmową legendą i wyszło im to naprawdę dobrze. Pustkowia, czyli świat gry - czekają na prawdziwego bohatera, który wykaże się nie tylko walecznością, ale będzie też doskonałym kierowcą i skorym do współpracy człowiekiem. I nie - nie chodzi to u Mela Gibsona, czy jego młodszą odsłonę w postaci Toma Hardy'ego z filmu Mad Max: Na drodze gniewu. Tym kimś masz być Ty, słuchaczu. Olbrzymie Pustkowia czekają na zaprowadzenie porządku i nie będzie to przyjemne doświadczenie dla wrogów Szalonego Maksa.

Grę dostaliśmy od oficjalnego dystrybutora gry, firmy Cenega.

Widziany zza pleców Max Rockatansky jest człowiekiem pozbawionym skrupułów, bez zająknięcia likwidującym kolejne grupy przeciwników. Dzięki możliwości rozwijania postaci, po pewnym czasie gracz steruje maszynką do hurtowej eksterminacji wrogów. Max jest brutalny i do bólu skuteczny. Nie ma znaczenia czy walczy wręcz, operuje nożem, broną białą, obrzynem czy wpada w bitewną furię.

W Mad Maksie trup ściele się gęsto, a kończące żywot przeciwników finishery są naładowane dużą dawką przemocy. W Mad Maksie walczy się często, więc opanowanie technik bitewnych jest priorytetem, ale jest mały problem. Walki są proste, po prostu za łatwe. Blok, cios, blok, kontra, finisher, unik, cios i tak dalej. Co prawda mnie to nie nudziło, bo wykorzystywanie broni przeciwnika, noży, różne rodzaje finisherów - to musi przypaść do gustu, ale brakuje tu wyzwania. Jedynie wznoszące alarm i podnoszące bitewne morale wroga Wrzaskuny - to taki rodzaj przeciwników - stanowiły problem, ale kończył się on z dźwiękiem wystrzału obrzyna. Zostają tez walki z bossami, ale mając opanowane uniki można bezproblemowo sobie poradzić.

Postapokaliptyczne Pustkowia w Mad Max są pełne porzuconych wraków samochodów czy okrętów, zniszczonych konstrukcji, przepastnych kanionów, ciemnych jaskiń a wszystko przykryte jest piaskiem. Dużą ilością piasku. Dystopijny świat, bez zwierząt, roślinności, gdzie woda jest na wagę złota, mógłby odrzucać, gdyby nie rozwiązania zaproponowane przez twórców. Świat jest ogromny, pełen skrótów, niezbadanych obszarów i wszelakich zadań pobocznych do wykonania, a Max sprawnie porusza się po nim używając swojego stalowego przyjaciela - samochodu.

Możliwości podstawowego pojazdu można oczywiście rozwijać, a kilkuset konny potwór potrafi bardzo dużo. Jest to podstawowe narzędzie eksterminacji samochodów przeciwników, filmowego napadania na konwoje, eliminacji snajperów, niszczenia oznaczeń terenu, poszukiwania min, startowania w wyścigach, a przede wszystkim środek lokomocji.

Zadania powtarzają się przez całą grę, więc po jakimś czasie mogą się po prostu nudzić. Również główne misje nie zaskakują oryginalnością i sprowadzają się do podobnych wyzwań. Pojedź, zdobądź coś, zabij, ukradnij i wróć.

Mad Max to przede wszystkim walka, zwłaszcza ta za kierownicą pojazdu. Używając harpuna wyrwać drzwi samochodu wroga - proszę bardzo, a może wyciągnąć nim jego kierowcę, by wbił się na kolce umieszczone na mojej masce? Wyrwać mu zderzak, kolcami podziurawić koła, przysmażyć ciepłym płomieniem miotacza, albo po prostu strzelić w umieszczony na dachu bak? Możliwości jest sporo, a eksplodujący samochód jest piękniejszy od najlepszego wschodu słońca.

