Grę do recenzji dostaliśmy od oficjalnego dystrybutora, firmy CENEGA.
Wspomniałem o felerach - więc miejmy to za sobą. Po pierwsze: tryb kariery. Czy raczej filmowe wstawki pokazujące koszykarską przygodę naszego ekranowego alter ego. Reżyserował Spike Lee, czyli nie byle kto, ale jakoś nie trafił w mój gust. Zresztą (jak przyznam sprawdziłem), nie jestem jedynym recenzentem, którego ta opowieść nie przekonała. Chociaż już sama sportowa kariera, walka w kolejnych meczach na kolejnych, coraz wyższych szczeblach rozgrywek, to zabawa na najwyższych obrotach...
... a na pewno pomoże w opanowaniu dosyć skomplikowanego sterowania. Czy może inaczej: weterani serii powinni najnowsze NBA 2K16 szybko "ograrnąć". Natomiast jeżeli dopiero zaczynacie, to wiedzcie, że ta koszykówka ma ambicje być symulatorem a nie jakąś zręcznościówką.
Wróć - nie "ma ambicji" a jest symulatorem, na ile oczywiście się da to odwzorować sterując padem.
I tutaj drugi mały minus - w którejś z poprzednich odsłon (bo w zeszłoroczną nie grałem), pamiętam tryb samouczka, gdzie gra pomagała nam nauczyć się kolejnych zagrywek. Tutaj tego nie ma, oprócz filmików ilustrujących - co się stanie gdy wciśniemy określoną kombinację przycisków i/lub machniemy analogowym stickiem pada. A lista zagrań jest nad wyraz długa, więc może i by się klasyczny tutorial przydał.
Aha, no i miałem pewne problemy z połączeniem się z innymi graczami po sieci. Znowu, z tego co przeczytałem, nie jestem jedyny.
Ale poza tym, jest BOSKO! Wydaje mi się też, że fani - tak jak co roku kupuje się kolejną odsłonę "piłki kopanej" - tak samo można śmiało znowu wydać kasę na kolejną część NBA 2K. Tegoroczna jest po prostu świetna.
PS. I co, już, koniec recenzji? - ktoś zapyta... No przecież obiecałem najkrótszy tekst w mojej karierze recenzenta, prawda? A szczegóły, tryby rozgrywki - których jest sporo... - a to już sobie "ogarniecie" sami. Może tylko dodam, że NBA 2K16 można śmiało polecić nie tylko fanom gier sportowych, czy koszykówki. Zabawa - dla wszystkich - jest super, po prostu.
Zobacz także
2015-08-01, godz. 16:47
[08.08.2015] Jumping Jack (1983 r.)
Ta gra - nawet jak na standardy 1983 roku - nie powalała grafiką. Ot, złożony z kilkunastu pikseli ludzik, poziome linie i równie rozpikselowani wrogowie poruszający się po nich. Rozgrywka polegała na skakaniu z dołu do góry ekranu:…
» więcej
2015-08-01, godz. 16:33
[08.08.2015] Giermasz #152 - Giermasz w biało-czerwonych barwach
Dwie recenzje - dwie gry polskie. Michał Król z portalu HCgamer przedstawia 60 Seconds!, niezależną produkcję studia Robot Gentleman, czyli kolejne podejście do tematu postnuklearnej apokalipsy i przetrwania. Trochę z przymrużeniem…
» więcej
2015-08-01, godz. 16:16
[08.08.2015] 60 Seconds! [PC]
"Siedzę sobie w domu, spijam soczek chmielowy, czytam gazetę i delektuję się piątkowym popołudniem. Żona krząta się w wirze codziennych obowiązków, córka wcina nastą paczkę chipsów, a syn biega z maczetą bawiąc się w kibica…
» więcej
2015-08-01, godz. 16:15
[08.08.2015] 60 Seconds! [PC]
"Siedzę sobie w domu, spijam soczek chmielowy, czytam gazetę i delektuję się piątkowym popołudniem. Żona krząta się w wirze codziennych obowiązków, córka wcina nastą paczkę chipsów, a syn biega z maczetą bawiąc się w kibica…
» więcej
2015-07-31, godz. 18:43
[01.08.2015] Agony (1992 r.)
W niesamowitej podróży przez odległe światy lecisz sową i strzelasz. Brzmi groteskowo, ale Agony to jedna z tych produkcji, które na stałe wyryły się w pamięci miłośników scrollowanych amigowych strzelanin. Rok 1992 to okres świetności…
» więcej
2015-07-31, godz. 18:33
[01.08.2015] Panienki i panowie z Okienka
Windows 10 oficjalnie zadebiutował na rynku - czy dostaliście już swoją, darmową aktualizację (dla posiadaczy legalnych poprzednich wersji 7 i 8)? My w Giermaszu jeszcze nie, nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis też jeszcze…
» więcej
2015-07-31, godz. 18:28
ARCHIWUM 2015, sierpień
» więcej
2015-07-31, godz. 18:26
[01.08.2015] Świat wstrzymuje oddech
Dwie polskie gry w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się gier w USA od początku 2015 roku... Super-produkcje z naszego kraju to już nie melodia przyszłości, jakaś fanaberia - a rzeczywistość, która - ku naszej ogromnej…
» więcej
2015-07-31, godz. 18:22
ARCHIWUM 2015, sierpień
» więcej
2015-07-31, godz. 16:34
[01.08.2015] Giermasz #151 - Niedogotowane indyki
W tym Giermaszu dwie recenzje, obie opisywane produkcje kwalifikują się do kategorii "indyków" (independent-indie), gier niezależnych. Zaczynamy od tytułu, za które odpowiada znane dosyć dobrze studio Double Fine. Niejedną udaną produkcję…
» więcej