I tak przez całą grę.

Samochodów w garażu przybywa, ich możliwości także, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Rozwiązania związane z jazdą są zrobione rewelacyjnie, a przyjemność z samego przemieszczania się jest spora. Przyłapywałem się na tym, że jeździłem sobie po Pustkowiu i podziwiałem zniszczony, postapokaliptyczny świat. To może dziwne, ale czułem się świetnie.

Scenariusz nie jest może najwyższych lotów, ale ja zostałem kupiony. Gra wykonana jest dobrze, choć bez wielkich fajerwerków, ale to naprawdę udana pozycja. Jeśli lubisz bijatyki połączone z świetnie wykonaną jazdą i drogowymi bataliami - Mad Max jest dla Ciebie.

A ja tymczasem wracam na pustynię, bo widziałem przejeżdżający konwój, a przyda mi się trochę złomu do rozbudowy auta...

Zobacz także

2014-04-04, godz. 13:02 ARCHIWUM 2014, luty » więcej 2014-04-04, godz. 13:02 ARCHIWUM 2014, styczeń » więcej 2014-04-04, godz. 13:01 ARCHIWUM 2014 » więcej 2014-04-04, godz. 13:01 [06.04.2014] Japońskie natarcie W tym Giermaszu zatrzęsienie recenzji, ale marzec był naprawdę bogaty. Na pewno polecamy strategiczne Age of Wonders III, nie zawiedziecie się na kontynuacji tej fajnej serii. Wiele godzin zabawy zapewnią nam także odnowione do rozdzielczości… » więcej 2014-04-04, godz. 12:11 [06.04.2014] Przegląd wydarzeń Fire TV - Amazon debiutuje ze swoim sprzętem, to urządzenie do streamowania filmów i gier. Nas interesują oczywiście gry, zapowiedzieli się już najwięksi wydawcy. Podobno też wewnętrzne studia Amazonu - kto wiedział nawet, że są… » więcej 2014-04-02, godz. 10:36 [06.04.2014] Final Fantasy X/X-2 HD Remaster [PS Vita] Seria Final Fantasy ma miliony fanów na całym świecie, to fakt stwierdzony. Jednakowoż dyskusje na temat "najlepszego fajnala ever" trwają i końca nie mają. Na pewno w tym kontekście nie ma mowy o częściach nowszych, z nieudaną… » więcej 2014-04-02, godz. 10:34 [06.04.2014] Age of Wonders III [PC] Chyba każdy gatunek gier ma jakieś tam swoje części składowe: "strzelanka" nie obejdzie się bez etapu snajperskiego, w platformówce - co oczywiste - trzeba skakać i zbierać różne rzeczy, bijatyka musi zaoferować nam kilkunastu… » więcej 2014-04-02, godz. 10:32 [06.04.2014] Tales of Symphonia Chronicles [PS 3] I jeszcze jedna "paczka" z grami, które mają już swoje lata na karku, ale wciąż mogą dać naprawdę mnóstwo frajdy. Jeżeli kupicie Tales of Symphonia Chronicles, to oprócz Tales of Symphonia w komplecie znajdziecie także kontynuację… » więcej 2014-03-23, godz. 17:12 [23.03.2014] Problemy i dyrektywy Microsoft zaprezentował właśnie nowe biblioteki Direct X. Dlaczego to dobra informacja dla graczy? - między innymi o tym mówi nasz ekspert Radek Lis. Rozmawiamy także o kłopotach Samsunga w produkcji ich najnowszego, flagowego smartfona… » więcej 2014-03-23, godz. 17:07 [23.03.2014] Metal Slug (1996r.) Tu receptą na sukces była prostota. I komiksowa oprawa. W tym przypadku sprawdziło się to w stu procentach. Automaty ze wszystkimi częściami Metal Slug przez cały dzień przeżywały prawdziwe oblężenie. Nieskomplikowana strzelanka… » więcej
574575576577578579580